[D3 03 3.7MPI ] Uszkodzony napinacz,nastawnik?
no tak znawca się znalazł
a kanał gdzie jest ?
pod napinaczem od spodu
<hehe>
http://www.rozrzad.pl/pl/p/Napinacz-lan ... 9088K/6798
między dwoma śrubami na środku napinacza na tym foto dla ścisłości
a ty widziałeś napinacz
to popatrz
a kanał gdzie jest ?
pod napinaczem od spodu
<hehe>
http://www.rozrzad.pl/pl/p/Napinacz-lan ... 9088K/6798
między dwoma śrubami na środku napinacza na tym foto dla ścisłości
a ty widziałeś napinacz
to popatrz
za tą białą wtyczką-w środku to sitko się znajduje?Bo jak jest jakieś sitko to by mogło być coś z tym na rzeczy. Zasyfiło się już trochę, przytkało i olej nie dochodzi na czas do napinaczy Gdyby się udało, rozebrać to przeczyścić,albo wywalić jak Marcin pisze, może by się poprawiłopepi pisze:między dwoma śrubami na środku napinacza na tym foto dla ścisłości
Co myślicie na temat płukanki? ogólnie auto jeździło kiedyś trochę na 10w40, a potem z powrotem na 5w40.Delikatna warstwa nagaru się nazbierała. Chodzi o to żeby nie pogorszyć tą płukanką <niewiem>
generalnie z tymi napinaczami jest tak, ze u srodku napinacza jest zawor zwrotny, ktory po wylaczeniu silnika trzyma olej, tym samym napinajac lancuch, po tozeby przy rozruchu nie stukal o pokrywe.
Jesli juz stuka, to albo lancuch ma juz lekki luz i mozna by go np. przy wymianie rozrzadu wymienic (jedna robota), albo ten zaworek juz nie trzyma cisnienia i dopuki olej nie naplynie pod cisnieniem doputy bedzie nawalac ta 1-2 sekundy...przytkany ktorys kanal... <niewiem> ja jak rozebralem ori napinacz to tego sitka juz nie bylo. Jak kupilem nowy to i koles od ktorego kupowalem i tu na forum (tylko nie pamietam kto :p ) doradzil, zebym to sitko wywalil, bo czesto gesto sie zrywa i moze wtedy zmniejszyc doplyw...
Ja kiedys w A4 zrobilem sobie plukanke... zalalem nowy jakis tani olej 10w40 przejechalem 100-200km i zalalem swiezy juz markowy tez 10w40. i nic sie po tym nie stalo zlego....
Jesli juz stuka, to albo lancuch ma juz lekki luz i mozna by go np. przy wymianie rozrzadu wymienic (jedna robota), albo ten zaworek juz nie trzyma cisnienia i dopuki olej nie naplynie pod cisnieniem doputy bedzie nawalac ta 1-2 sekundy...przytkany ktorys kanal... <niewiem> ja jak rozebralem ori napinacz to tego sitka juz nie bylo. Jak kupilem nowy to i koles od ktorego kupowalem i tu na forum (tylko nie pamietam kto :p ) doradzil, zebym to sitko wywalil, bo czesto gesto sie zrywa i moze wtedy zmniejszyc doplyw...
Ja kiedys w A4 zrobilem sobie plukanke... zalalem nowy jakis tani olej 10w40 przejechalem 100-200km i zalalem swiezy juz markowy tez 10w40. i nic sie po tym nie stalo zlego....
to nie jest zwykły napęd...to
majkaistefan, w sumie masz może rację, teraz słabe temperatury na takie kombinację, jak jest ciepło to chyba lepiej będzie się za to wziąć...
Choć z drugiej strony strach trochę z tym nagarem, bo nie daj Bóg zatka skutecznie kanały i dopiero będzie problem.
Zastanawia mnie jeszcze ten zaworek zwrotny w napinaczu o którym Marcin pisał, bo to może być to. Zaworek puszcza i napinacz stuknie chwilę zanim olej dojdzie do góry. Ktoś się orientuje, czy napinacz jest w ogóle rozbieralny i czy da radę wymienić sam ten zaworek?
Choć z drugiej strony strach trochę z tym nagarem, bo nie daj Bóg zatka skutecznie kanały i dopiero będzie problem.
Zastanawia mnie jeszcze ten zaworek zwrotny w napinaczu o którym Marcin pisał, bo to może być to. Zaworek puszcza i napinacz stuknie chwilę zanim olej dojdzie do góry. Ktoś się orientuje, czy napinacz jest w ogóle rozbieralny i czy da radę wymienić sam ten zaworek?