rafalr93, Nie wiem dlaczego zszedłes z zabawnej dyskusji na spinke bo tak moge wywnioskowac po tym co piszesz o mojej D2. Nie wiem gdzie ty widziałes ale obdartego wnętrza nie mam od lat bo jak sie zuzyło dostała nowsze lepsze. I jak wszystko inne. Nie szczedze kasy w nią ale nie wydaje tez niebotycznej sumy. Każde auto się dzis pierdoli-stare bo jest stare a nowe bo jest zrobione jak chińska zabawka tylko na pokaz.
Ludzie dokładaja bo maja jakąs pasje-kupno nowej sztuki na 3 lata bo więcej bezawaryjnie nie wytrzyma żadna to tylko czynnośc rownoznaczna z kupnem skarpetek w sklepie. Ide kupuje zuzyje wyrzuce,kupie nastepne.
rafalr93 pisze:ty jesteś zakochany i zauroczony tym złudzeniem ale rzeczywistość jest inna
Nie jestem zakochany jestem realistą. Jeździłem 2 letnia D2 i D4 i mam te cholerne porównanie że D2 mnie urzekło a D4 no auto lepszej klasy. Ani dupy nie urywa ani cyca nie miażdży.
Każdy swoje chwali ale ty sie musisz oszukiwac na siłe bo szukasz usprawiedliwienia na wydane tysiące-nie szukaj nie ma sensu to twoje pieniądze i twoja sprawa. Ja swoja babcią pojade na wczasy do Hiszpani bez stresu więc nie wiem czemu zakładasz-bardzo mylnie że kazde D2 to juz złom-to idiotyczne podejscie kolego.
Życze ci zadowolenia z uzytkowania twojej starej juz D4 bo 5lat to już przecie do recyklingu sie nadaje(twój tok rozumowania)
Co do telefonu to ma navi,pare komunikatorów,8mpx z diodą,4" i nie nazywa sie nokią niestety...
Na tym dyskusje skończymy. pozdro