szukałem w różnych tematach ale nic podobnego nie znalazłem do mojej przypadłości.
otóż miałem starą oryginalną pompę i stukającą maglownicę. Przy dodawaniu gazu, niezależnie czy jechałem czy stałem, w zakresie obrotów od 1100 - 1800 wyje, jęczy, buczy jakkolwiek to nazwać... wyje...
Wycie to nasila się z jednoczesnym kręceniem kierownicą lewo/prawi w wyżej podany zakresie obrotów. Poniżej lub powyżej jest cisza.
Ewidentnie słychać, że to pompa. Więc kupiłem na test nową z polcaru za 200zł i zmieniłem maglownicę. Wspomaganie o niebo lepsze, ale jak wyło tak wyje w tym samym zakresie, przy czym ta pompa jeszcze dodatkowo przy 1800obr chce się zarżnąć


pytanie... co lub dlaczego tak wyje przy tych 1100-1800 ? czy ktoś miał taki objaw? w co celować ? może węże...czytałem coś o zwężce w przewodzie ze spiralą, może to ten dziad ?

Ściągnęliśmy pasek osprzętu i dodając gazu było jeszcze to wycie ale bardzo cichutko, słyszalne tylko w środku w aucie...


Ostatecznie kupiłem zregenerowaną pompę ZF od Daniego, na którą czekam. Jutro jadę do ASO po olej, ale jak po założeniu też będzie wyć to słowo daje "spale ten gruz"



aha...jak się uda dziś to nagram jeszcze jak to wyje ...