witam mam problem odczyt z czujnika temperatury po podpięciu kompa jest inny niż na desce na desce temperatura jest o 20-25 stopni wyższa po zagrzaniu auta nowy czujnik temperatury delphi nowy termostat i nowy włacznik termiczny na chłodnicy jak u was to wygląda
auto to a8 1995r 2.8 aah
 |
 |
 |
[D2 95 2.8PB/LPG ] Wskazania temperatury
[D2 95 2.8PB/LPG ] Wskazania temperatury
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2015, 21:29 przez ahmar, łącznie zmieniany 3 razy.
-
ernesto
Ale potem podnosi się do 90 stopni na kompie ?
Jest tak że jak na zegarze masz 90 stopni to na kompie jest mniej. Ale po jakimś czasie na kompie dojdzie Ci do 90 stopni i się zrówna.
Nie przejmuj się tym to normalne w grupie VW
Chodzi o to by potencjalny klient nie jechał zaraz do serwisu bo auto nie nie chce zagrzewać.
On się zagrzeje ale dopiero po jakimś czasie.
Mam A4 i sytuacja jest identyczna kiedy na zegarze wskazówka dojdzie już do 90 stopni to faktyczna temperatura jest jeszcze troszkę niższa. Za kilometr jazdy w pełni osiągnie 90 stopni.
W ósemce jest taka sama sytuacja. U mnie jest ABZ 4.2 zastanawiało mnie czemu auto ma słabe ogrzewanie po osiągnięciu 90 a potem jest kocioł. Ale to wynika właśnie z w/w tezy. Podłączyłem kompa i faktycznie jest tak samo jak w A4 i jak u Ciebie.
To normalne. On osiągnie pełne 90 ale za jakiś czas. Przejedziesz kilometr dalej i będzie lepiej.
Dlatego jak jeżdżę do pracy w zime auto niby się zagrzewa do 90 stopni ale tylko na zegarze. Dlatego jeżdżę inną drogą gdzie zamiast 5 km mam 10 w jedną stronę i mam 100% pewność że auto złapało odpowiednią pracę roboczą.
Zwróć jeszcze uwagę na to.
Jak auto złapie 90 stopni to ogrzewanie nie jest za rewelacyjne na ustawieniach HI + HI
Ale jak odczekasz chwilkę to pomału robi się piekarnik z nawiewów.
Nie martw się, nie wnikaj
tak sobie Grupa VW wymyśliła i to normalne.
Potencjalny klient robi krótkie odcinki i na zegarze widzie szybko podnoszącą się wskazówkę do 90. A gdyby tego nie widział to zaraz by truł głowę serwisowi
Jest tak że jak na zegarze masz 90 stopni to na kompie jest mniej. Ale po jakimś czasie na kompie dojdzie Ci do 90 stopni i się zrówna.
Nie przejmuj się tym to normalne w grupie VW
Chodzi o to by potencjalny klient nie jechał zaraz do serwisu bo auto nie nie chce zagrzewać.
On się zagrzeje ale dopiero po jakimś czasie.
Mam A4 i sytuacja jest identyczna kiedy na zegarze wskazówka dojdzie już do 90 stopni to faktyczna temperatura jest jeszcze troszkę niższa. Za kilometr jazdy w pełni osiągnie 90 stopni.
W ósemce jest taka sama sytuacja. U mnie jest ABZ 4.2 zastanawiało mnie czemu auto ma słabe ogrzewanie po osiągnięciu 90 a potem jest kocioł. Ale to wynika właśnie z w/w tezy. Podłączyłem kompa i faktycznie jest tak samo jak w A4 i jak u Ciebie.
To normalne. On osiągnie pełne 90 ale za jakiś czas. Przejedziesz kilometr dalej i będzie lepiej.
Dlatego jak jeżdżę do pracy w zime auto niby się zagrzewa do 90 stopni ale tylko na zegarze. Dlatego jeżdżę inną drogą gdzie zamiast 5 km mam 10 w jedną stronę i mam 100% pewność że auto złapało odpowiednią pracę roboczą.
Zwróć jeszcze uwagę na to.
Jak auto złapie 90 stopni to ogrzewanie nie jest za rewelacyjne na ustawieniach HI + HI
Ale jak odczekasz chwilkę to pomału robi się piekarnik z nawiewów.
Nie martw się, nie wnikaj
tak sobie Grupa VW wymyśliła i to normalne. Potencjalny klient robi krótkie odcinki i na zegarze widzie szybko podnoszącą się wskazówkę do 90. A gdyby tego nie widział to zaraz by truł głowę serwisowi
jak by tak było to bym się cieszył ale jest trochę inaczej może źle to napisałem wskaźnik temperatury na desce dochodzi jest między 115-120 faktyczna temp. silnika jest 94 i zaczynają swoją prace wentylatory nawet gdy jadę temperatura z deski nie chce wrócić do 90 stopni (jazda po mieście temp. zew. 5-8 stopni) miałem wcześniej 4.2 w tej budzie i nie miałem takiego problemu podniósł się do 100 stopni i opadł także coś tu nie halo
-
tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
-
tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
-
tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
-
ernesto
panowie audi to nie bmw z porąbanym układem chłodzenia ale rzeczywiście dolny przewód chłodnicy jest zimny takze auto własnie zaczynam rozbierać dam znać za godz czy nowy termostat jest rzeczywiście felerny był gates mam już wahlera zobaczymy dzięki za podpowiedzi człowiek nawet o tym nie myślał zakładając nowy wcale nie jakiegoś złego producenta
ok auto po wymianie termostatu gates sie uchylał lekko na wahlerze jest duża różnica lecz dalej mam zimny dolny wąż może rzeczywiscie jest jakas procedura na ten silnik
ok auto po wymianie termostatu gates sie uchylał lekko na wahlerze jest duża różnica lecz dalej mam zimny dolny wąż może rzeczywiscie jest jakas procedura na ten silnik
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2015, 16:40 przez ahmar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
ernesto
Zrób tak.
Odpal auto i niech chodzi na wolnych obrotach, możesz mu pomagać dodając gazu i trzymając go na około 2000obr/min.
Silnik złapie 90 stopni i układ powinien się zagrzewać. Termostat otwiera się i zamyka. On pracuje cały czas by optymalnie sterować termiką układu. Poczekaj aż układ tak się zagrzeje by rozgrzał całą chłodnicę.
Nie mam schematu układu chłodzenia ale prawdopodobnie jest tak że termostat otwierając się przepycha gorący płyn do chłodnicy. Czyli chłodnica będzie się robić gorąca od góry aż do samego dołu. Jeśli dojdzie do samego dołu to i dolny waż będzie gorący.
Oczywiście minie trochę czasu zanim silnik zagrzeje chłodnice w całości. Operacja na postoju. Podczas jazdy nic z tego nie będzie ponieważ pęd powietrza będzie chłodził chłodnice cały czas. Ogrzewanie wyłączone by nie zbijało termiki silnika przez nagrzewnicę.
Tu masz schemat. Termostat się otwiera i puszcza gorący płyn górną częścią chłodnicy.
Dolny bedzie gorący za ho ho ho czasu
Ponieważ termostat zamyka się i otwiera a w dodatku całą chłodnicę studzi wisko
![Obrazek]()
Jeśli płynu nie gotuje w zbiorniczku, chłodnica będzie się robić ciepła ( to sprawdź ) to moim zdaniem problem będzie z czujnikiem temperatury który idzie na zegar.
Powinno być dwa czujniki. Jeden co daje sygnał do ECU czyli ten który odczytujesz kompem , twierdzisz że jest ok a drugi co podaje na zegary.
Sprawdź jeszcze od niczego czy pompa goni płyn. Czy masz zawirowania w zbiorniczku wyrównawczym lub czy przelewem leci płyn do zbiorniczka.
Jeśli pompa nie będzie gonić płynu to może być problem z odpowietrzeniem i auto będzie się gotowało i oczywiście nie będzie ogrzewania wydajnego.
Odpal auto i niech chodzi na wolnych obrotach, możesz mu pomagać dodając gazu i trzymając go na około 2000obr/min.
Silnik złapie 90 stopni i układ powinien się zagrzewać. Termostat otwiera się i zamyka. On pracuje cały czas by optymalnie sterować termiką układu. Poczekaj aż układ tak się zagrzeje by rozgrzał całą chłodnicę.
Nie mam schematu układu chłodzenia ale prawdopodobnie jest tak że termostat otwierając się przepycha gorący płyn do chłodnicy. Czyli chłodnica będzie się robić gorąca od góry aż do samego dołu. Jeśli dojdzie do samego dołu to i dolny waż będzie gorący.
Oczywiście minie trochę czasu zanim silnik zagrzeje chłodnice w całości. Operacja na postoju. Podczas jazdy nic z tego nie będzie ponieważ pęd powietrza będzie chłodził chłodnice cały czas. Ogrzewanie wyłączone by nie zbijało termiki silnika przez nagrzewnicę.
Tu masz schemat. Termostat się otwiera i puszcza gorący płyn górną częścią chłodnicy.
Dolny bedzie gorący za ho ho ho czasu
Ponieważ termostat zamyka się i otwiera a w dodatku całą chłodnicę studzi wisko
Jeśli płynu nie gotuje w zbiorniczku, chłodnica będzie się robić ciepła ( to sprawdź ) to moim zdaniem problem będzie z czujnikiem temperatury który idzie na zegar.
Powinno być dwa czujniki. Jeden co daje sygnał do ECU czyli ten który odczytujesz kompem , twierdzisz że jest ok a drugi co podaje na zegary.
Sprawdź jeszcze od niczego czy pompa goni płyn. Czy masz zawirowania w zbiorniczku wyrównawczym lub czy przelewem leci płyn do zbiorniczka.
Jeśli pompa nie będzie gonić płynu to może być problem z odpowietrzeniem i auto będzie się gotowało i oczywiście nie będzie ogrzewania wydajnego.
-
ernesto
