Nyku pisze:Panowie, polecilibyście mi jakąś dobrą płytę do auta?
Najchętniej coś z rapu bądź jakiś mocniejszy rock. W miarę świeża żeby była, nic ze staroci
Nie mam pojęcia co sobie kupić a już nie mam czego słuchać
Ja jak wspomniałem już kiedyś czesto z klasyki poważnej słucham Trevora Morrisa i Vangelisa. Ja przy tym nigdy nie przysypiam,zawsze sie relaxuje ale pasażerowie chrapią w najlepsze <lipa>
Trevor Morris to już pod te stare style podchodzi. Z autentycznych dawnych wieków nie ma tak zabardzo co wybierać jak dla mnie. Choć jest kilka kawałków co np Straussy komponowali