Forum Audi A8 Klub Polska

Witam, nie wiem czy to dobry dział więc na zapas przepraszam i proszę admina o przeniesienie do odpowiedniego działu.

Zacznijmy od początku... Przy ósemce wymieniałem magiel i pompę wspomagania po złożeniu auta (5 dni postoju) ładnie odpaliła i żadnych problemów, po wyjechaniu na drogę i przekroczeniu 20-30 km/h. Zaświecił się ABS ESP i podświetliły się na fisie przełożenia skrzyni, auto przestało jechać (wrażenie ślizgającego się sprzęgła) mam nadzieje że to tryb awaryjny skrzyni. Po podłączeniu VAGa wyszło

w skrzyni:
17087 - z tego co pamiętam to stały błąd i chodzi o przełącznik STOP
18264 - potencjometr przepustnicy

ABS:
18264 to samo co w skrzyni

SILNIK:
17800 - wałek rozrządu
16506- niskie napięcie czujnika położenia przepustnicy

Przestraszyłem się że to coś ze skrzynią się dzieje nie dobrego... Przy wrzucaniu D jest szarpnięcie, zanim pojawiły się błędy tego nie było czy może to być spowodowane trybem awaryjnym?
Czego to może być przyczyna i od czego zacząć poszukiwania.
W między czasie próbowałem zlikwidować zimne luty w module tempomatu, czy jeśli zrobiłbym to wyjątkowo nie udolnie mogło by to powodować powyższe objawy (przynajmniej te dotyczące przepustnicy?
Czy wymiana magla mogła przyczynić się do naruszenia jakiegoś przewodu, modułu, czujnika itp czy to po prostu zbieg okoliczności?
Błędów nie da się usunąć.

Panowie czekam na podpowiedzi
Z góry dziękuje

Raczej magiel nie mógł się do tego przyczynić - jakiś dziwny zbieg okoliczności.
Spróbowałbym odłaczyć aku na jakąś godzinę lub wieczorem na całą noc - może to coś pomoże.

masz blad odnosnie potencjometru przepustnicy.
Sprawdz czy sie wtyczka nie wypiela na przepustnicy silnika podczas prac przy wymianie magla

Wszystko co ma być podłączone do przepustnicy jest tak jak ma być. Na noc był odpięty aku, i rano zero błędów. Zanim odpaliłem silnik na zapłonie sprawdziłem jaki sygnał jest z przepustnicy "bieg jałowy - 7", przy wciskaniu i odpuszczaniu parametry zmieniały się prawidłowo do 90. W chwili odpalenia silnika na wolnych obrotach było wszystko ok. Dodając gazu od razu złapał błąd i pedał w pozycji biegu jałowego pokazywał 0,74 i dochodzi do max 4,5, błędu nie da się skasować. Czy coś innego może wpływać na ten błąd np. ECU-uszkodzone, coś od skrzyni itp? Gdzieś coś jeszcze sprawdzić bo nie chce bez sensu kupić przepustnicy...

Wskazania sa poprawne.
Dla scislosci dopytam.
Gdzie odczytujesz bledy?
Skrzynia otrzymuje od silnika info o obciazeniu dlatego jest mozliwosc otrzymania bledu o przepustnicy.
Jakie bledy masz w silniku ?Czy to co opisales odczytywales joz w silniku?.Moze glupie ale jakie masz napiecie w instalacji po odpaleniu?

Pozdrawiam

Powodem usterki prawdopodobnie byl czujnik połeżenia wałka rozrzadu. Ułamała się wtyczka czujnik wpadł do swojej obudowy a pierscien czujnika przy odpaleniu zmielil czujnik na pył i robilł zwarcie na instalacje... czekam az z niemiec sciagna mi ten pierscień bo się troche zdeformował bo nigdzie go nowego nie było... we wtorek montuje i zobaczymy co się będzie działo.


Przyczyną usterki był uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu.

Dziękuje za pomoc i pozdrawiam