 |
 |
 |
[D3 03 ] Wymiana górnych wahaczy
ceemack, ja tam delikatnie czyszczę zawsze pilnikiem okrągłym dziurkę, żeby usunąć resztki tego białego syfu i później smarem ceramicznym do hamulców, bądź grafitowym przegubowym, w miarę długo siedzą, ostatnio u siebie po 1,5 roku sprawdzałem w miarę lekko chodzą 
Najlepsze fora internetowe samochodowe w Polsce:
Auto Audi A6 C6
Silnik BDW 2.4 177 KM. Wyciek płynu chłodniczego.
Auto Audi A6 C6
Silnik BDW 2.4 177 KM. Wyciek płynu chłodniczego.
nie dokręca się ani w pozycji lift ani w komfort tylko dla danego zawieszenia ustawia się na stole konkretne wymiary, porządnie się skręca i dopiero zakłada na auto....
takie skręcanie na lift...srift ...daje efekt, że po 3kkm miałem pozrywane górne wahacze i po demontażu wyszło jednoznacznie - wadliwy montaż!
identycznie poleciały u VanDama, który teraz będzie ogarniał temat u Marka
mmmat, proponuję właśnie do Marka skierować pytania w tym temacie bo facet ma wiedzę
takie skręcanie na lift...srift ...daje efekt, że po 3kkm miałem pozrywane górne wahacze i po demontażu wyszło jednoznacznie - wadliwy montaż!
identycznie poleciały u VanDama, który teraz będzie ogarniał temat u Marka
mmmat, proponuję właśnie do Marka skierować pytania w tym temacie bo facet ma wiedzę
-
Gość
panton, ja jak wymieniałem u siebie to najpierw wyjąłem jeden przecisnąłem na prasie założyłem tak jak był pierwszy i z drugim tak samo 😉 To nie ma jakiejś wielkiej filozofii 😉 Juz mam zrobione ponad 20tys i po tulejach nie widac jakiegoś zużycia 😉 Ale zeby ok 3 tys padły?? To trzeba ustawić jakos albo mocno w dol albo w gore??
Najlepsze fora internetowe samochodowe w Polsce:
Auto Audi A6 C6
Silnik BDW 2.4 177 KM. Wyciek płynu chłodniczego.
Auto Audi A6 C6
Silnik BDW 2.4 177 KM. Wyciek płynu chłodniczego.
Lukas134, ja wiem, że nie ma w tym filozofia bo byłem przy tym jak to robił Marek (wszystko pokazywał i tłumaczył) ale jak widać i to można zjebać
poleciały tak szybko bo wartości (odległości między wahaczami) były prawie x2 i już w pozycji tzw. "zerowej" miały konkretne naprężenie a w momencie kiedy zawias pracował działające siły przekraczały wartości pod które ktoś to kiedyś projektował / testował i w ekspresowym tempie zakończyły swój żywot
pocieszające jest tylko to, że nie jestem sam
poleciały tak szybko bo wartości (odległości między wahaczami) były prawie x2 i już w pozycji tzw. "zerowej" miały konkretne naprężenie a w momencie kiedy zawias pracował działające siły przekraczały wartości pod które ktoś to kiedyś projektował / testował i w ekspresowym tempie zakończyły swój żywot
pocieszające jest tylko to, że nie jestem sam
A samemu jak można to zwymiarować? Czy w ogóle istnieje taki sposób??? Właśnie rozbieram cały przód i nie chciałbym mieć powtórki za kilka tygodni...panton pisze:nie dokręca się ani w pozycji lift ani w komfort tylko dla danego zawieszenia ustawia się na stole konkretne wymiary, porządnie się skręca i dopiero zakłada na auto....
takie skręcanie na lift...srift ...daje efekt, że po 3kkm miałem pozrywane górne wahacze i po demontażu wyszło jednoznacznie - wadliwy montaż!
identycznie poleciały u VanDama, który teraz będzie ogarniał temat u Marka
mmmat, proponuję właśnie do Marka skierować pytania w tym temacie bo facet ma wiedzę
Ostatnio całość - górę i dół - robiłem w październiku 2015, przeplatałem jakieś 60kkm - 70kkm po dziurawej stolicy no i pora powymieniać na nowe...
Górę rozpiąłem niemal palcami ale dół stoi na dębowo - jutro ogarnę ściągacze i może jakiś palnik
Rób co chcesz ... niczego nie żałuj
