Forum Audi A8 Klub Polska

No wlasnie ja nawet spryskiwaczy do xenonów nie mam a wasze opinie powoli przekonują mnie zeby tego nie zakladac :-/ i raczej tak zrobie.
Co do spryskiwaczy to az taką duzą role odgrywają? Nie mozna przetrzec reflektora scierką :-P

przy paskudnej pogodzie raczej nie będziesz wychodził co kilka km i przecierał a ksenon paskudnie blynduje jak jest zapaćkany , ponadto do ksenonów chyba jeszcze powinno byc samopoziomowanie :?:

mycha pisze:przy paskudnej pogodzie raczej nie będziesz wychodził co kilka km i przecierał a ksenon paskudnie blynduje jak jest zapaćkany , ponadto do ksenonów chyba jeszcze powinno byc samopoziomowanie :?:

ja u siebie mam xenony i nie mam spryskiwaczy i musze przecierac lampy lub przyzwyczaic sie do zlego oswietlenia problem znika gdy jest ladna pogda i sucho.

Co do samopoziomowania nie wydaje mi sie aby auta spzred FL maly zawiesznie tzw NIVO a maly monotowane fabrycznie xenony ze spryskami ;-)

Wcześniejsze wersje wychodziły zarówno bez samopoziomowania jak i bez sprysków (rzadko to trafić mozna ale można (częściej w C4)). Prawo tutaj nie działa wstecz, więc nie ma się czym przejmować

klon_84 pisze:Co do samopoziomowania nie wydaje mi sie aby auta spzred FL maly zawiesznie tzw NIVO a maly monotowane fabrycznie xenony ze spryskami ;-)

Tylko że samopoziomowanie ksenonów oraz NIVO to dwie zupełnie różne rzeczy.

NIVO to tylne zawieszenie samoregulujące się które utrzymuje ten sam poziom nadwozia niezależnie od obciążenia auta (liczba pasażerów, ilość ładunku w bagażniku).

Samopoziomowanie ksenonów natomiast to silniczki w reflektorach które w połączeniu z czujnikami poziomu w zawieszeniu utrzymują jeden poziom świecenia reflektorów pomimo zmian w położeniu nadwozia (dodatkowe obciążenie bagażnika, podjazd pod wzniesienie, itp...) i nie ma to nic wspólnego z regulacją poziomu zawieszenia w zależności od obciążenia auta pasażerami bądź ładunkiem.

W pierwszych egzemplarzach aut z ksenonami zdarzały się egzemplarze bez fabrycznego systemu samopoziomowania reflektorów i wysokociśnieniowych spryskiwaczy gdyż wteedy nie były one wymagane przepisami - tak jak pisał dice - ale po zmianie przepisów już wszystkie auta z ksenonami musialy posiadać także spryskiwacze i automatyczne samopoziomowanie.

NIVO natomiast jest typowym wyposażeniem dodatkowym które było montowane fabrycznie bądź nie zgodnie z kaprysem każdego klienta ;-)

FOSS pisze:

klon_84 pisze:Co do samopoziomowania nie wydaje mi sie aby auta spzred FL maly zawiesznie tzw NIVO a maly monotowane fabrycznie xenony ze spryskami ;-)

Tylko że samopoziomowanie ksenonów oraz NIVO to dwie zupełnie różne rzeczy.

NIVO to tylne zawieszenie samoregulujące się które utrzymuje ten sam poziom nadwozia niezależnie od obciążenia auta (liczba pasażerów, ilość ładunku w bagażniku).

Samopoziomowanie ksenonów natomiast to silniczki w reflektorach które w połączeniu z czujnikami poziomu w zawieszeniu utrzymują jeden poziom świecenia reflektorów pomimo zmian w położeniu nadwozia (dodatkowe obciążenie bagażnika, podjazd pod wzniesienie, itp...) i nie ma to nic wspólnego z regulacją poziomu zawieszenia w zależności od obciążenia auta pasażerami bądź ładunkiem.

W pierwszych egzemplarzach aut z ksenonami zdarzały się egzemplarze bez fabrycznego systemu samopoziomowania reflektorów i wysokociśnieniowych spryskiwaczy gdyż wteedy nie były one wymagane przepisami - tak jak pisał dice - ale po zmianie przepisów już wszystkie auta z ksenonami musialy posiadać także spryskiwacze i automatyczne samopoziomowanie.

NIVO natomiast jest typowym wyposażeniem dodatkowym które było montowane fabrycznie bądź nie zgodnie z kaprysem każdego klienta ;-)

niby prawde piszesz ale skoro jet NIVO i auto sie zawsze wyrownuje do normlanego pozomu to po co jeszce w xenonach samopozomowanie tak na logike??? :shock: no chyba ze jak jest NIVO to nie ma samopoziomowania lamp lub jak samopoziomowanie to nie ma NIVO :->

klon_84 pisze:niby prawde piszesz ale skoro jet NIVO i auto sie zawsze wyrownuje do normlanego pozomu to po co jeszce w xenonach samopozomowanie tak na logike??? :shock: no chyba ze jak jest NIVO to nie ma samopoziomowania lamp lub jak samopoziomowanie to nie ma NIVO :->

Błąd polega na tym że mylisz dwa systemy których działanie jest tak naprawdę diametralnie inne...
jeden wyrównuje poziom nadwozia a drugi kontroluje poziom ustawienia reflektorów.

NIVO to jedno z elementów wyposażenia mających podwyższyć komfort prowadzenia...
wyrównuje nadwozie w przypadku większego obciążenia bagażnika dzięki czemu auto wciąż stoi równo ale w przypadku podjazdu pod wzniesienie NIVO nie pompuje tylnego zawieszenia tak aby nadwozie pozostało w poziomie, prawda :?: ;-)

Samopoziomowanie ksenonów jest wyposażeniem wymaganym przepisami prawa mające bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo kierującego danym pojazdem jak i innych uczestników ruchu...
wynika to z tego że światła ksenonowe co dużo mocniejsze ("ostrzejsze") niż halogenowe.
Ustawodawcy wyszli z założenia, że nawet przypadkowe zaświecenie ksenonami kierowcy jadącemu z naprzeciwka może go oślepić i doprowadzić do nieszczęśliwego wypadku...
samopoziomujące reflektory obniżają się w przypadku wjeżdżania na wzniesienie i podwyższają w przypadku zjeżdżania ze wzniesienia co ma powodować maksymalnie dobre oświetlenie drogi i jednocześnie zapobieganie oślepianiu innych kierowców.

Montaż systemu samopoziomowania do reflektorów ksenonowych jest obowiązkowy i na jego zastosowanie raczej nie ma wpływu ewentualny montaż NIVO ;-)

Wszystko jasne spoko, wczesniejsze moje auto to BMW 750e32 i mial NIVO a nie mal xenonow i to mnie troche zmylilo w mysleniu a tak propo tego auta to tylni amortyzator zaczal cieknąć i potrzebna byla wymana nowy ok 3000 w serwisie czyli ok1/4wartosci auta wtedy :mrgreen:

Przy okazji dowiedzialem sie co to jest NIVO i na czym polega 8-)
pozdro dla wszystkich

A ja powiem coś na zapas... Xenon, Xenonem... Ale ja mam chińskie żarniki panowie i to jakieś 8000 ? (świecą na niebiesko...) i nie są to philips, osram tylko chińskie gówno za 50zł i wiecie co ? świeci to tak samo jak te niby "orygianały" za cholera wie ile... + dobre spryski na reflektory! to ma być po prostu! i ten kto to wymyśił (xenon)... wymyślił pewnie też spryski na reglektory... (sorry jestem mega pijany...

Mamy chyba wątek procentowy - chyba tam można pisać po spożyciu ;-)

Ja proponuje zacząc temat od nowa któregos wieczoru przy wódeczce :mrgreen:

Ja mam zestaw HID-a i stwierdzam,że jest to świetna sprawa i tyle!Niedługo może zmienię samochód,oczywiście też na a8 d2,tyle,że trochę młodszą i lepiej wyposażoną i jeśli nie będzie xenonów to też wrzucę tą chińszczyznę :-P

Jeśli w lampie jest soczewka to można na własne ryzyko wstawić zestaw Hid ale o jak najniższej barwie czyli w praktyce u nas osiągalnej to 4300K (bardzo wiele osób nadal uważa że jak kupi palnik który ma więcej Kelwinów to będzie jeszcze jaśniej świecił...) bzdura im więcej kelvinów tym mniej światła
Fabryczny palnik Xenon ma barwę 4100K moc jest zawsze taka czyli 35W

Polecam żarniki Osrama - Xenarc o barwie 5000k (wg mnie chyba najlepsza barwa jeśli chodzi o komfort podróżowania).