Forum Audi A8 Klub Polska

Pawel82 pisze:kupiłem już go takiego.człowiek od którego kupowałem powiedział ze jest wina stacyjki.auto zabrałem na lawetę,bagażnik był zamknięty i nie mogłem go otworzyć,dopiero dwa dni póżniej zobaczyłem że tam nic nie ma.starszy człowiek wydawał się uczciwy

Jeśli w A8 problem wydaje Ci się błahy, to znaczy, że jeszcze nie znasz jego prawdziwych rozmiarów. Sprawdź jeszcze bezpiecznik przy akumulatorze (taki duży, czarny, czasem bywa z czerwonym oczkiem).

Pawel82 pisze:podpiąłem tylko pod kostkę, nie jestem pewien ale mimo to nie powinien pojawić się zapłon?auto w ogóle nie zareagowało.

W taki sposób nie ma szans na żaden zapłon ani nic innego - jak już pisałem wcześniej to nie jest rzecz którą robi się wyłącznie na podwórku pod blokiem.

Sterownik kessy trzeba przypisać do samochodu bo inaczej nie rozpoznaje on kluczyka i nie włączy niczego.

Pawel82 pisze:dodam jeszcze że w bagażniku po lewej stronie nie ma nic tylko same kable z tego co się orientuje to ma być tam wzmacniacz do bose.ale tych kostek jest sporo,więc zapewne było tam coś więcej,czy może to mieć jakiś wpływ na mój problem?

Pawel82 pisze:kupiłem już go takiego.człowiek od którego kupowałem powiedział ze jest wina stacyjki.auto zabrałem na lawetę,bagażnik był zamknięty i nie mogłem go otworzyć,dopiero dwa dni póżniej zobaczyłem że tam nic nie ma.starszy człowiek wydawał się uczciwy

Brak mi słów.
Cena musiała być mega atrakcyjna jeżeli w ten sposób dokonałeś zakupu.
Niestety cena doprowadzenia auta do ładu może być atrakcyjne wysoka.

Ciekawe czy w tym aucie sterownik kessy był oryginalny czy specjalnie podmieniono na jakiś uszkodzony. I ciekawe czy kluczyk jest oryginalny. I przy tak kupionym aucie sporo innych ciekawych pytań może jeszcze wyniknąć.