Niestety moja ósema dostała strzał, Pan wjeżdżając na skrzyżowanie nie był świadomy że powinien mi ustąpić pierwszeństwa... Jego fiesta straciła przód wszystko z błotnikami przesunięte. Niestety trafił mnie w koło, od razu kapeć... felga porysowana na oponie nie widać żadnych strat. 20'' kute więc chyba nie powinno się stać coś z felgą. Reszta jak na zdjęciu plus urwałem podłokietnik od uderzenia, czego się zupełnie nie spodziewałem. Koło widać że jest lekko pochylone. Powiedzcie mi czego mogę się spodziewać przy takiej szkodzie, ubezpieczalnia PZU. Czy za błotnikiem w miejscu największego wgniecenia mogło ulec coś uszkodzeniu, jakaś podłużnica, wzmocnienie czy jest tam na tyle miejsca?










