WSZYSTKIE PROBLEMY ROZWIĄZANE !
Postaram się opisać rozwiązania dla ewentualnych klubowiczów, którzy będą mieli te same problemy. Umówiłem się do gazownika, który zakładał gaz by on to zrobił wszystko jak powinno być. Po kolei:
Stagg 300.
Listwa była czerwone Valteki 3 Ohm BFC - teraz OMVL Reg Fast (niebieskie)
Reduktor był Scorpion ST - nowy reduktor KME Gold + wymiana przewodu z 6mm na 8mm faro.
Jakie problemy?
1) Po podłączeniu kabelkiem do gazu i próbie ustawienia mapy - linia benzyny rysuje się w prostej lini. Jakby czujnik był walnięty? W ten sposób nie mogę ustawić mapy gazu
Pierwszy gazownik założył czujnik do mapy benzyny w złym miejscu. Został przełozony w miejsce przy kolektorze ssącym i problem jak ręką odjął, w końcu mapa benzyny rysuje się tak jak jeżdzę !
2) Rano auto przełączy się na gaz dopiero w okolicach 70 stopni. Jak już raz się przełączy za 1 razem to wtedy do końca dnia przełącza się już od 50 stopni. Więc dlaczego raz tak raz tak? Tak jest za każdym razem, bez wyjątku.
Mam uszkodzony jeden z 3 czujników temperatury w aucie. Na konsoli pokazuje 90 stopni a komputer w popielniczce pokazuje 77. Także gaz wariuje bo dostaje sygnał, że jest nagrzany i nie wie co się dzieje, o jest za zimny. Dlatego rano zawsze grzałsię przy 70 stopniach bo tak naprawdę miał już te 60. Teraz już gaz załącza się o wiele szybciej , lecz jednak cały czas ma jakieś ALE ze względu na czujnik, który będzie niedługo wymieniony.
3) 2 tygodnie po nowym reduktorze auto, po bucie i wyprzedzaniu przełączyło się na benzynę a temperatura silnika spadła. Auto doszło spowrotem do 90 stopni, włączyłem gaz a auto zgasło Drugi raz odpalilem i to samo. Auto zostawilem. Po 3 godzinach auto długo kręciło zanim odpalilo - mialem ten problem przy poprzednim reduktorze ale wymiana na GOLD zmienila to. A teraz nowy reduktor i dał dupy ?
4) Auto szarpie przy bardzo delikatnym dodaniu gazu. Nieważne jaka prędkość. Na benzynie auto zachowuje się perfekcyjnie, na gazie zawsze trzęsie budą.
Zagadka rozwiązana. Auto dostało wtedy w dupę i silnik dostał szok, przez za małe cisnienie gazu przy bucie w podłogę + poszedł czujnik. W Nowych listwach zostały zamontowane za małe dysze wtryskowe. To co pasowało do 4,7 jeepa w 2,8 okazało się za małe ! W przypadku, gdy dałem gaz, auto nie mogło pójść aż tak dobrze,bo było za małe ciśnienie gazu i wtedy auto zaczęło pobierać sobie benzyne i się krztusiło. Dlatego nagle na pełnej butli gazu za 150pln i dolanych 150pln benzyny zrobilem ok 340km. Nowe dysze i jak ręka odjął. Idzie super, spalanie z 22 spadło na 12,1 na odcinku 300km i butowaniu kickdownem z jakies 20 razy do 160. S :mrgreen:
Co do trzęsiawki przy powolnej jeździe na wysokim biegu. Auto miało okropne luki w mapie benzyny/gazu. Ustawilismy wszystko i chodzi na dzien dzisiejszy super. Brakuje do ideału lecz nie zrobimy tego aż tak dobrze, bo auto na D samo z siebie za szybko wrzuca wyższy bieg przy za małych obrotach. Tak czy siak, mapa uzupełniona i nie trzęsie a linia gazu i benzyny pokrywa się. Dodatkowo mapa jest ustawiona na biegu jałowym ! Auto chodzi jak na benzynie na P !
Auto odpala super, chodzi na gazie lepiej niż na benzynie, pali z jakieś 13 litrów. BAJKA. Spędziliśmy 5 godzin i wszystkie problemy rozwiązane. Nie zapłaciłem ani grosza więc Pan Sebastian stanął na wysokości zadania by dopieścić auto. Także z czystym sumieniem mogę polecić warsztat w Gdyni w sprawach gazowych. Można powołać się na kolegę od Audi a8 2,8 ze Starogardu :d :d
http://www.autocentrumas.pl/21-kontakt-i-dojazd.html
Pozdrawiam !