![]() |
![]() |
![]() |
[D3 03 ] Nierówno stoi zawieszenie
[D3 03 ] Nierówno stoi zawieszenie
Panowie bardzo proszę o info na temat szalejacego zawieszenia.
Więc od poczatku.
Dałem auto do wymiany przedniego lewego nadkola poniewaz było połamane.
PO drode okazało się że aluminiowy wspornik który trzyma zderzak itd (nie wiem co to dokładni jest pękniety) ten wspornik jest w kształcie rombu. wymontowali mi go pospawali założyli nadkole (zderzak w taki sposób założyli ze krew mnie zalała jak wróciłem do domu) Auto ojciec odbierał ja nie miałem jak. Patologicznie założyli przedni zderzak na widok zamontowania nadkola tez mi sie chce rzygać ale do rzeczy. Auto jak by opadło na tyle bynajmniej gdy jest zgaszone przód zas jest u góry ogólnie różnie sie samo ustawia a gdy zjezdzam z kraweznika (zrobiłem jazde próbno) to tylne prawe koło wali bardzo mocno o nadkole a gdy zas stane wyjde zobaczyc co i jak amor jest bardzo twardy. Mam audi od 2 tygodni i szczerze powiem że nie wiem jak to powinno działać ale tak nigdy nie było. Jutro jade zrobic jazde do tego ASO ale nie wiem jak mam im udowodnic ż to oni cos zepsuli. Co znajduje sie nad lewtym przednim njadkolem odnoscnie pn eumatyki. Prosze o pomoc bo naprawde nie dam rady poszukac nic bo jutro na 7 jade do ASO. Proszę po pomoc
Więc od poczatku.
Dałem auto do wymiany przedniego lewego nadkola poniewaz było połamane.
PO drode okazało się że aluminiowy wspornik który trzyma zderzak itd (nie wiem co to dokładni jest pękniety) ten wspornik jest w kształcie rombu. wymontowali mi go pospawali założyli nadkole (zderzak w taki sposób założyli ze krew mnie zalała jak wróciłem do domu) Auto ojciec odbierał ja nie miałem jak. Patologicznie założyli przedni zderzak na widok zamontowania nadkola tez mi sie chce rzygać ale do rzeczy. Auto jak by opadło na tyle bynajmniej gdy jest zgaszone przód zas jest u góry ogólnie różnie sie samo ustawia a gdy zjezdzam z kraweznika (zrobiłem jazde próbno) to tylne prawe koło wali bardzo mocno o nadkole a gdy zas stane wyjde zobaczyc co i jak amor jest bardzo twardy. Mam audi od 2 tygodni i szczerze powiem że nie wiem jak to powinno działać ale tak nigdy nie było. Jutro jade zrobic jazde do tego ASO ale nie wiem jak mam im udowodnic ż to oni cos zepsuli. Co znajduje sie nad lewtym przednim njadkolem odnoscnie pn eumatyki. Prosze o pomoc bo naprawde nie dam rady poszukac nic bo jutro na 7 jade do ASO. Proszę po pomoc
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2013, 22:14 przez Bucik, łącznie zmieniany 1 raz.
V8 Hoffele sound 

- orkaskawina
- Super Klubowicz
- Posty: 628
- Rejestracja: 25 lis 2012, 11:57
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2008
- Silnik: W12 6.0
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Skawina
I terazcały czas psyczy upuszcza i pomupje powietrze. Ma ktoś chwilke na wytłumaczenie mi tego jak to teraz ogarnąć co zrobić zeby wszystko wróciło do normy.
Jutro o 7 musze leciec do Aso i chciałbym chodz podstawowa wiedze jakies argumenty miec
Jutro o 7 musze leciec do Aso i chciałbym chodz podstawowa wiedze jakies argumenty miec
Ostatnio zmieniony 06 wrz 2013, 22:32 przez Bucik, łącznie zmieniany 1 raz.
V8 Hoffele sound 

Bucik pisze:I TERAZ CAŁY CZAS PSYCZY ITD MOZE KTOS PODAC NUMER TELEFONU ZEBY MI TO WYTŁUMACZYC. BEDE WDZIECZNY
<table align="center" width="350" cellpadding="8" border="1" bgcolor="239DFA"><tr><span class="postbody"><td align="center" style="font-size: 11; color: #000000; font-family: Tahoma, Verdana, Arial, Helvetica, sans-serif"><b> Pisanie CAPS LOCKIEM uznawane
- orkaskawina
- Super Klubowicz
- Posty: 628
- Rejestracja: 25 lis 2012, 11:57
- Moje auto: A8 D3
- Rocznik: 2008
- Silnik: W12 6.0
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Skawina
Może to ci coś podpowie http://www.a8team.pl/d3-all-nastepstwa- ... highlight= a jak psyczy to gdzieś nie szczelność podpiąć VCDS i zobaczyć co powie.Chłopaki coś podpowiedzą
Odgrzeje kotleta.
A czy jest opcja żeby np zawieszenie samo straciło swoje ustawienia?? rozkalibrowało się, ale nie powodując zadnego błędu na wyswietlaczu i na VAGu.
Wczoraj zauważyłem że tak jak by lewa strona stoi wyżej od prawej, tzn jakis czas temu odbizyłem zawieszenie VAGiem, i teraz prawa strona jak by ciun niżej usiadla niż było do tej pory, za to lewa tak jak by wróciła na oryginalny wymiar wysokości zawieszenia.
Jedynie co ostatnio robiłem to zmieniłem rozmiar opon na właściwy. Ubiegając pytanie, za każdym razem właczam tryb podnośnika. Auto pompuje/podnosi sie w niemal 15s i tak samo opada, wszystkie tryby zawieszenia działają.
A czy jest opcja żeby np zawieszenie samo straciło swoje ustawienia?? rozkalibrowało się, ale nie powodując zadnego błędu na wyswietlaczu i na VAGu.
Wczoraj zauważyłem że tak jak by lewa strona stoi wyżej od prawej, tzn jakis czas temu odbizyłem zawieszenie VAGiem, i teraz prawa strona jak by ciun niżej usiadla niż było do tej pory, za to lewa tak jak by wróciła na oryginalny wymiar wysokości zawieszenia.
Jedynie co ostatnio robiłem to zmieniłem rozmiar opon na właściwy. Ubiegając pytanie, za każdym razem właczam tryb podnośnika. Auto pompuje/podnosi sie w niemal 15s i tak samo opada, wszystkie tryby zawieszenia działają.
Hymm czysto teroretycznie błąd sterownika jest możliwy. Mozliwe też jest błędne odczyty z czujników poziomu lub coś z którymś amorem ale w większej cześci powinno to sie skończyć błędem.
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
Nie ma opcji żeby podczas kalibracji był błąd jak auto obniżalem jakieś pół roku temu.
Do tego co tam mozna źle zrobić, wpisuje rzeczywiste wartości mierzone, auto sie wyrównuje do ori poziomu, następnie wpisuje wartości powiększone o 20mm co daje nam obniżenie o 20mm i to wszystko.
Dzisiaj skocze na galerie (równa nawierzchnia) i zrobie jeszcze raz kalibrację.....
Do tego co tam mozna źle zrobić, wpisuje rzeczywiste wartości mierzone, auto sie wyrównuje do ori poziomu, następnie wpisuje wartości powiększone o 20mm co daje nam obniżenie o 20mm i to wszystko.
Dzisiaj skocze na galerie (równa nawierzchnia) i zrobie jeszcze raz kalibrację.....
No i dziwna akcja, opisze po kolei co i jak robiłem:
Więc wyrównałem zawieszenie, czyli procedura kalibracji,
pomierzenie i wpisanie rzeczywistych wysokości, auto po tym zabiegu ustawiło się na przód 396mm i tył nie pamietam wartości ale tak jak powinno być. dla pewności obskoczyłem auto jeszcze raz dookoła z miarką i wszystko było ok. Więc znowu wszedłem w zawieszenie procedura kalibracji i teraz bez mierzenia dodałem z prtzodu 20mm czyli wartośc jaka wpisałem 416 przód a tyłu nie ruszałem bo i tak wychodziło że bedzie 1cm wyżej od przodu.
Adaptacje przyjeło auto sie obniżyło i:|
lewy przód idealnie 376mm czyli 2cm niżej niz ori lewy tył bez zmian (bo tak mialo być)
Prawy przód 370mm ;( czyli 0,5cm niżej od lewej strony i prawy tył to samo 0,5 cm niżej.
Ręce opadają, ale pojeźdzę dzisiaj i zobacze czy cos sie zmieni, najwyżej wyreguluje jeszcze raz a przy obniżaniu lewa strona pójdzie o 20mm a prawa 15mm.
Więc wyrównałem zawieszenie, czyli procedura kalibracji,
pomierzenie i wpisanie rzeczywistych wysokości, auto po tym zabiegu ustawiło się na przód 396mm i tył nie pamietam wartości ale tak jak powinno być. dla pewności obskoczyłem auto jeszcze raz dookoła z miarką i wszystko było ok. Więc znowu wszedłem w zawieszenie procedura kalibracji i teraz bez mierzenia dodałem z prtzodu 20mm czyli wartośc jaka wpisałem 416 przód a tyłu nie ruszałem bo i tak wychodziło że bedzie 1cm wyżej od przodu.
Adaptacje przyjeło auto sie obniżyło i:|
lewy przód idealnie 376mm czyli 2cm niżej niz ori lewy tył bez zmian (bo tak mialo być)
Prawy przód 370mm ;( czyli 0,5cm niżej od lewej strony i prawy tył to samo 0,5 cm niżej.
Ręce opadają, ale pojeźdzę dzisiaj i zobacze czy cos sie zmieni, najwyżej wyreguluje jeszcze raz a przy obniżaniu lewa strona pójdzie o 20mm a prawa 15mm.
Zwróć uwagę że jak wchodzisz w kanał 1 to kompresor najpierw pompuje a potem lekko upuszcza powietrze i jak u siebie robiłem to powiem ci tyle auto nie zawsze stawało na tą sama wysokość. dlatego zawsze przed przypisaniem wartości latałem z miarą dokładnie sprawdzając po takim zabiegu fura równa i posadzona ideał .....tomi5 pisze:No i dziwna akcja, opisze po kolei co i jak robiłem:
Więc wyrównałem zawieszenie, czyli procedura kalibracji,
pomierzenie i wpisanie rzeczywistych wysokości, auto po tym zabiegu ustawiło się na przód 396mm i tył nie pamietam wartości ale tak jak powinno być. dla pewności obskoczyłem auto jeszcze raz dookoła z miarką i wszystko było ok. Więc znowu wszedłem w zawieszenie procedura kalibracji i teraz bez mierzenia dodałem z prtzodu 20mm czyli wartośc jaka wpisałem 416 przód a tyłu nie ruszałem bo i tak wychodziło że bedzie 1cm wyżej od przodu.
Adaptacje przyjeło auto sie obniżyło i:|
lewy przód idealnie 376mm czyli 2cm niżej niz ori lewy tył bez zmian (bo tak mialo być)
Prawy przód 370mm ;( czyli 0,5cm niżej od lewej strony i prawy tył to samo 0,5 cm niżej.
Ręce opadają, ale pojeźdzę dzisiaj i zobacze czy cos sie zmieni, najwyżej wyreguluje jeszcze raz a przy obniżaniu lewa strona pójdzie o 20mm a prawa 15mm.
dokładnie robione z tą procedurą http://www.ross-tech.com/vag-com/cars/levelcontrol.html
Wiem i tez tak robie czekam az na kompie bedzie info o wyrownanym ciśnieniu czy coś w tym stylu i jak ustawi i jest gotowy to wtedy zaczynam mierzyć i wpisywać realne wysokości każdego koła, po czym potwierdzam w kanale 5 jedynką, zawieszenie sie ustawia, mierze miarka i wszystko sie zgadza przod i tyl ori wymiary, więc znowu wchodzę w adaptacje tylko tym razem wpisuje wartości powiększone o 20mm i tak samo koncze, auto sie obniża do zadanego poziomu, wychodze z Vaga mierze i jest lipa :-)
Po wczorajszym ustawieniu, wychodzi na to że wartośc przypisana do prawej strony trzyma parametr natomiast lewa strona tak jak by wróciła do ori pozycji czyli 396mm prawa ma 375mm czyli 2 cm niżej.
Auto zostało na firmie, po testuje je jeszcze na weekend.
Po wczorajszym ustawieniu, wychodzi na to że wartośc przypisana do prawej strony trzyma parametr natomiast lewa strona tak jak by wróciła do ori pozycji czyli 396mm prawa ma 375mm czyli 2 cm niżej.
Auto zostało na firmie, po testuje je jeszcze na weekend.
-
- Forum Audi A8
- Posty: 216
- Rejestracja: 23 wrz 2011, 17:33
- Lokalizacja: Gdańsk
Witam!
U mnie jak zostawiam auto to prawa przednia strona opada znacznie niżej niż lewa. Tak się składa że byłem na podnośniku i na pewno tam nie wiedzieli o trybie w MMI, bo nawet nie wiedzieli że jest pneumatyka. Przed warsztatem nie zauważyłem tego problemu, ale dopiero co kupiłem to auto. Po odpaleniu silnika auto wraca do normy. Co w takim razie powinienem zrobić?
U mnie jak zostawiam auto to prawa przednia strona opada znacznie niżej niż lewa. Tak się składa że byłem na podnośniku i na pewno tam nie wiedzieli o trybie w MMI, bo nawet nie wiedzieli że jest pneumatyka. Przed warsztatem nie zauważyłem tego problemu, ale dopiero co kupiłem to auto. Po odpaleniu silnika auto wraca do normy. Co w takim razie powinienem zrobić?
Ręce opadaja wczoraj meczyłem zawieszenie chyba z 1,5h, ustawialem na oryginalna wysokośc do skutku i efekt jest taki ze dalej jest róznica 0,5cm miedzy strona lewa a prawą.
Jak niby ustawi idealnie równo wystarczy wlaczyc tryb podniesiony i juz w trybie podniesionym wystepuje rożnica w wysokości do 1cm, a po spuszczeniu ta sama sytuacja.
Byłem na kanale i ogladałem czujniki przód i na tym po lewej stronie ta sztanga która łączy wahacz i czujnik poziomu jest sztywno umieszczona na tych sworzniach, natomiast na po prawej stronie lata swobodnie jest luźna, i tak jak by tylko gumka blokowała wypadnięcie sztangi ze sworznia.
Jak niby ustawi idealnie równo wystarczy wlaczyc tryb podniesiony i juz w trybie podniesionym wystepuje rożnica w wysokości do 1cm, a po spuszczeniu ta sama sytuacja.
Byłem na kanale i ogladałem czujniki przód i na tym po lewej stronie ta sztanga która łączy wahacz i czujnik poziomu jest sztywno umieszczona na tych sworzniach, natomiast na po prawej stronie lata swobodnie jest luźna, i tak jak by tylko gumka blokowała wypadnięcie sztangi ze sworznia.