 |
 |
 |
[D2 FL ALL ] Regeneracja głowicy - jedną czy od razu dwie?
hehe ja tez mialem kiedys podobnie w A4 2.8 AAH 
ale tam wystarczylo wymienic olej na polsyntetyk i to pomoglo... 
tutaj raczej mu mineralnego nie zaleje 
w kazdym razie wielkie dzieki za wskazowki....chyba ze jest jeszcze cos no co powinienem zwrocic uwage przy wymianie tego zaworka?
ale tam wystarczylo wymienic olej na polsyntetyk i to pomoglo... tutaj raczej mu mineralnego nie zaleje w kazdym razie wielkie dzieki za wskazowki....chyba ze jest jeszcze cos no co powinienem zwrocic uwage przy wymianie tego zaworka?
to nie jest zwykły napęd...to
System smarowania silnika 5V.
Do ściągnięcia
Zawory te, o których mowa wcześniej, mają za zadanie uniemożliwić spłynięcie
oleju z głowicy (części wysokiego ciśnienia) po zaniku ciśnienia oleju w bloku silnika.
Czyli np. wyłączeniu silnika (pompa olejowa nie działa) ciśnienie oleju w magistrali
olejowej w bloku maleje to te zawory się zamykają i zapobiegają spłynięciu oleju
do głównej magistrali w bloku.
Chodzi np. o poranne odpalanie. Jeżeli słychać przez 2-5 sek stukot góry, później cisza
to te zaworki mogą byś przyczyną. Oczywiście szczelność wszystkich rzeczy w głowicy
też ma spory wpływ na to jak długo stuka i czy w ogóle przestaje stukać.
Do ściągnięcia
Zawory te, o których mowa wcześniej, mają za zadanie uniemożliwić spłynięcie
oleju z głowicy (części wysokiego ciśnienia) po zaniku ciśnienia oleju w bloku silnika.
Czyli np. wyłączeniu silnika (pompa olejowa nie działa) ciśnienie oleju w magistrali
olejowej w bloku maleje to te zawory się zamykają i zapobiegają spłynięciu oleju
do głównej magistrali w bloku.
Chodzi np. o poranne odpalanie. Jeżeli słychać przez 2-5 sek stukot góry, później cisza
to te zaworki mogą byś przyczyną. Oczywiście szczelność wszystkich rzeczy w głowicy
też ma spory wpływ na to jak długo stuka i czy w ogóle przestaje stukać.
dzis rano odpalam auto i ...stuka..ok.
wyjechałem z garażu zostawiłem auto odpalone...poszedłem zamknąć garaż i wróciłem sie do domu na chwile, wracam.....i cicho !! mówie super, się naprawiło ![:]](https://a8team.pl/images/smilies/kwadr.gif)
pojechałem do pracy ok. 18km, przyjeżdżam na parking, wysiadam i cisza! Zgasiłem auto, ale jak to ja musiałem sprawdzić jak będzie po ponownym odpaleniu...odpaliłem i... zaczęło stukać
ciszej niż wcześniej, ale jednak....
wychodzi na to że faktycznie może byc to ten zaworek i nie trzyma oleju. Po pracy pojade do mechanika sprawdzić ciśnienie jeśli tylko mu czas pozwoli....
wyjechałem z garażu zostawiłem auto odpalone...poszedłem zamknąć garaż i wróciłem sie do domu na chwile, wracam.....i cicho !!
mówie super, się naprawiło pojechałem do pracy ok. 18km, przyjeżdżam na parking, wysiadam i cisza! Zgasiłem auto, ale jak to ja musiałem sprawdzić jak będzie po ponownym odpaleniu...odpaliłem i... zaczęło stukać
ciszej niż wcześniej, ale jednak....wychodzi na to że faktycznie może byc to ten zaworek i nie trzyma oleju. Po pracy pojade do mechanika sprawdzić ciśnienie jeśli tylko mu czas pozwoli....
to nie jest zwykły napęd...to
noo dobra Pany
jak ze moj mechanik wybyl na jakies szkolenia nie mam na razie mozliwosci sprawdzenia cisnienia oleju ale za to doswiadczam innych interesujacych rzeczy, a mianowicie tak jak ostanio dzis znow po odpaleniu nastala piekna cisza. Nic nie stukalo, po ok 18km rowniez cicho. Po pracy wsiadam silnik zimny, odpalam i ....cicho...kurcze mowie fajnie <hura> no to do domu + rudnka po miscie zeby dobrze dogrzac olej i....cisza....
No ale po tym jak postal jakies 15-20 min, po ponownym odpaleniu znow stuk, puk... Jutro zapewne rano tez bedzie cicho bo olej jeszcze gesty, ale wychodzi na to ze jednak to w 90% wina tego zaworka zwrotego, bo nietrzyma cisnienia po zgaszeniu silnika...
powiedzcie, czy ten zaworek trzyma pod cisnieniem olej wlasnie dla popychaczy oraz nastawinka?
jak ze moj mechanik wybyl na jakies szkolenia nie mam na razie mozliwosci sprawdzenia cisnienia oleju
ale za to doswiadczam innych interesujacych rzeczy, a mianowicie tak jak ostanio dzis znow po odpaleniu nastala piekna cisza. Nic nie stukalo, po ok 18km rowniez cicho. Po pracy wsiadam silnik zimny, odpalam i ....cicho...kurcze mowie fajnie <hura> no to do domu + rudnka po miscie zeby dobrze dogrzac olej i....cisza....No ale po tym jak postal jakies 15-20 min, po ponownym odpaleniu znow stuk, puk...
Jutro zapewne rano tez bedzie cicho bo olej jeszcze gesty, ale wychodzi na to ze jednak to w 90% wina tego zaworka zwrotego, bo nietrzyma cisnienia po zgaszeniu silnika...powiedzcie, czy ten zaworek trzyma pod cisnieniem olej wlasnie dla popychaczy oraz nastawinka?
to nie jest zwykły napęd...to
A może to ten specyfik l-m dolany do oleju zaczyna działać skoro jest poprawa. Wszystko musi się najpierw ułożyć, raczej nic nie działa od razu. Ja bym pojeździł jeszcze trochę i poczekał na rozwój wydarzeń. Raczej na bank to popychacze, ale pokażę jutro te Twoje filmiki mojemu mechanikowi i zobaczę co na to powie
Moim zdaniem to nie ten zaworek.
Typowy objaw jego niewłaściwego działania wygląda inaczej.
Przy odpaleniu, przez dłuższy czas nie ma właściwego ciśnienia na górze.
Tak 3-5 sek. Później ciśnienie musi się pojawić i wszystko powinno ucichnąć.
Czyli góra powinna być cicha po dłuższej czy krótszej jeździe.
Jeżeli głośno jest na górze po dłższej pracy silnika to są możliwe trzy rzeczy:
1. puszcza jednak cos na górze ciśnienie i nie ma właściwego ciśnienia
2. podczas montażu dostało się jakieś zanieczyszczenie i zmniejszyło światło magistrali olejowej na górę.
3. nie otwiera się całkowicie ten zawór zwrotny (to ten nietypowy objaw), ciśnienie oleju napiera na jego tłoczek i się otwiera. Ponieważ "napiera" na niego ciśnienie oleju kilka BAR to ciężko by się nie otworzył, chyba, że za jego tłoczkiem umieściło się coś co go blokuje
Typowy objaw jego niewłaściwego działania wygląda inaczej.
Przy odpaleniu, przez dłuższy czas nie ma właściwego ciśnienia na górze.
Tak 3-5 sek. Później ciśnienie musi się pojawić i wszystko powinno ucichnąć.
Czyli góra powinna być cicha po dłuższej czy krótszej jeździe.
Jeżeli głośno jest na górze po dłższej pracy silnika to są możliwe trzy rzeczy:
1. puszcza jednak cos na górze ciśnienie i nie ma właściwego ciśnienia
2. podczas montażu dostało się jakieś zanieczyszczenie i zmniejszyło światło magistrali olejowej na górę.
3. nie otwiera się całkowicie ten zawór zwrotny (to ten nietypowy objaw), ciśnienie oleju napiera na jego tłoczek i się otwiera. Ponieważ "napiera" na niego ciśnienie oleju kilka BAR to ciężko by się nie otworzył, chyba, że za jego tłoczkiem umieściło się coś co go blokuje
marekp750, masz racje niestety to nie zaworek jest tu problemem. Wymienilem dzis ten zaworek na nowke z ASO ale niesety nic to nie dalomarekp750 pisze:Moim zdaniem to nie ten zaworek.
Typowy objaw jego niewłaściwego działania wygląda inaczej.
tzn. ...po wymianie i odpaleniu (silnik zimny, olej gesty) cisza jak makiem zasial. silnik pochodzil tak pare minut. potem go zgasilem. Poczekalem chwile, odpaliem i znow cisza byla 
..mysle moze bedzie ok. Zostawilem go jeszcze odpalonego na pare minut naciszyc sie chwila ciszy :p i go wylaczylem. po ok. 30min. musze jechac do miasta, wlaczam silnik ...kr.wa znow stuka ;( .
wychodzi na toze olej jak gesty i zimny to wyglusza ten popychacz. Moge normalnie jechac z 1h lub z 30km i dalej bedzie cicho. Dopiero jak zgasze silnik i go za chwile znow zapale jak olej juz jest dogrzany to stuka od razu po odpaleniu....
watpie zeby cos gdzies przytkane/brudne bylo bo by nawalalo bez przerwy. Dziwnym jest tez fakt ze rano olej jak zimy to wycisza dziada, ale jak sie nagrzeje (bez wylaczania silnika) to tez nie stuka nic. Sopiero musze wylaczyc / wlaczyc zeby zaczelo stukac...
Jedyny "pozytyw" wymiany tego zaworka bylo totalne czyszczenie wszystkiego co sie pod kolektorem znajdowalo bo sajgon byl nie z tej ziemi <tjaa>
PRZED
PO
no i jeszcze komora
PRZED
PO
dla potomnych zamieszcze w odpowiednim dziale opis krok po kroku jak to wymienic ten zaworek...
to nie jest zwykły napęd...to
