A8 jest drogo :-) prawda czy fałsz
mysle ze warto spelniac marzenia motoryzacyjne i nie bac sie,ja nie zaluje pomimo ze zarabiam dosc skromnie ale przyjemnosc jazdy tym autem jest nie do opisania.wczesniej mialem kilka aut ale po paru tyg.jazdy gdzies sie przyzwyczajalem i zaczalem sie nudzic tu jest inaczej mam audi a8 prawie rok i jest tak samo jak na poczatku z chwila gdy przekrecam kluczyk juz sie micha smieje i chyba o to w tym wszystkim chodzi,nie bez znaczenia jest fakt ze takie forum dzieki zangazowaniu tych osob istnieje i pomaga wielu z nas.i jeszcze jedna wazna rzecz nie odkladac malych napraw na puzniej,wszystkie usterki naprawiac jak najszybciej a koszty utrzymania beda mniejsze.pozdrawiam fanow tej marki.
- Mucholejkolator
- Super Klubowicz
- Posty: 561
- Rejestracja: 27 cze 2010, 23:17
- Lokalizacja: Lublin
Czy jest drogo? Uważam ,że jak najbardziej jest DROGO,ale :
Nie ma co się oszukiwać , A8 to samochód cudowny i ponad przeciętny. Każdy kto go prowadzi czuję się jakby był wyjątkowy... Ale starsze egzemplarze, siłą rzeczy nie należą do samochodów mało-awaryjnych niestety. Także trzeba podjąć wybór, ale myślę ,że jak najbardziej warto!Marcin123 pisze: mysle ze warto spelniac marzenia motoryzacyjne i nie bac sie,ja nie zaluje pomimo ze zarabiam dosc skromnie ale przyjemnosc jazdy tym autem jest nie do opisania
w mojej się popsuło ale tej pani przede mną, zaworek w skrzyni się przyciął i panią podliczyli w Niemcowni na 4 tys € , no wiadomo nie występują w ASO części do skrzyni tylko ewentualnie cała skrzynia wiec z wymianą + olej podliczyli ją właśnie na te 4 tys €, kobitka (pani architekt) powiedziała jak to - 112 tys przebiegu ona zawsze od nowości punktualnie w serwisie a tu taki zonk.. więc kupiła sobie nowe sirocco a to mam ja :mrgreen: autko dostało skrzynię z anglika za 1tys (bo za samą płytę z zaworkami chcieli 800 )ale PLN + 300-500 robota (300 bo reszta to koszt browarów - cholerny upał był jak to przekładaliśmy :mrgreen: ) więc można rozsądnie robić no chyba, że całe życie się Polszmat ogląda i mózg wyprany reklamami proszków
Wiecie co da się... sam z premedytacją pozbyłem się jakieś 6 lat temu telewizora.. nie widzę durnych polityków przy korycie, nie wiem co to wrzeszczące reklamy, nie ma problemu seriali - znajomi mówią, że jestem szczęśliwym człowiekiem..
SPRÓBUJCIE = WARTO
SPRÓBUJCIE = WARTO
Z Audi były: A8 D2 2.8 A8 D3 3.7 A2 1.4 A8 D3 4.2 A4 B7 2.0PB A8 D3 3.0PB Obecnie A8 4.2 lift oraz A2
- tutenhamon
- Super Klubowicz
- Posty: 1674
- Rejestracja: 19 maja 2009, 19:13
- Lokalizacja: Choszczno
ja jestem zwyklym czlowiekiem i zarabiam jak zwykly :-D ,a autem tym jezdze i o nie dbam.czasami niektore wymiany robie we wlasnym zakresie np.wczoraj koncowke drazka kierowniczego i lacznik stabilizatora.co prawda odkad mam auto czyli od roku nic powaznego mi sie nie przytrafilo i niech tak zostanie.mysle ze jak czlowiek umie sobie choc te drobnostki naprawic lub ma zaufanego dobrego mechanika to mozna z kosztami eksploatacji zejsc do odpowiedniego poziomu.pozdrawiam
ale ja mówię o Kowalskich, oni jak z nimi porozmawiać to auto z silnikiem 1.8 albo 1.9Diesel i jakieś kompaktowe, jak popatrzą na moje bzyki to tylko pocmokają .. a potem wyciągają zaskórniaki i kupują świeżego kompakta za 50 tys ... no to dla nas tu akurat nie będzie logiczne bo wielu z nas kupi za połowę tego 8-kę a na części będziemy wydawać podobnie co Kowalscy i oni będą nadal mogli nam cmoknąć
to prawda - ludzie są zafiksowani na małe samochody. Duże to dla nich strach, a że pali 20 w trasie a w mieście to w 30 się nie zmieści, że ubezpieczenie dużo i że drogie i inne pierdoły. A sami kupują nowy bądź prawie nowy kompakt, wyjadą z salonu i już stracili kilka tysięcy i jeszcze potem się chwalą głośno na jakiejś imprezie czy przy innej okazji, że oni to klimę mają (manualną :lol: ), jakie to ma super przyśpieszenie w porównaniu do poprzedniego (no bo teraz ma 11, a wcześniej to niewiadomo czy setke w ogóle wyciągał ) i inne takie kwiatki, że się śmiać chce - dobrze, że jestem na tyle kulturalny i siędzę cicho 8-)
-
- Forum Audi A8
- Posty: 257
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 17:00
- Lokalizacja: Radom / Reading, UK
eXecutorR, mam takie same doświadczenia. Moja ciotka wyjechała z salonu nowym aurisem. na wejściu jest 15tyś do tyłu. Jak pojechała na przegląd, to zostawiła tyle, że można za to bez mała wymienić rozrząd w 4,2. Pali jej mało, ale i nie jedzie... na moje mówi, że to skarbonka, ze pali jak smok, argument, że jej spala 9noPb, a mój 18LPG i wychodzi na jedno do niej nie przemawia. Nad morze jedzie pociągiem, bo autem to męczarnia :lol:
szoszon1983
Pozdrowienia dla Cioci
nie oszukujmy się , nasze autka palą od 18-24 litrów gazu , to tak jak by paliły w przeliczeniu ( JAZDA PO MIEŚCIE ) około 10-12 litrów Paliwa , to nie dużo jak na ten samochód tak jak pisze Szoszon
Pozdrowienia dla Cioci
nie oszukujmy się , nasze autka palą od 18-24 litrów gazu , to tak jak by paliły w przeliczeniu ( JAZDA PO MIEŚCIE ) około 10-12 litrów Paliwa , to nie dużo jak na ten samochód tak jak pisze Szoszon
Nie ma to jak 4.2 Quattro
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
Ps:
Wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów - Audi A6.
Wypalanie DPF Audi A6 i A8.
Audi A6 C5. Brak RDS w FIS.
no z pewnymi wyjątkami, bo u mnie taki wynik to kosmos ale ja mam o 1/4 krótszy motor od ogółu :-) ale bardzo mi z tym dobrze :-) a i nie mam wału i tylnego mechanizmu :-) i na 1 butli LPG zrobiłem 1100km :-) *mdamian pisze:nie oszukujmy się , nasze autka palą od 18-24 litrów gazu
*butla ma 120 litrów :-)
jaycobe, co do TV to sprostowanie - mam w aucie ile to to ma cali