tylko jak jedziesz normalnie i np. wjezdzasz w dziure, nierownosc itp. |
 |
 |
[D2 ALL ] hamowanie pulsacyjne po wymianie opon
jak sie hamuje to zacisk nie powinien stukać tylko jak jedziesz normalnie i np. wjezdzasz w dziure, nierownosc itp.
tylko jak jedziesz normalnie i np. wjezdzasz w dziure, nierownosc itp.
Ostatnio zmieniony 06 kwie 2014, 01:53 przez danielos8, łącznie zmieniany 1 raz.
dare to be great
Mam to samo. Tydzien temu wymienione tarcze+klocki tylne, oraz zregenerowane zaciski (byly zapieczone), a mimo to dalej przy ponad 120km/h bije/szarpie tylem. Drgania sa rosnace w miare hamowania, choc znacznie maleja ponizej 90km/h, oraz maleja po mocniejszym wcisnieciu hamulca. Diagnoza: krzywe piasty, ale dopiero jade do mechanika z tym na pomiary, wiec wtedy sie okaze czy prawda.
wychodzi na to że piasta! Ja tak mialem jak wpadlem w dziure. Wymienilem pol zawiechy, wyprosotwalem felge + nowe opony i dalej biłobeyer28 pisze:A więc cóż to może być jeśli nie zaciski...
na końcu wyszło że piasta. Na szczescie miałem w zapasie jedną jak kupowałem całą zwrotnice 
to nie jest zwykły napęd...to
Tak może być Panowie, że to piasta jest powodem tego bicia szczerze to już wcześniej myślałem o tym aby ją sprawdzić, ale nie miałem tego przyrządu do mierzenia. A tym bardziej, że u mnie to stukanie przy hamowaniu jest słyszalne w prawym przednim kole, a bicie to wiadomo czuć na całym samochodzie. Dzięki za sugestie, znajdę warsztat, który dysponuje zegarem i sprawdzę to jako pierwsze
Zaxaz widzę, że jesteś z Wawy, masz jakiegoś mechanika, który ma ten przyrząd do mierzenia piasty?bym prosił o namiar.
szczerze to już wcześniej myślałem o tym aby ją sprawdzić, ale nie miałem tego przyrządu do mierzenia. A tym bardziej, że u mnie to stukanie przy hamowaniu jest słyszalne w prawym przednim kole, a bicie to wiadomo czuć na całym samochodzie. Dzięki za sugestie, znajdę warsztat, który dysponuje zegarem i sprawdzę to jako pierwszeZaxaz widzę, że jesteś z Wawy, masz jakiegoś mechanika, który ma ten przyrząd do mierzenia piasty?bym prosił o namiar.
A wiec u mnie po rozbiorce zawieszenia zdiagnozowalismny:
- pekniete wszystkie 3 simerblocki mostu
- luzna podpora walu
- luz na koncowkach drazkow przod
- nowe (wymienione 2 tyg. temu) tarcze ATE po pomiarach daly bicie: prawa .04mm, lewa .10mm!!!
- piaty pomierzone i wyszlo, ze sa proste
Samochod czeka na czesci, wiec na razie nie wiem jaki bedzie efekt tych napraw, ale na pewno wszystkie przyczyny moga miec wplyw na powstawanie drgan.
- pekniete wszystkie 3 simerblocki mostu
- luzna podpora walu
- luz na koncowkach drazkow przod
- nowe (wymienione 2 tyg. temu) tarcze ATE po pomiarach daly bicie: prawa .04mm, lewa .10mm!!!
- piaty pomierzone i wyszlo, ze sa proste
Samochod czeka na czesci, wiec na razie nie wiem jaki bedzie efekt tych napraw, ale na pewno wszystkie przyczyny moga miec wplyw na powstawanie drgan.
U mnie na rolkach wyszło,że prawe koło dużo słabiej hamuje niż lewe,a od tego właśnie koła czuję wibracje,może być przyczyną,że klocki przy hamowaniu nie dociskają jak należy i wtedy wchodzi w wibracje?
Muszę gdzieś koło mnie znaleść warsztat,gdzie mają ten zegar do pomiarów bicia i pomierzyć jeszcze raz tarcze i piasty.
10 mm bicia!przecież to centymetr,może miało być 1 mm?
Muszę gdzieś koło mnie znaleść warsztat,gdzie mają ten zegar do pomiarów bicia i pomierzyć jeszcze raz tarcze i piasty.
10 mm bicia!przecież to centymetr,może miało być 1 mm?
Nie 10mmJakub pisze:U mnie na rolkach wyszło,że prawe koło dużo słabiej hamuje niż lewe,a od tego właśnie koła czuję wibracje,może być przyczyną,że klocki przy hamowaniu nie dociskają jak należy i wtedy wchodzi w wibracje?
Muszę gdzieś koło mnie znaleść warsztat,gdzie mają ten zegar do pomiarów bicia i pomierzyć jeszcze raz tarcze i piasty.
10 mm bicia!przecież to centymetr,może miało być 1 mm?
, a 10 mikrometrów (patrz gdzie postawiłem kropkę), a druga 4 mikrometry. Co do wymiany tarcz na gwarancji to nie widzę innej opcji, na pewno nie zgodzę się na przetoczenie nowych tarcz za które wyłożyłem kupę szmalu. Tarcze biły od razu po założeniu, więc musiały być krzywe od razu, ale myśleliśmy, że to wina farby zabezpieczającej powierzchnię tarczy (kiedyś olej), która zgodnie z instrukcją musi się zetrzeć przy pierwszych ~200km. Zdam relację czy się poprawiło po wymianie wymienionych elementów na nowe (poniedziałek).-
krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
Kolego .04 to 4 setki, a 4 mikrometry to .004 
Inaczej mówiąc 40 mikronów to 4 setki 
Swoją drogą mierzenie bicia tarcz czujnikiem mikronowym to paranoja, setkowy wystarcza to tego.
Prawa tarcza cztery setki bicia, lewa dycha. Ta druga do wyrzucenia. Podobno max tolerancja to .05mm
Odnośnie tematu czyli hamowania pulsacyjnego to stawiałbym na blokowanie tłoczka w zacisku lub przegrzanie tarcz bo klocki i tarcze są nowe.
Inaczej mówiąc 40 mikronów to 4 setki Swoją drogą mierzenie bicia tarcz czujnikiem mikronowym to paranoja, setkowy wystarcza to tego.
Prawa tarcza cztery setki bicia, lewa dycha. Ta druga do wyrzucenia. Podobno max tolerancja to .05mm
Odnośnie tematu czyli hamowania pulsacyjnego to stawiałbym na blokowanie tłoczka w zacisku lub przegrzanie tarcz bo klocki i tarcze są nowe.
