machul333 pisze:
Ale jak by nie było to wytarta jodełka w cylindrze kwalifikuje blok na złom i żadna wymiana pierścieni mu nie pomoże .
Są zakłady co poprawiają szczotkami dla zrobienia nowej jodełki ale kto zaryzykuję .
Na alusilu nie musi być jodełki, proces honowania odbywa się chemicznie. Jeśli jest widoczna to są to pozostałości obróbki na średnicę.
Zamiast kamieni do honownicy przy wykańczaniu wkłada się filc posmarowany odpowiednim środkiem który ma zadanie lekko podtrawić powierzchnię cylindra wynosząc w górę wtrącenia krzemu. Powierzchnia staje się wtedy lekko matowa.
Na tych twardych wtrąceniach ślizga się pierścień.
|Kiedyś to była wiedza tajemna teraz z racji popularności w silnikach jest już często stosowane.
Wartościowe silniki np naprawia się napylając warstwę metalu na ścianki cylindra by spowrotem wykorzystać stare tłoki w przypadku braku nadwymiarów.
Alusil hone zwraca w google ciekawe obrazki.