Witam wszystkich
Zacznę od początku. Samochód kupiłem niedawno. Jechałem i zbrakło mi gazu po czym przełączył się na benzynę po niespełna minucie czuć było brak mocy jakby przerywanie aż musiałem zjechać na poboczę zaczął nierówno pracować i zapaliła się kontrolka CAT. Jeszcze potem z dwa razy udało mi sie odpalić i tyle ale nie pracował na wszystkie cylindry i kontrolka migała Cat. Więc na vagu wychodzi losowe wypadanie zapłonu, wypadanie na 1,2 i 5 cylindrze.
Zamiana modułów kablami pokazuje dalej te same błędy-kupiłem już sprawne moduły ale nie dało to żadnego skutku.
Wyjąłem cewki i zamieniłem 1 z 3 cewke, brak zmiany. Dają iskę na obudowę. Odpala na plaka. Odłączyłem instalacje LPG wyjmując bezpiecznik, bez zmian. Paliwo jest podawane, odkręcałem przewód paliwowy i pompuje paliwo zresztą słychać pompkę. Nie mam pojęcia co może być tego przyczyną, może wy coś doradzicie bo już pomysłów mi zbrakło a auto stoi 30 km od jakiegoś mechanika a Automatu za bardzo nie można holować :-/
 |
 |
[D2 95 4.2PB/LPG ] Losowe wypadanie zapłonu na Vag i kontr
jutro podholuje i zatankuję gazu i spróbuje awaryjnie z gazu go odpalić ale to chyba nie wtryski tak nagle padłoby instalacja ma niecałe 3 lata wiec wtryski PB raczej nie są wysłużone. Żadnych oznak wczesniej, na benzynce bardzo pieknie jeżdził.martin_rs4 pisze:Może wtryski od PB padły i taki efekt...
Ostatnio zmieniony 05 lut 2015, 08:15 przez dresio85, łącznie zmieniany 1 raz.
Ej, no ale co pokazuja sondy lambda po odpaleniu nawet na plaka? Nie ma jakichs informacji dodatkowych o tym ze sklad mieszanki niewlasciwy? No musi cos takiego byc przy wypadajacych zaplonach na benzynie. Mozesz podac pelna liste bledow z vaga i zlogowac chociaz sondy na kulejacym silniku ?
Jak przedmowcy mowia, na 100% trzeba sprawdzic cisnienie paliwa na listwach. Bo jak na gazidle smigales z susza w baku to pompa pewnie sie zatarla.
Jak przedmowcy mowia, na 100% trzeba sprawdzic cisnienie paliwa na listwach. Bo jak na gazidle smigales z susza w baku to pompa pewnie sie zatarla.
Pozdrawiam Bugi
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
-
ernesto
Zaholuj auto na pobliską stacje lpg. Zatankuj gazu. Odpal auto awaryjnie na gazie i zobacz jak pracuje. Na początku będzie chudził dziwnie do puki reduktor się nie rozgrzeje.
Jesli na gazie będzie ok to elektryke typu cewki, moduły zostaw w spokoju. Szukaj winy po stronie układu paliwowego. Wtryski, wtyczki, pompa paliwa.
Jesli na gazie będzie ok to elektryke typu cewki, moduły zostaw w spokoju. Szukaj winy po stronie układu paliwowego. Wtryski, wtyczki, pompa paliwa.
Dzis zaleje banke paliwa i gaz zatankuje i zobaczymy co bedzie sie działo, pytalem mechanika tutaj u mnie to mowił ze wypadanie zapłonu czesto jest przez instalacje gazową. A powiedzxie mi czy na Stag 300 odpale go awaryjnie tz czy da radę. Przycisk przekrecenie kluczyka pip pip i odpali czy może być problem? jakies podgrzanie parowników albo polewanie gorącą wodą zastosować?
da rade...przy kręceniu zapłonem musisz jednocześnie i nieprzerwalnie trzymać włącznik lpg.dresio85 pisze:A powiedzxie mi czy na Stag 300 odpale go awaryjnie tz czy da radę.
fajnie miec taką funkcje w razie W, ja niestety w BRC nie moge awaryjnie z LPG opalic...ale i narazie nie potrzebowałem i nie musze
to nie jest zwykły napęd...to
Więc koledzy było to tak, zaholowali mnie na stacje zatankowałem gaz. I wyobrazcie sobie odpalił od razu. Benzyny nawet nie tankowałem. Trochę kulał na początku na benzynie ale na gazie chodził idealnie, jak już się rozgrzał troszkę to i na PB pracował ok. Nie wiem co tutaj jest grane ale chyba niezle nas....e jest w tym gazie...
