jeżeli idzie w górę gumowy wężyk to na pewno jest to silniczek do regulacji wysokości pasa.
Napinacz to ta mała puszeczka nad zrolowanym pasem. I to stanowi całość
[S8 D2 99 LPG ] Wystrzał poduszki fotela kierowcy - co dal
- Pepek
- Super Klubowicz
- Posty: 660
- Rejestracja: 29 maja 2016, 13:46
- Moje auto: S8 D5
- Rocznik: 1996
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Imię: Przemek
- Lokalizacja: Cieszyn
Pas masz już założony w samochodzie czy testujesz go zwinięty na 'sucho'? Bo jak na stole i jest nawinięte na bęben więcej pasa to jest normalne że się blokuje. Jak go odwiniesz to już powinien chodzić dobrze. Co do napinaczy są dwa typy i oba są zamienne ale jako cały zespół ze zwijaczem pasa:
- stary, długi nabój przykręcony do progu w tylnej części pasażerskiej
- nowy, mały nabój zespolony już na zwijaczu
Z tego co kojarzę przednie i tylne zespoły pasów w polifcie są takie same. W przedliftach tył nie miał chyba napinacza. Ale dawno to przerabiałem, więc mogłem coś pomieszać ;-)
Wiązki są odpowiednio długie, trzeba je tylko trochę rozpleść z fabrycznych trytytek i izolacji.
- stary, długi nabój przykręcony do progu w tylnej części pasażerskiej
- nowy, mały nabój zespolony już na zwijaczu
Z tego co kojarzę przednie i tylne zespoły pasów w polifcie są takie same. W przedliftach tył nie miał chyba napinacza. Ale dawno to przerabiałem, więc mogłem coś pomieszać ;-)
Wiązki są odpowiednio długie, trzeba je tylko trochę rozpleść z fabrycznych trytytek i izolacji.
Osiem garów, klima, wtrysk. Warto dla tej chwili żyć.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.