Śmiechu pisze:gredy, odlacz czujnik temp ten pod rura dolotu, po odlaczeniu na kompie bedzie -46stopni i musi odpalic. Tyle ze bedzie miala wiekszy apetyt na paliwo podobnie jest z przeplywka. Dla mnie masz zblizone objawy co umnie byly. Na zimnym raz odpalala raz nie. Na cieplym nie bylo rzadnych problemow z odpalaniem, sprawca okazal sie przewod paliwowy w koszu. W miedzyczasie wymienilem regulator paliwa ale nie pomogl przy odpalaniu.
Witam. Dzisiaj następny dzień walki

Niestety bez wiekszych efektów
RAno była próba odpału na na Benzynie(gaz zakręcony), niestety bez efektu. Odpiąłem czujnik temp (ten pod przepustnicą) ,próba i nic

Wziąłem plak,chcąc sprawdzić czy z elektryką jest ok. Odpalał i gasł ,czyli iskra jest.
Powykręcałem świece ,przepaliłem na gazie (kuchenka gazowa) ,wyczyściłem,przedmuchałem cylindry (pokręciłem chwile rozrusznikiem),pozakręcałem świece.
Rury od przepływaki nie zakładałem ,czujnik temp odpięty,kręce załapał na jakieś cylindry I tak parę razy łapał (nie na wszystkie gary) i gasł. Rozkręciłem gaz i w rtybie awaryjnym odpalił na gazie,pochodził chwile i odpalił bezproblemowo na benzynie. Podpinałem parokrotnie czujnik temp i 8ka reagowała ,czyli raczej czujnik sprawny. Bez czujnika 8ka lepiej se zachowywała, dodanie gazu nie powodowało gaśnięcia. Na gazie też jest ten efekt ,tylko auto nie gaśnie ,ale się dusi do momentu rozgrzania ,potem jest wszystko cacy.
Auto postało ok godziny i na benzynie już sa problemy z odpaleniem ,pali za (2-4 razem)
Macie jakieś pomysły ,co jeszcze może być ?? Czujnik zamówiłem nowy ,jutro ma być.