Post
autor: Pepek » 14 paź 2020, 22:42
Mam wersję USB i RS232 tego Viakena. Z minusów wersja na coma beznadziejnie łączy się z modułem poduszek. No ale łączy z autem za każdym razem. Natomiast dla wersji USB sugeruję używać osobnego portu w laptopie i nic innego poza nim do niego nie podpinać, bo potem zaczynają się cuda dziać. Jeśli miałbym coś polecić to klon VCDS + dedykowany niemu jakikolwiek laptop bez dostępu do sieci. Niemniej do kibli z ubiegłego wieku jak znalazł.
EDIT
Z minusów wersja na coma beznadziejnie łączy się z modułem poduszek.
Należą się słowa sprostowania. Zdoktoryzowałem się i już wiem dlaczego i kiedy tak się dzieje. Otóż kiedy tylko w układzie poduszek występuje błąd żeby najprawdopodobniej nie doprowadzić do ich wystrzału program robi sobie jakiś self-test i kiedy uzna że niebezpieczeństwa nie ma pozwala się połączyć z modułem.
Osiem garów, klima, wtrysk. Warto dla tej chwili żyć.
Pozdrawiam.