[D2 99 4.2PB/LPG ] Uszelniacze zaworów
Ja nie robilem remontu dlatego ze mialem takie zuzycie0.3 l na 1000 km, wlasnie mialem tak jak TY troche kopcil rano i sobie troche wzial przy ostrej jezdzie. No to idac tym tropem i niskim kosztem naprawy zmieniłem same uszczelniacze zaworowe, co okazalo sie strzałem w kolano. Góra sie uszczelnila i zaczeło porzadnie ciagnac dołem olej, wtedy juz nie było zmiłuj i trzeba było robic doł, niestety, dlatego remont zrobiłem.XxMATEOxX pisze:To ja już nic z tego nie rozumiem większość na forum pisze że nie ma się co martwić zużyciem 0,5l oleju na 1000km bo to jest V8 i ono musi tyle połknąć oleju a ty znowu mówisz że przy takim zużyciu remont silnika robiłeś. Mnie taka ilość nie przestraszyła tylko martwi mnie to dymienie na niebiesko.
Od tamtej pory mam spokoj z braniem oleju
Dlatego musiałem robic remont bo chciałem sobie polepszyć.....
U mnie tak było....wrecz wymiana pogorszyła znacznie spraweXxMATEOxX pisze:Czyli do samej wymiany uszczelniaczy nawet nie podchodzić bo mi to prawdopodobnie w niczym nie pomoże w zużyciu oleju?
Najlepsze jest to ze sprezanie bylo kolo 11-12 barów.... przed remontem i nic na pierscienie nie wskazywalo
...zależy. U mnie w jednym aucie (nie audi) parę lat temu były wymieniane same uszczelniacze. Według opinii mechanika jeden był uszkodzony. Wymiana uszczelniaczy zmniejszyła zużycie oleju o ok 80%.XxMATEOxX pisze:Czyli do samej wymiany uszczelniaczy nawet nie podchodzić bo mi to prawdopodobnie w niczym nie pomoże w zużyciu oleju?
ja mogę się wypowiedzieć że swojego doświadczenia
tak jak pisałem jak się rozbiera głowice to zazwyczaj te uszczelniacze albo są skostniałe
popękane ,lub spadły
Tylko one uszczelniają trzonek zaworu tylko jak jest nadmierny luz to może mało dać :-P
jeszcze się nie spotkałem z tym aby po wymianie ich auto pobierało bardziej olej
i aby to jakiś miało wpływ na tłok
moim zdaniem nie ma i tyle
tylko jak macie uszczelniacze zwalone
to auto przydymia po zgaszeniu nawet na ciepłym bez chwilę
a jak tłok ma zapieczone pierścienie to można wlać nafty po 50 na tłok na noc
może pomoże tylko po tym zabiegu pasowało by olej zmienić
tak jak pisałem jak się rozbiera głowice to zazwyczaj te uszczelniacze albo są skostniałe
popękane ,lub spadły
Tylko one uszczelniają trzonek zaworu tylko jak jest nadmierny luz to może mało dać :-P
jeszcze się nie spotkałem z tym aby po wymianie ich auto pobierało bardziej olej
i aby to jakiś miało wpływ na tłok
moim zdaniem nie ma i tyle
tylko jak macie uszczelniacze zwalone
to auto przydymia po zgaszeniu nawet na ciepłym bez chwilę
a jak tłok ma zapieczone pierścienie to można wlać nafty po 50 na tłok na noc
może pomoże tylko po tym zabiegu pasowało by olej zmienić
W czterosuwowym silniku spalinowym są pierścienie uszczelniające (te górne) i ich zużycieuszek pisze:U mnie tak było....wrecz wymiana pogorszyła znacznie spraweXxMATEOxX pisze:Czyli do samej wymiany uszczelniaczy nawet nie podchodzić bo mi to prawdopodobnie w niczym nie pomoże w zużyciu oleju?
Najlepsze jest to ze sprezanie bylo kolo 11-12 barów.... przed remontem i nic na pierscienie nie wskazywalo
ma wpływ na sprężanie, oraz pierścienie zgarniające (ten dolny) którego zużycie lub zapieczenie powoduje zwiększony apetyt na olej.Czyli że przy prawidłowym ciśnieniu sprężania silnik mimo tego może "brać" olej gdy padły pierścienie zgarniające :-P
tak wiem srodkowy pierscien jest zgarniajaco uszczelniajacy,helena pisze:W czterosuwowym silniku spalinowym są pierścienie uszczelniające (te górne) i ich zużycieuszek pisze:U mnie tak było....wrecz wymiana pogorszyła znacznie spraweXxMATEOxX pisze:Czyli do samej wymiany uszczelniaczy nawet nie podchodzić bo mi to prawdopodobnie w niczym nie pomoże w zużyciu oleju?
Najlepsze jest to ze sprezanie bylo kolo 11-12 barów.... przed remontem i nic na pierscienie nie wskazywalo
ma wpływ na sprężanie, oraz pierścienie zgarniające (ten dolny) którego zużycie lub zapieczenie powoduje zwiększony apetyt na olej.Czyli że przy prawidłowym ciśnieniu sprężania silnik mimo tego może "brać" olej gdy padły pierścienie zgarniające :-P