
Wczoraj wieczorem na parkingu ktoś zostawił kartkę za wycieraczką mojego samochodu.
Pierwsze? Pomyślałem, że ktoś chce kupić ale jak, jak ja nie wywieszałem żadnej kartki

Strasznie padało i ktoś włożył karteczkę w woreczek i szczelnie zamknął...
W środku napisano... Uderzyłem w Pana samochód, proszę o kontakt. i oczywiście numer tel...
Powiem wam, że byłe w szoku.
Po przeczytaniu informacji pojechałem czym prędzej na myjnię by ocenić straty.
...Uszkodzony przedni zderzak, element lakierowany pod lampą i czujnik wpadł do środka, zderzak się lekko przesunął, listwa chrom wlazła pod listwę dolną reflektora, czy coś w środku? nie wiem bo nic nie ruszałem

Zadzwoniłem pod numer zapisany a karteczce i po 10 minutach sprawca przyjechał z wydrukowanymi oświadczeniami.
Trafił mnie hakiem jak cofał swoim MB 124

.... dobra koniec tego opisywania bo nie po to zakładałem temat.
Chcę prosić was o radę. Zależy mi na czasie i nie wiem jak tą sprawę załatwić.
Sprawca ubezpieczony w AXA, dzisiaj rano zgłosiłem wszytko na ich stronie.
Teraz czekam na kontakt z ich strony.
Powiedzcie jakiej kwoty mogę się spodziewać i czy np. mogę oddać auto do serwisu by oni zrobili co trzeba i się rozliczyli ze AXA.
Zależy mi na czasie i nie chcę się z AXA męczyć jak przyznają mi 500zł gdzie używki do malowania chodzą od 1000zł.
z góry dziękuję za podpowiedzi