[D3 03 4.2MPI ] Wycie - tylny most ?? wał ??
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
Wymieniałem niedawno w tylnym moście olej a przy okazji dodałem taki oto dodatek. Jeszcze niewiele przejechałem kilometrów po wymianie, ale wydaje mi się, że tylny most pracuje jakby ciszej. Owo "miauczenie" było delikatnie słyszalne (przy wyłączonym audio) tylko podczas hamowania silnikiem (tj. z prędkości 100-120 km/h z zupełnym zdjęciem nogi z pedału przyśpieszenia). Wydaje mi się, że zupełnie nie da się tego wyeliminować, ponieważ przekładnia pracuje głównie napędzając koła, a o wiele rzadziej przekazując napęd z kół, zatem koła zębate nie będą jednakowo dotarte.
Bądź dobry jak chleb.
Ja u siebie jakiś czas temu też wymieniałem tylny dyfer. Stary niestety miałczał. Wymieniłem na używke za którą dałem 600zl. Musiałem jeszcze wymienić w nim uszczelniacz od strony wału bo zaczął sie pocić. Uszczelniacz niestety tylko aso , koszt 200zl. Jest tam jeszcze oring, który też warto wymienić ale to już groszowa sprawa.
Przepraszam, że odgrzewam temat ale mam identyczną sytuację z dyfrem...pebo pisze:Wymieniałem niedawno w tylnym moście olej a przy okazji dodałem taki oto dodatek. Jeszcze niewiele przejechałem kilometrów po wymianie, ale wydaje mi się, że tylny most pracuje jakby ciszej. Owo "miauczenie" było delikatnie słyszalne (przy wyłączonym audio) tylko podczas hamowania silnikiem (tj. z prędkości 100-120 km/h z zupełnym zdjęciem nogi z pedału przyśpieszenia). Wydaje mi się, że zupełnie nie da się tego wyeliminować, ponieważ przekładnia pracuje głównie napędzając koła, a o wiele rzadziej przekazując napęd z kół, zatem koła zębate nie będą jednakowo dotarte.
pebo - jak to u Ciebie wygląda na ten moment ? Nie nasiliło się to wycie ?
Witam. Po wymianie jest bardzo dobrze, nawet nieco ciszej. Już nawet zapomniałem o tym dźwięku. W każdym razie do tylnego mostu dodatek polecam. Właściwie to można zalać każdy dodatek z dwusiarczkiem molibdenu, do wyboru pozostaje tylko producent.Gunner pisze: Przepraszam, że odgrzewam temat ale mam identyczną sytuację z dyfrem...
pebo - jak to u Ciebie wygląda na ten moment ? Nie nasiliło się to wycie ?
Bądź dobry jak chleb.
W polonezach na pewno A co do dyfrów w A8 to coś to chyba felerne jest Ja to i tak mam już drugi bo pierwszy też wył, kupiłem drugi i wyje w identycznym momencie tylko może trochę ciszej...Apophis pisze:Dokładnie. A jesli nie to gęściejszy olej tylko nie zabardzo bo sie bedzie grzał. Sa kozacy co trocinami uciszali mosty
Nie w polonezach tylko a w kazdym. Dyfry to proste mechanizmy a wycie jesli jest z cześciowo zuzytych ząbków to własnie tak sie może wyciszyć jak z łozysk to juz trudniej bedzie.
Dyfry w A8 D2 są słabe tylko te ze skrzyń 4hp bo same skrzynie je niszcza natomiast z D3 to sa słabe bo producent tak przewidział
Dyfry w A8 D2 są słabe tylko te ze skrzyń 4hp bo same skrzynie je niszcza natomiast z D3 to sa słabe bo producent tak przewidział
-
- Super Klubowicz
- Posty: 2449
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 21:57
- Lokalizacja: Elbląg
Oczywiscie ze tak - takie dodatki dodaje się bezpośrednio do oleju .
Rozkodowywanie numerów VIN grupy VAG i inne
FB: https://www.facebook.com/michalwruszak
mail: michalwruszak@gmail.com
tel: 508121044
FB: https://www.facebook.com/michalwruszak
mail: michalwruszak@gmail.com
tel: 508121044