[S8 D2 99 LPG ] Wibracje bardzo nieregularne
[S8 D2 99 LPG ] Wibracje bardzo nieregularne
Witam. Uprzedzę, że chyba przeczytałem wszystkie posty na temat wibracji. Ogólnie jakiś miesiąc temu jadąc po nierównym asfalcie ok 150 kmh po wciśnięciu gazu samochód wpadł w jakieś wibracje, zaczęło telepać kierownicą i podwoziem. Zacząłem się przyglądać temu i zauważyłem, że kierownica delikatnie drga podczas jazdy, a przy hamowaniu silnikem z większej prędkości wibracje kierownicy znacznie sie zwiększają. Jadąc ponownie po niezbyt równym asfalcie sytuacja się powtórzyła sprzed miesiąca tzn samochód wpadł w duże wibracje. Koła dwa razy wyważane, półosie przednie regenerowane w porządnym zakładzie, zawias też zmieniany rok temu. Czy te drgania kierownicy prawdopodobnie wskazują na przednią oś ?
xyz
Sluchaj ja mam podobnie ale tylko przy 120kh tylko. Auto zaczyna wibrowac czuć jakby z porzodu ale telepie calym autem. Test drogowy kol zrobiony, felgi proste opony ok, wiec zostaje chyba uklad napędowy.
Do 100kmh nie nie telepie, przy 130-140kmh wpada w lekkie nieregularne wibracje a powyżej juz znów nic
Mam polski na podmiane wiec zobaczymy, bo mam jeszcze cos takiego ze podczas możnego przyspieszaniatez delokwtnje wibruje a potem ok....
Jak to nie poloski to nie wiem,..... ASB raczej odpada....
Do 100kmh nie nie telepie, przy 130-140kmh wpada w lekkie nieregularne wibracje a powyżej juz znów nic
Mam polski na podmiane wiec zobaczymy, bo mam jeszcze cos takiego ze podczas możnego przyspieszaniatez delokwtnje wibruje a potem ok....
Jak to nie poloski to nie wiem,..... ASB raczej odpada....
to nie jest zwykły napęd...to
Jak podczas przyśpieszenia na wysokim biegu to półośki przednie prawdopodobnie. U mnie jak zacznie drgać to niezależnie czy przyśpieszam czy zwalniam dlatego za cholere nie potrafię wskazać skąd to sie bierze Na początek lipca jestem umówiony z panem Markiem i jak ja tego wcześniej nie wyczaje to licze na niego.
xyz
powodów może być miliony. Ja mam wibracje i okazało się że krzyżak na wale jest rozwalony, i przy okazji rozwalił uszczelniacz na torsenie.
Półośki mogą być, to fakt. A tarcze hamulcowe?
Jedź najlepiej na ten podnośnik co wszystkie koła wiszą, posadź chłopa do samochodu i powiedz aby rozpędził koła do jakiejś tam większej prędkości. Wściekałem sięrok czasu na te wibracje i po tym zabiegu było w 2 minuty wiadome co jest grane.
Półośki mogą być, to fakt. A tarcze hamulcowe?
Jedź najlepiej na ten podnośnik co wszystkie koła wiszą, posadź chłopa do samochodu i powiedz aby rozpędził koła do jakiejś tam większej prędkości. Wściekałem sięrok czasu na te wibracje i po tym zabiegu było w 2 minuty wiadome co jest grane.
I`m the LPG master
u mnie tarcze też będą pokrzywione chyba albo to od zawiechy. Wczoraj wymieniałem amorki z przodu i górny prosty wahacz jest popękany na gumie (tulei).
ale odnośnie tarcz to poniżej 120kmh nic nie bije dopiero przy większych prędkościach czuć bicie.
Interesujące jest to że u mnie jak się rozpędzę i jade tak 160-170kmh i zaczne zwalniac bez wciskania hamulca to gdy auto schodzi powoli do tych 120km/h znów zaczyna delikanie wibrować....cały czas się rozchodzi tu o to nieszczęsne 110-130kmh (dzie psia jego morda jest to najczęściej "używana" prędkość ) ...
jeszcze musze od kogos dorwać koła na podmiankę żeby je wykluczyć choć wiem na 90% że to nie od kół....
ale odnośnie tarcz to poniżej 120kmh nic nie bije dopiero przy większych prędkościach czuć bicie.
Interesujące jest to że u mnie jak się rozpędzę i jade tak 160-170kmh i zaczne zwalniac bez wciskania hamulca to gdy auto schodzi powoli do tych 120km/h znów zaczyna delikanie wibrować....cały czas się rozchodzi tu o to nieszczęsne 110-130kmh (dzie psia jego morda jest to najczęściej "używana" prędkość ) ...
jeszcze musze od kogos dorwać koła na podmiankę żeby je wykluczyć choć wiem na 90% że to nie od kół....
to nie jest zwykły napęd...to
buda wtedy przechyla się tak jak by do przodu, obciążone są pewne partie podwozia - ciężko mi to wytłumaczyć ale może tutaj leży przyczyna? Może być gdzieś luz na jakiejś gumie i po lekkim przemieszczeniu podczas wytracania energii, buda może drżeć.martin_rs4 pisze:zaczne zwalniac bez wciskania hamulca
Bądź dobrej myśli, ale nie nastawiaj się w 100 procentach tylko na to, bo jak ja wjechałem i siedziałem w środku, panowała błoga ciszapavel44 pisze:No chyba najpewniejsze sposób to auto na podnośnik
U nas w quattro, felunie można tak szybko sprawdzić:
Tak nawiasem - stare opony robiłem tym sposobem i ząb zniknął - 15 minut roboty
I`m the LPG master
a ja dalej walcze z wibracjami...
wymienione:
*nowe dolne banany ( reszta wahaczy ok)
*nowe amorki
*hamulce od D3 z ori tarczami ccco- wsio proste
*półośki
*nowe drążki kierownicze
*ustawiona cała geometra
*podmienione koła (też na ori)
dalej jest to samo do 80-90km/h jak po stole od 140km/h też tylko i wyłącznie w zakiesie prędkości 110-130km/h telepie mi autem i nie czuć tego na kierownicy. Jest to jakby odczuwalne bardziej z przodu.
Zauważyłem, że jak wchodzę w ostry łuk przy większej prędkości to też czuć takie wibracjie
Rozpędze auto do 160km/h i puszcze całkiem gaz to samoczynnie zwalniając, znów przy zakiesie prędkości 110-130km/h wpada w wibracje a poniżej ustaje
już mi ręce opadają do kostek
Jedynie co mnie pociesza to że nie są to nowe opony....
wymienione:
*nowe dolne banany ( reszta wahaczy ok)
*nowe amorki
*hamulce od D3 z ori tarczami ccco- wsio proste
*półośki
*nowe drążki kierownicze
*ustawiona cała geometra
*podmienione koła (też na ori)
dalej jest to samo do 80-90km/h jak po stole od 140km/h też tylko i wyłącznie w zakiesie prędkości 110-130km/h telepie mi autem i nie czuć tego na kierownicy. Jest to jakby odczuwalne bardziej z przodu.
Zauważyłem, że jak wchodzę w ostry łuk przy większej prędkości to też czuć takie wibracjie
Rozpędze auto do 160km/h i puszcze całkiem gaz to samoczynnie zwalniając, znów przy zakiesie prędkości 110-130km/h wpada w wibracje a poniżej ustaje
już mi ręce opadają do kostek
Jedynie co mnie pociesza to że nie są to nowe opony....
to nie jest zwykły napęd...to
dziś zrobie jak mi Apo radził i rozpędzę się do 160km/h wrzuce na Neutrala i nich się toczy. Będę obserwował co się dzieje.
pojade jeszcze na podnośnik i zobaczę jak to od spodu wygląda.
Luzy na różnicowym zawsze były ale czy to to> podczas przyspieszania nic nie telepie tylko jak wchodzę ten specyficzny zakres prędkości to telepie
pojade jeszcze na podnośnik i zobaczę jak to od spodu wygląda.
Luzy na różnicowym zawsze były ale czy to to> podczas przyspieszania nic nie telepie tylko jak wchodzę ten specyficzny zakres prędkości to telepie
chodzą cicho, może piasta ale to by nie było ciągle czuć / telepać ?emilus143 pisze:Łożyska na kołach
to nie jest zwykły napęd...to
Piasty mogą miec jakies "ale" test "na luzie" może cos pokazac a może nic nie pokazac ale probowac trza wszystkiego. Łozyska moga być ciche ale cos może sie z nimi stać po np jakiejs terapii szokowej w dziurze na jezdni,tak samo piasta.
Marcin zob porzadek z tym szmelcem mastersporta chyba że już zrobiłeś? Potem jeszcze te heble z tyłu zostają i przy okazji dokładne oględziny tyłu.
Marcin zob porzadek z tym szmelcem mastersporta chyba że już zrobiłeś? Potem jeszcze te heble z tyłu zostają i przy okazji dokładne oględziny tyłu.