Forum Audi A8 Klub Polska

Apophis pisze:WIesz ja sie nie podniecam autami kolegów. Jeden tez kupuje tylko nowe i po kilku latach padło mu S8 więc nie kupił nastepnej a zainwestował w ta co ma i poprawił bubla.

To uwielbienie do nowych tez kilka osób mi mówiło pokazując np.hundaia i20 za 12tyś euro No super fura,moja nexia ma nad nim niejedna przewagę Uwierz na słowo że nasze stare A8 to będa jeszcze nejedną wersje passata biły na łeb i w tej materii nic sie nie zmieni.
Przyspieszenie do setki ma tu małe znaczenie,wręcz stwierdze że marginalne.

Wszystko masz rację,natomiast jak się ma 2.0 4 cyl diesel. do 4.2L V8 benz. kto to obroni?
Kumpel sie ze mnie smieje ,na maksa.

Gabriel matiz to daewoo a te lubia sie nie psuć

skipper, Kopnij tego kolesia w zadek bo mu chyba czegos brakuje

Apophis pisze:Przyspieszenie do setki ma tu małe znaczenie,wręcz stwierdze że marginalne.

Ale jak dostawi się do Ciebie taki passat na mieście to ciężko będzie Ci go zgubić..

skipper pisze: Kumpel sie ze mnie smieje ,na maksa.

Trochę ten kumpel nie poważny bo jak można porównywać turbo do wolnossaka? No ale przy tej mocy i wadze passat zrobi robotę..

skipper, czekam na porównanie. Można tylko pozazdrościć osobom, które stać na nowe auta. Mają je 2-3 lata sprzedają i biorą następne. Nie ma nic piękniejszego, masz gwarancję i wszystko nowe..

krzychu22.p1i pisze:Ale jak dostawi się do Ciebie taki passat na mieście to ciężko będzie Ci go zgubić..

Wiesz moja natura jest inna ja nie podniecam sie takimi ustawkami wcale. Jednak zawsze gdy mam chec na autobahnie pozapier...sobie to one zwykle powyżej 200 juz zostają w tyle.

I tak jak mówisz turbo z turbo niech się pogania z RSą to peknie na starcie

Apophis pisze:

krzychu22.p1i pisze:Ale jak dostawi się do Ciebie taki passat na mieście to ciężko będzie Ci go zgubić..

Wiesz moja natura jest inna ja nie podniecam sie takimi ustawkami wcale.

Ale nie chodzi o taką jazdę od świateł do świateł do odcinki, tylko normalną jazdę. Różnicy wielkiej nie zobaczysz.......

Ojj pomyliłem się, będzie na pewno w spalaniu na korzyść tego mniejszego

Zobacz jak przyśpiesza:
od 2 minuty:
albo:

Normalną jazdę to Krzysiu nawet 75konne daewoo da radę. Bo wtedy jedziesz ale czym i w jakich warunkach to juz inna bajka

Apophis pisze:Za 200tys kupił bym sobie wypasione D4 a nie jakiegoś passata...No sory ale nowe niemieckie auta to porazka. Ile lat ma przeciętne D3? Ile D2? A ile lat pozyje jego passat? po 5 latach bedzie złomem

Uważam że niesłusznie aż tak krytycznie piszesz o marce z Wolfsburga. W mojej rodzinie od dekad hasają "pastuchy", sam jednego też mam i raczej prędko się go nie pozbędę Powód jest jeden - nie ma z nim problemów, tak samo jak nie mieli problemów moi rodzice, kupując kolejne modele, w sumie cztery. Nie sądzę że teraz jakość miała by aż tak znacząco klęknąć aby po wspomnianych pięciu latach nie było co zbierać. To nie Prius

Z uwagi na tak dużą rozbieżność będę chciał zrobic test przyspieszenia,zobaczymy kto co pisze,bo w/g VW my mamy teoretycznie słabsze przyspieszenie,sądzę że to tylko papier.

Filmiki podrzucone przez krzychu22.p1i, pokazują ze szalu nie ma i starą dobrą eSką by go objechał bez problemu

A jak przegram ,to będziecie się śmiali przez rok,moje A8 jest w stanie idealnym,mogę stawać do wyścigu.

Stawaj z kim i czym chcesz Ostatni dobry pastuch to był B5 a potem to już legendy krążą

He he co tu porównywać kolega chyba bardziej podjarany niż kupujący. <jezu>

Ujmę to tak. Passat to tylko... Passat.
Obrzydliwe, surowe, rdzewiejące, bez polotu, kupa metalu. ( kolega )Teraz tak mówi. Mój kolega kupił nowego Passata Beeee coś tam z 2.0 T benzyna chyba siedem to jest. Bo dla mnie 6, 7, 8 to to samo. Wracając do kolegi po upływie 4 lat dostał oświecenia doszło do niego że żałuje i pluje sobie w brodę że nie kupił Audi.

Ostatni B5 hmmm no też i nie do końca. Ale takim naprawdę ostatnim paśkiem był B4. Tani, prosty, pospolity, typowy samochód który wyparł z Polski Poloneza i dał temu narodowi smak wolności niemieckiej technologii.

Rozumie że osiągi można porównywać. Nie raz byłem w różnego rodzaju dyskusjach, tego tupu:
Aaaa bo moje NOWE Jakieśtam Cośtam z doładowanym silnikiem Makity objedzie spokojnie Twoje A8.

Ale synu, zastanów się co mówisz.
Po pierwsze moje auto ma 18 lat i dalej wygląda świeżo i młodo - Twoje po takim czasie będzie sprzedawane jako maszynki do golenia w tesco, nie wspomniawszy jeszcze tego że co 4 lata muszą robić modernizacje bo auto jest wypierane przez konkurencje ( wyścig szczurów )

Po drugie moje auto ma przejechane ponad 300 tyś i ma się dobrze a bóg wie czy nie drugie tyle. Ty biedaku, zwolenniku szlifierek za 100 tyś zmienisz pół auta.

Moje auto w latach 90 było synonimem luksusu na który można sobie było pozwolić tylko wybranym, Twoje rozdawali za talony i zdrapki w kioskach.

Moje auto w czasach swojego królowania po drogach miało osiągi którym mało kto dorównywał, Twoje ledwo osiągało 150 i setkę w 20 sek.

Na boga Twoje auto nowe kosztowało 70 tyś moje 300

Chcesz porównań postaw obok siebie Nowe A8 a nie starą babkę.

A jest jeszcze taka sytuacja że AUDI w latach wcześniejszych daj my na to 90 dalej było symbolem prestiżu i składali Swoje auta bardzo dokładnie. A inni producenci nie potrafili dobrze zaprojektować wnętrza by nie było widać elementów konstrukcyjnych, składali swoje auta na blachowkręty lub co jeszcze wielce prawdopodobne z motoryzacją mieli tyle wspólnego że produkowali chińskie zabawki dla dzieci lat od 4 - 12

Trzeba sie powoli oswoic z mysla, ze jakis passat, golf, meganka moze skopac nam tylek. Technika poszla do przodu i moc 250-300KM w aucie klasy B/C nie jest czyms nadzwyczajnym. Za chwile wychodzi golf kombi R 400KM, tak wiec uwazac na kombiaki tez

Taki passat 2.0 TDI 240KM z DSG to juz ladnie jedzie i wcale sie nie zdziwie, jak bedzie ciut szybsze/wolniejsze od a8 4.2

Ale nawet nie można porównywać to inny segment aut.Jak już to A8 można porównać ze stajni VW z pheatonem to ta sama klasa aut tylko że VW był tak zaje..ty że już go nie produkują