w dniu dzisiejszym mija 11 miesięcy od kiedy kupiłem A8. W wieku 16 lat jak widziałem tą furę. Szczęka do ziemii. Po 14 latach kupiłem najstarszą i najdroższą z tego rocznika na allegro. Szukałem 1,5 roku. Po tym okresie załamania i zwątpienia, że uda mi się coś znaleźć i spełnić marzenia z lat młodości. Któregoś razu pojawiło się ogłoszenie "A8 od pasjonata" zobaczyłem, pojechałem, i kupiłem z marszu. Mało tego każdy mówił, że robie błąd. Moja dziewczyna "to jest to samo co stoi u nas przed domem audi a4 tylko większe" ale .... ale... jak go zobaczyła od razu się zakochała.
Co jest najlepsze. Każdy ma jakichś bananowych kolegów, którzy myślą, że są bardziej zamożni od Ciebie

ps. Moje koszty związane z utrzymaniem auta. Praktycznie zerowe

Pozdrawiam
