Witam,
Może się już ktoś już spotkał z takim problemem, a mianowicie:
Przy dłuższym przytrzymaniu spryskiwania wyskakują ze zderzaka spryski ale nie spryskują lamp.
Gdy przytrzymam wysuniety sprysk i jeszcze raz wcisne dźwignię od spryskiwamia to wtedy ten trzymany spryska lampę.
Pompka działa bo słychać.
Mam 2 propozycję problemu.
- Przekaźnik od wycieraczek - zbyt krótki czas dzialania pompy.
- Pompa jest na wykończeniu i daje za słabe ciśnienie.
Poprostu nie wiem od czego zacząć a dokładniej co kupić.
Miał ktoś taki przypadek.?
Pozdrawiam
Arek
 |
 |
 |
[D2 FL ALL ] Spryskiwacze lamp - zła praca
-
tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
Nie wiem jak to jest w nowszych modelach , ale u mnie spryski lamp działają tylko wtedy gdy poziom płynu jest wysoki jak zapali się lampka poziomu płynu psiknie jeszcze ze 2-3 razy i trza uzupełnić płyn.
Taka rada zerknij na połączenia węży prowadzonych do sprysków ,może gdzieś jest wyciek może sam mechanizm się zapowietrza . Ja tak miałem po ponownym montażu przedniego pasa ,poprawiłem łączenia , zlikwidowałem wyciek i było OK.
Taka rada zerknij na połączenia węży prowadzonych do sprysków ,może gdzieś jest wyciek może sam mechanizm się zapowietrza . Ja tak miałem po ponownym montażu przedniego pasa ,poprawiłem łączenia , zlikwidowałem wyciek i było OK.
Faktycznie trzeba będzie pogrzebać w połączeniach, ewentualnie wymienić pompę.
Dzisiaj zalałem do pełna i nadal bez zmian. Spryski wyskoczą ale nie spryskują.
Niby na wężach sucho. Tyle co zobaczyłem przez kratki od halogenów.
Na moje pompka straciła wydajność.
Jak się uporam z problemem to dam znać.
Myślałem, że może jest to jakaś malutka bolączka tych naszych ósemek.
Dzisiaj zalałem do pełna i nadal bez zmian. Spryski wyskoczą ale nie spryskują.
Niby na wężach sucho. Tyle co zobaczyłem przez kratki od halogenów.
Na moje pompka straciła wydajność.
Jak się uporam z problemem to dam znać.
Myślałem, że może jest to jakaś malutka bolączka tych naszych ósemek.
a ja mam inną teorie...jaką masz kostke wpiętą do silniczka od spryskiwaczy lamp? u mnie było coś takiegp że ktoś tą kostę uciął i musiałem spobie dorobić na szybkozłączki. Efekt był taki że jak odwrotnie podpiąłem, to było tak jak opisujesz, czyli wychodziły wtryski ale nie psikało bo był zły kierunek wirnika. Dopiero jak zamieniłem piny miejscami zaczęło działać...
nie wiem jak wygląda ori wtyczka, ale może też ją można odwrotnie podłączyć
nie wiem jak wygląda ori wtyczka, ale może też ją można odwrotnie podłączyć
to nie jest zwykły napęd...to
juz to tez przerabialem. Troche gimnatyki jest ale idzie. No ale fakt faktem bez zderzaka jest duzo latwiej
