Tarcze, hamulce części samochodowe iparts.pl części samochodowe mostostacja.pl


Kontakt do Administracji A8Team.PL

[D2 02 4.2PB/LPG ] Gruszka podciśnienia - numer części

kryhawrc
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 372
Rejestracja: 09 sie 2014, 14:10
Lokalizacja: Gorzów / Hooge Zwaluwe

[D2 02 4.2PB/LPG ] Gruszka podciśnienia - numer części

Post autor: kryhawrc » 04 sty 2015, 22:26

Witam
Przy wymianie swiec zauważyłem że mam peknietą i poklejoną jedną cześć. Na moje to pompka(gruszka) podciśnienia(lub coś w tym stylu). Była pęknięta i poklejona. Niestety ale na starej części jest tylko końcówka numeru .....04 538(nie chcę odrywać tego naklejonego plastiku bo muszę jeździć) A według ETKI i ASO jest to 077198327A i nazywa się to "zestaw naprawczy elementu ustawiającego"
Cena w ASO ścieła mnie z nóg(1060zł <onie> <lipa> ) no i muszę poszukac używki- tylko nie jestem 100% pewny do numeru szęści ale myślę że ten w ETCE jest prawidłowy
[center]
Obrazek

Obrazek[/center]
Ostatnio zmieniony 04 sty 2015, 23:09 przez kryhawrc, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
CINEK
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 5237
Rejestracja: 07 paź 2012, 20:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Post autor: CINEK » 04 sty 2015, 23:36

Tu masz używke

http://allegro.pl/audi-a8-d2-gruszka-po ... 67535.html

Pamiętaj ze cięgna gruszek są inne w FL i PreFl. Ty potrzebujesz te plastikowe 7cm. Po pytaj kolegów tu na forum adrian949, daniell-gda oni powinni mieć. Jak nie to na allegro spokojnie znajdziesz ;) samą dobrą gruchę powinieneś już za 50 zł dostać
to nie jest zwykły napęd...to

Awatar użytkownika
krzychu22.p1i
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 3904
Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości

Post autor: krzychu22.p1i » 05 sty 2015, 10:32

Sprawdź przy okazji czy klapki się nie zapiekły, poruszaj ich dźwignie (połączone są z gruszkami) palcami. Muszą się ruszać w pełnym zakresie bez większego oporu.

kryhawrc
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 372
Rejestracja: 09 sie 2014, 14:10
Lokalizacja: Gorzów / Hooge Zwaluwe

Post autor: kryhawrc » 05 sty 2015, 19:19

Ok. Sprawdze na pewno. Ale najpierw musze zamówic.
Tak na marginesie jake mogą być objawy tej peknietej gruszki(bo nie zauważyłem nic niepokojacego)????

Awatar użytkownika
krzychu22.p1i
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 3904
Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości

Post autor: krzychu22.p1i » 05 sty 2015, 19:41

Jeśli jest grucha urwana to nie przestawia zmiennej długości kolektora ssącego, w tej sytuacji auto jest np słabsze przy przyspieszaniu lub nie osiąga mocy przy pełnym obciążeniu. Poruszaj ramieniem co idzie do gruszki, zobacz czy się rusza.
Ostatnio zmieniony 06 sty 2015, 00:48 przez krzychu22.p1i, łącznie zmieniany 1 raz.

kryhawrc
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 372
Rejestracja: 09 sie 2014, 14:10
Lokalizacja: Gorzów / Hooge Zwaluwe

Post autor: kryhawrc » 05 sty 2015, 19:49

No nie chodzi za bardzo. Palcami bynajmniej ruszyc nie mogę. Sikne WD40 i spróbuje rozruszać.
Może dla tego pękła gruszka

Tak na marginesie to obie gruszki są takie same a u mnie jedna jest wyciągnieta a druga schowana(ta peknieta)

Awatar użytkownika
CINEK
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 5237
Rejestracja: 07 paź 2012, 20:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Post autor: CINEK » 05 sty 2015, 20:13

gruszki na zgaszonym silniku powinny byc wypchniete (pelne), natomiast po uruchomieniu silnika powinny zostac zassane.

Ja mialem problem o tyle ze jedno ramie stalo jak kamien. Zeby to rozruszac (jesli reka nie ruszysz) to potrzeba:

* WD
* mlotek
* olej

najpierw wd pisikasz a pozniej delikatnie mlotkiem, w lewo - prawo.... i na przemian z WD az w koncu zacznie sie ruszac. Pozniej jak juz poczujesz ze reka mozesz to ruszyc, to jedziesz gora - dol, gora - dol, i smarujesz oliwa, zeby bylo latwiej rozruszac.

Mi to zajelo jakies 30-40 min zamin to rozruszalem i przy odpaleniu i zgaszeniu silnika wszysztko dobrze chodzilo. Przy okazji nabawilem sie odciska :p

ale idzie to samemu naprawic ;)
to nie jest zwykły napęd...to

kryhawrc
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 372
Rejestracja: 09 sie 2014, 14:10
Lokalizacja: Gorzów / Hooge Zwaluwe

Post autor: kryhawrc » 05 sty 2015, 20:21

Dzięki. no właśnie u mnie stoi jak .....
Po zgaszeniu jedna gruszka wypchana druga zassana. Bede walczyl z tym w sobote chyba ze w tygodniu znajde troche czasu. Tak czy tak napisze jak poszło

Awatar użytkownika
CINEK
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 5237
Rejestracja: 07 paź 2012, 20:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Post autor: CINEK » 05 sty 2015, 20:28

Jak widać, to na tym ramieniu jest sprężyna i prawidłowo będzie, jeśli w jedną stronę lekko, bez jakiegoś większego oporu pociągniesz to ramię, a z powrotem ramię wróci samo.
to nie jest zwykły napęd...to

Awatar użytkownika
danishow
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 4712
Rejestracja: 02 sty 2015, 23:30
Lokalizacja: Leiningen - DE

Post autor: danishow » 05 sty 2015, 22:41

Przerabiałem temat tydzień temu w swoim aucie, niestety musiałem rozebrać kolektor ssący, oba wałki stały jak wryte i nie obeszło się bez "przemocy". A zobaczyłem przypadkiem, demontując do montażu LPG.

ernesto

Post autor: ernesto » 05 sty 2015, 23:13

Pierwszy raz na oczy widzę. Niesamowita konstrukcja.

danishow, Pierwsza klasa i podziwiam zaparcia rozebrania kolektora.

Awatar użytkownika
danishow
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 4712
Rejestracja: 02 sty 2015, 23:30
Lokalizacja: Leiningen - DE

Post autor: danishow » 05 sty 2015, 23:30

ernesto pisze:podziwiam zaparcia rozebrania kolektora
Nom, dzięki ...ale co się nawku....łem to moje <jezu>. Wałki tak się zapiekły, że musiałem je najpierw uciąć, wybić duuużym młotkiem, wyczyścić, dorobić tulejki na tokarce, uszczelnić i poskładać do kupy. Cały dzień roboty ale efekt od razu odczuwalny tzn. opłacało się <hura>

Awatar użytkownika
krzychu22.p1i
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 3904
Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości

Post autor: krzychu22.p1i » 06 sty 2015, 00:50

Trzeba dorzucać do pieca aby te klapki pracowały bo potem się różne cuda dzieją. :)

Awatar użytkownika
CINEK
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 5237
Rejestracja: 07 paź 2012, 20:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Post autor: CINEK » 06 sty 2015, 15:08

krzychu22.p1i pisze:Trzeba dorzucać do pieca aby te klapki pracowały bo potem się różne cuda dzieją. :)
oj to prawda... :D ja przy reanimacji dzwigienki dorzucalem ile wlazlo :-D szczegolnie an ten odcisk, hehe, ale za to po naprawie, wymianie szystkich wezykow podcisnienia itp...zupelnie inne auto ...

zaluje teraz troche ze nie rozebralem koletora jak danishow, i nie looknalem do srodka kiedy wymienialem zawor zwortny oleju. Ssaka mialem i tak zerwanego tylko kilka srubek by zostalo...

danishow a powiedz, ciezko bylo po odkreceniiu srubek "rozpolowic" kolektor, czy poszlo lekko? Podwazales czyms...cienkim srubokretem? Natomiast jak skladales to dales nowa uszczelke czy na jakas paste uszczelniajaca?
to nie jest zwykły napęd...to

michalwruszak
Super Klubowicz
Super Klubowicz
Posty: 2449
Rejestracja: 10 kwie 2013, 21:57
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: michalwruszak » 06 sty 2015, 15:18

Koledzy jeżeli ja sobie poradziłem z rozpołowieniem kolektora to każdy da rade :) heh
Rozkodowywanie numerów VIN grupy VAG i inne

FB: https://www.facebook.com/michalwruszak
mail: michalwruszak@gmail.com
tel: 508121044

ODPOWIEDZ

Wróć do „A8 D2 (1994 - 2002)”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl