[D3 03 4.2MPI] Zablokowany silnik
Kosztowało mniej niż cena rynkowa ale że względu na te wszystkie mankamenty. Przekładnia kierownicza do roboty bo stuka, zawieszenie z przodu siedzi na glebie po paru godzinach. Czujniki nie działają, brak katów i błędy w silniku ( o spalinach przez katalizatory) i złe poduszki pod silnikiem, niedziałająca klima. Błędy ręcznego, akumulatora, keylessa, potem wrzucę foto to zobaczycie. I kupiłem to bo bym sobie te rzeczy porobił po kolei ale motor i skrzynia miały być tip top. A teraz to już nie wiem czy to robić upchnąć na graty, jeszcze szukam jakiegoś mechanika bo samemu bez kanału będzie mi ciężko:(
Z własnego doświadczenia wiem, że najgrubsza i najbardziej problematyczna sprawa to samo wyjęcie i włożenie silnika spowrotem bo tutaj nie obejdzie się bez odpowiedniego sprzętu. Reszta jeśli choć trochę znasz się na mechanice i ogarniasz życie to po prostu odkręcanie i pamiętanie jak to zamontować spowrotem. Jednie momenty dokręcenia przypilnować. Sam rozbierałem i składałem silnik. Moim zdaniem nie ma co się bac. Tylko na stole raczej trzeba to robić.
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
A do tyłu można ten silnik ruszyć?
Oczywiście motorem nie kręcimy do tyłu ale skoro stoi w miejscu i krzyżyk już na nim można powiesić to można też sprawdzić czy cokolwiek do tyłu się rusza czy też stoi jak zamurowany.
Zresztą nie mówię o kręceniu nim do tyłu tylko próbie poruszenia.
Skoro olej był, nie wypluł go sam z siebie, skoro w misce nie było żadnych elementów silnika to... trzeba rozebrać górę.
Rozpiąć rozrząd, zdemontować wałki rozrządu i wtedy spróbować nim przekręcić.
A tak w ogóle to najpierw wyjąć świece i endoskopem zajrzeć w każdy cylinder - może odpowiedź znajdzie się szybciej bez rozbierania czegokolwiek więcej.
Ale jak zatarty albo korby pogięte i uszkodzone gładzie cylindrów to czasu bym na niego więcej nie marnował.
Robiłem nie dawno 4.2BFM z korbą która wyszła bokiem - do auta wleciał drugi silnik a starego nawet nie rozbierałem bo szkoda było na to czasu.
.
Oczywiście motorem nie kręcimy do tyłu ale skoro stoi w miejscu i krzyżyk już na nim można powiesić to można też sprawdzić czy cokolwiek do tyłu się rusza czy też stoi jak zamurowany.
Zresztą nie mówię o kręceniu nim do tyłu tylko próbie poruszenia.
Skoro olej był, nie wypluł go sam z siebie, skoro w misce nie było żadnych elementów silnika to... trzeba rozebrać górę.
Rozpiąć rozrząd, zdemontować wałki rozrządu i wtedy spróbować nim przekręcić.
A tak w ogóle to najpierw wyjąć świece i endoskopem zajrzeć w każdy cylinder - może odpowiedź znajdzie się szybciej bez rozbierania czegokolwiek więcej.
Ale jak zatarty albo korby pogięte i uszkodzone gładzie cylindrów to czasu bym na niego więcej nie marnował.
Robiłem nie dawno 4.2BFM z korbą która wyszła bokiem - do auta wleciał drugi silnik a starego nawet nie rozbierałem bo szkoda było na to czasu.
.
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
Wałem udało się ruszyć, odkreciłem świece i wlałam po trochę oleju do każdego z cylindrów. Na początku cofnałem wał przeciwnie do kierunku pracy A potem normalnie... trzeba było użyć sporej siły ale poszło i teraz niestety do czegoś go dostawia. Tak jak by się wspierał się tłok na zaworze.
Od strony miski tak to wygląda:
Martwią mnie jeszcze te opiłki w misce.
Muszę zdjąć jeszcze lewą pokrywę tylko mam problem z dwoma śrubami od strony podszybia. Jutro to ogarne i zobacze co z napinaczem.
Foss widziałem właśnie na fb relacje z wymiany. Kawał dobrej roboty. Czym czysciles pokrywy i głowice, że wyglądały jak nowe?
Od strony miski tak to wygląda:
Martwią mnie jeszcze te opiłki w misce.
Muszę zdjąć jeszcze lewą pokrywę tylko mam problem z dwoma śrubami od strony podszybia. Jutro to ogarne i zobacze co z napinaczem.
Foss widziałem właśnie na fb relacje z wymiany. Kawał dobrej roboty. Czym czysciles pokrywy i głowice, że wyglądały jak nowe?
Pierwsze co to czy nie cofnales za bardzo wału? Bo teraz rzeczywiście może opierać się o zawór. Ja miałem normalnie beton i prawie klucz (chyba 18 fajbowu imbus) slrzywilem. Chyba nie ma co się wzbraniać dłużej. Zaglądaj do cylindrów i jak się zdecydujesz to rozbieraj albo szukaj drugiego silnika.
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
Bardzo możliwe, że za dużo. Myślę, że ok 90 stopni, później poszedł w prawidłową stronę ok 180 stopni i go przyblokowalo. Też użyłem sporej siły bo przedlużkę zaczęło wycinać ale teraz już lżej chodzi.Pierwsze co to czy nie cofnales za bardzo wału?
Ten silnik i tak spisalem na straty ale sprawdzę jeszcze co tam siedzi głębiej:)
Jestem ciekawy czego nalał Ci tam na drogę aby tylko jechało Ostatnio czytałem o miodzie wlewanym do oleju aby chodził cichutko
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
Tego nie wiem ale ten silnik pracował naprawdę mega cicho i ani dymka nie puszczał a jak sie zatrzymał to prawie dostałem zawałuJestem ciekawy czego nalał Ci tam na drogę aby tylko jechało
Znajomy mi właśnie przesłał ostatnio filmik o laniu miodu do silnika i sypaniu trocin do skrzyni. Mam nadzieję, że jak zrobię silnik to się zaraz skrzynia nie rozleci bo też pracowała nadzwyczaj dobrze
Ps jak jakoś uda się rozbujać ten motor to posłuży jako królik doświadczalny A później będzie piękny stolik
[ Dodano: 2018-11-02, 19:20 ]
Kręci się, ustawiłem rozrząd od nowa bo był delikatnie przestawiony. Oczywiście zanim włączyłem rozrusznikbto wszystko zlalem świeżym olejem
Myślę, że przyblokowało go na tłokach wykręciłem świece i do każdego cylindra wlałem strzykawką troszkę oleju i ręcznie kręciłem wałem, do tego polewałem wałki olejem i od dołu po korbowodach. Tak udało się go rozruszać wiec zakręciłem rozrusznikiem kilka razy ( 4 może 5 razy) oczywiście dając olej za każdym razem. Teraz można normalnie obracać wałem- nie ma już takiego oporu.CINEK pisze:O kurde gratulacje bedzie coś z tego jeszcze? Co było w takim razie powodem zatrzymania sie motoru?
Czy coś z tego będzie to nie wiem. To wszytko to bardziej eksperyment bo co jak co ale nie wierze, że można zarżnąć takie V8 jak chłopaki na YT jeżdżą bez oleju po kilkanaście minut i dopiero motor staje. Lubię dłubać przy aucie i zawszę się czegoś nauczę zanim motor pójdzie na stolik
Widzę na olx pompę z 50 zł to jutro ją zmówię. W poniedziałek/wtorek może uda się ją założyć z miską, potem pokrywy. Kupię jakiś tani olej na próbę, nowy filtr i płukankę. Wykręcę czujnik oleju i wkręcę miernik ciśnienia oleju i odpalę. Zobaczymy co się stanie, jak by jakimś cudem nic nie hałasowało i jakoś to pracowało to zleje dobry olej
Ostatnio zmieniony 02 lis 2018, 22:57 przez frugo, łącznie zmieniany 1 raz.
no to trzymam kciuki aby się udałofrugo pisze:jak by jakimś cudem nic nie hałasowało i jakoś to pracowało to zleje dobry olej
ja po kupnie D3 od razu zrobiłem płukankę silnika 3x pod rząd łącznie przepłukując ponad 20L oleju...pomimo potwierdzonego przebiegu ok.240KKM sył był niesamowity...
to nie jest zwykły napęd...to
Zwierzę kompresję napewnorobertas pisze:Zmierz mu kompresje jak juz nim krecisz... I bedziesz wiedzial juz sporo Choc jak tak patrze na te opilki z miski to mi wyglada na zmielone panewki niestety
Możliwe, też mam takie wrażenieszary824 pisze: Takie mam wrażenie że dalej coś trzyma bo coś ciężko kręci.