Chłopaki może ktoś coś podpowie doradzi itp.
Posiadam przyczepke lekką SAM zarejestrowaną do 750kg. Jako, że się z nia dużo bujam chce ja przerobić żeby miała hamulce.
W przyczepce jest oś na której mam możlwiośc założenia tarcz i zacisków hamulcowych od passata b4. (cały komplet hamulców mam) Także tylko założyć i zmienić przedni dyszel na taki który można założyć urządzenie najazdowe. To nie problem, odciąc starą rurę a wspawać dwa ceowniki w kształcie litery V.
Hamulce planuje zrobić na przewodach hamulcowych. Przewody elastyczne 30cm do ramy od zacisków, nastepnie miedz, aż do dyszla gdzie będzie pompa hamulcowa z jakimś zbiorniczkiem.(z byle jakiego auta).
Natomiast do cofania na węzyku z pompy hamulcowej zamontować trójnik i poprowadzić do zbiorniczka spowrotem wężyk, na którym będzie elektrozawór gazowy(akurat sa złączki m10x1 jak w hamulcach) podłączony do swiatła wstecznego.Bedzie on otwierał obieg do zbiorniczka i nie bedzie hamowało cofając(przyczepka ma instalacje 13 pin)
Dlaczego nie chce linek? Bo zaciski w passacie sa be do recznego. Pasowałoby zmienić oś na bębny a tego nie chce. Reczny w przyczepce tez bylby hydrauliczny wystarczy nacisnąc pompe.
Moze ktoś mi doradzi, podpowie na co zwrocic uwagę?
Przyczepka z hamulcem hydraulicznym
Co rozumiesz przez wywazenie siły hamowania?
Podejrzewam ze jak bedzie pusta przyczepka to hamulec najazdowy wogole nie zadziała albo w małym zakresie. Sam on w sobie jest na 750-1000 kg więc to pelne obciazenie w jakim sie powinien wychylić w maksymalne położenie
Podejrzewam że w zależności od masy przyczepki będzie działał mniej więcej proporcjonalnie, druga sprawa to taka że w przypadku zblokowania nawet kół w przyczepce pociągnie ona pojazd do tyłu, wyhamuje.
EDIT
JEsli chodzi CI o to że na jednym wężyku, to może i masz racje, wystarczy wtedy z pompy podpiąć oba węże do zacisków dwoma wężykami.
Podejrzewam ze jak bedzie pusta przyczepka to hamulec najazdowy wogole nie zadziała albo w małym zakresie. Sam on w sobie jest na 750-1000 kg więc to pelne obciazenie w jakim sie powinien wychylić w maksymalne położenie
Podejrzewam że w zależności od masy przyczepki będzie działał mniej więcej proporcjonalnie, druga sprawa to taka że w przypadku zblokowania nawet kół w przyczepce pociągnie ona pojazd do tyłu, wyhamuje.
EDIT
JEsli chodzi CI o to że na jednym wężyku, to może i masz racje, wystarczy wtedy z pompy podpiąć oba węże do zacisków dwoma wężykami.