Witam,
auto stało kilka dni w garażu, wsiadłem do auta i odpaliłem radio, uruchomiło się na 3 - 4 sek i zgasło. I to by było na tyle. Niestety radio w ogóle nie reaguje.
Jestem świeży w temacie A8 stąd też moja prośba o pomoc.
Radio nie jest fabryczne, Sony, założone przez poprzedniego właściciela. Od razu sprawdziłem bezpiecznik w bagażniku ale wygląda na sprawny. Gdzie powinienem szukać przyczyny?
Pozdrawiam,
Ravez
Proszę o aktualizację Swojego profilu ( dane pojazdu )
![]() |
![]() |
[D2 95 4.2PB ] Radio przestało działać.
[D2 95 4.2PB ] Radio przestało działać.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2014, 18:34 przez Ravez, łącznie zmieniany 1 raz.
Panowie, nie zaglądałem ani w kabelki, ani w kostki, ani w bezpiecznik od radia - przyniosłem panel do domu, nagrzał się i jak wróciłem z roboty to chciałem się za to zabrać - wpiąłem panel .. działa. Jedyne co wcześniej zrobiłem to nacisnąłem RESET w radiu, nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie w tym przypadku.
No ale jakby coś się miało dziać to rzuciłby mi ktoś hasłem jak się dostać do tego radia? Co powinno się zdemontować? Jeśli jest na forum jakieś info w temacie to proszę o odesłanie, mnie się nie udało znaleźć.
Pozdrawiam,
Ravez
No ale jakby coś się miało dziać to rzuciłby mi ktoś hasłem jak się dostać do tego radia? Co powinno się zdemontować? Jeśli jest na forum jakieś info w temacie to proszę o odesłanie, mnie się nie udało znaleźć.
Pozdrawiam,
Ravez
Ravez, skoro działa to znaczy że wdarła się wilgoć.
U mojej żony ostatnio się to samo zrobiło jak auto stało nieruszane 2 tygodnie. Radio działało lecz panel nie świecił i wyświetlacz nie działał. Panel przyniosłem do domu i na drugi dzień panel zaczynał wracać do życia. Raz się zapalał raz nie. Albo się żarzył. Po kilku dniach przeszło mu.
Polecam dobrze nagrzać w aucie by pozbyć się wilgoci. To najprawdopodobniej jest jej wina że radio odmówiło chwilowo posłuszeństwa.
U mojej żony ostatnio się to samo zrobiło jak auto stało nieruszane 2 tygodnie. Radio działało lecz panel nie świecił i wyświetlacz nie działał. Panel przyniosłem do domu i na drugi dzień panel zaczynał wracać do życia. Raz się zapalał raz nie. Albo się żarzył. Po kilku dniach przeszło mu.
Polecam dobrze nagrzać w aucie by pozbyć się wilgoci. To najprawdopodobniej jest jej wina że radio odmówiło chwilowo posłuszeństwa.