[D2 ALL ] Wlew gazu
odgrzewam schaba ,
nabylem za male pieniadze tylny kompletny zderzak w kolorze i bede wymianial ze wzgeldu m.in. ze w obecym mam wlew zamontowany w zderzaku i chce to zmienic tak jak ma to adrian949. Bajera jak dla mnie, no i na szczescie mozna juz tankowac samemu, wiec o lakier sie nie martwie...
czy zeby pociagnac przewod do wlewu, musze przeprowadzic skomplikowana operacje, czy caly dostep jest ok? Czy musze zwrocic w szczegolnosci na cos uwage?
dzieki na info.
nabylem za male pieniadze tylny kompletny zderzak w kolorze i bede wymianial ze wzgeldu m.in. ze w obecym mam wlew zamontowany w zderzaku i chce to zmienic tak jak ma to adrian949. Bajera jak dla mnie, no i na szczescie mozna juz tankowac samemu, wiec o lakier sie nie martwie...
czy zeby pociagnac przewod do wlewu, musze przeprowadzic skomplikowana operacje, czy caly dostep jest ok? Czy musze zwrocic w szczegolnosci na cos uwage?
dzieki na info.
to nie jest zwykły napęd...to
no i jak mowielm tak zrobilem
wlew do taknkowania LPG umieszczony pod klapka. Przedluzki juz mam 3 wiec narazie sie o nic nie martiwe. Wszystko sie trzyma jak "trza" <hura>
fotki z telefonu, ale widac co i jak. Podziekowania dla danishow, za podpowiedz w kwestii montazu <okioki>
wlew do taknkowania LPG umieszczony pod klapka. Przedluzki juz mam 3 wiec narazie sie o nic nie martiwe. Wszystko sie trzyma jak "trza" <hura>
fotki z telefonu, ale widac co i jak. Podziekowania dla danishow, za podpowiedz w kwestii montazu <okioki>
to nie jest zwykły napęd...to
- karol208
- Super Klubowicz
- Posty: 1085
- Rejestracja: 28 kwie 2013, 17:16
- Moje auto: A8 D2
- Rocznik: 1994
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Karol
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Ja u siebie mam pod klapką cała końcówkę wiec nie muszę nic nakręcać.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2015, 11:37 przez karol208, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak, sam zrobiłem i pierwsze podejście było takie żeby zrobić jak Adrian, ale musiał bym trochę porzeźbić z blachą i przewodem od LPG. Niestety moja żonka wie że jak idę coś przy aucie robić to mnie cały dzień nie ma, więc musiałem się streszczać, bo inaczej z obiadu nici <niegadam> a cycuch był soczystykoziolek pisze:martin_rs4, sam to zrobiłeś ? co sie stało, że jednak nie zrobiłeś jak Adrian ?
A tak zrobiłem tylko nacięcie w gumie, wąż przymocowany jest na metalowe złączki, więc wszystko się trzyma jak należy. A kwestia dokręcania przedłużki nie jest dla mnie problemem
Najważniejsze że już wszystko ukryte i nic dynda na zderzaku
to nie jest zwykły napęd...to
ja tez mam miedziane Generalnie jeszcze nie ogarniam elektorniki LPG ale jak znajde chwile to sie poedukuje samkoziolek pisze:bo mam miedziane rurki i nie wiem jak się za to zabrać...
dojscie jest na prawde proste, tylko przy samym wlewie paliwa trzeba sie troche pomeczyc, ale do zrobienia. Tez to robilem pieerwszy raz w zyciu i dalem rade, to Ty nie dasz :p
Ja po zdemontowaniu wlewu ze zderzaka, najpierw przewod lpg wyprostowalem a potem delikatnie naginalem tak, jak i gdzie mi bylo potrzebne...ot cala filozofia...
aa no i zeby szszelne bylo
to nie jest zwykły napęd...to
tego sie obawialem, ze bede musial, i wzialem na wszelki wypadek reszte co mi zostala jak robilem porzadek pod maska...ale na szczescie nie musialem bo ktos kto robil ta instalacje nie puscil "prosto" od butli do wlewu, tylko po drodze zawinal przewod - "zrobil kolo" i dzieki temu na styk starczylo. Gdybym musial przedluzac to po ptokach bo nie mialem wtedy nowej barylki, ale obylo sie bez...
Jedynie to wymienilem stara koncowke wlewu - dalem nowa bo tamta byla juz pordzewiala...
Jedynie to wymienilem stara koncowke wlewu - dalem nowa bo tamta byla juz pordzewiala...
to nie jest zwykły napęd...to