Bugalon pisze:Foss, no weź tak sie zastanow chwile chociaz, albo zrob sobie jakis rysunek. Kolektor ma okreslona szerokość, ta szerokość jest rowna odległości pomiędzy głowicami. Jak cos dołożysz na głowice z prawej i lewej strony to kolektor po prostu Ci sie miedzy czapki nie zmiesci, musialbys go skrocic o szerokosc ktora dolozyles na glowice albo go troche podniesc i pokombinowac z otworami montażowymi (mowimy caly czas o izolatorach termicznych ktorych szerokośc nie może być mniejsza niż te 7-10 milimetrow na czapke, zeby spelnialy swoje zadanie)
Przepraszam kolego ale albo ja czegoś kompletnie nie kumam albo ty
Po pierwsze...
- temat, jak wskazuje jego tytuł, dotyczy S8 D2 po-lifcie czyli silnik benzynowy 4.2V8 np. AVP
- aby nie było że się przyczepiłem tego S8 to od razu dodam, że to co opisuję poniżej dotyczy również innych benzynowych V8 w ósemkach... D2 po-liftowe oraz D3 przed-liftowe... 4.2V8 oraz 3.7V8
Po drugie...
- podkładki izolujące zakładamy pod kolektor dolotowy, nie pod głowice
Po trzecie...
- do założenia podkładek nie zmieniamy pozycji głowic, przy samych głowicach nie robimy kompletnie nic
Po czwarte...
- kolektor dolotowy w tym silniku stoi na głowicach, można by powiedzieć, że na równej płaszczyźnie poziomej
- prawą stroną opiera się o prawą głowicę, lewą stroną opiera się o lewą głowicę i pomiędzy tymi dwoma punktami podparcia nie ma kompletnie nic
- miejsca podparcia kolektora po prawej i lewej stronie to oczywiście kanały dolotowe dla mieszanki paliwowo-powietrznej, fabrycznie są tam metalowe uszczelki
- podkładki izolujące montujemy dokładnie w tych dwóch miejscach podparcia czyli w miejscu fabrycznych uszczelek
- po zamontowaniu podkładek izolujących kolektor dolotowy zmienia swoje położenie względem całego silnika (czyli także głowic) wyłączenie w płaszczyźnie pionowej - będzie przesunięty do góry silnika dokładnie o grubość zastosowanego izolatora ale wszystkie otwory montażowe pozostaną dokładnie tam gdzie być powinny i aby kolektor zamontować należy zastosować tylko dłuższe śruby
Po piąte... czyli co się zmieni...
- zmieni się odległość pomiędzy kolektorem a głowicami więc należy zastosować dłuższe śruby
- zmieni się położenie przepustnicy względem rury dolotu powietrza więc będzie trzeba delikatnie zmienić jej położenie
- zmieni się punkt mocowania tylnej metalowej rury odpowietrzania skrzyni korbowej która jest mocowana z tyłu kolektora dolotowego (można sobie z tym bez problemu poradzić)
-zmieni się odległość od pokrywy skrzyni korbowej do zaworu odpowietrzania który jest umieszczony na górze kolektora dolotowego - rura łącząca jest gumowa więc jeżeli zabraknie jej długości to z powodzeniem można tam zastosować trochę dłuższą
- zmieni się położenie listwy wtryskowej paliwa względem fabrycznego ale przecież tam są przewody elastyczne więc 7mm wyżej nie powoduje żadnych utrudnień
- zmieni się położenie wiązki elektrycznej względem fabrycznej ale to przecież wiązka elektryczna która sama w sobie jest elastyczna i nie powinno być problemu z ułożeniem jej 7mm wyżej
- zmieni się położenie gruszek podciśnienia względem rurek podciśnienia ale one są elastyczne więc nie powoduje to żadnych utrudnień
- ......
(tu może coś jeszcze co pominąłem ale jakoś nie przychodzi mi nic na myśl)
Generalnie to ja wiem o jakich podkładkach izolujących mowa, widziałem takie na własne oczy, macałem a także robiłem silnik co miał takie zamontowane

Sam również miałem to montować u siebie i chyba nawet komplet do mojego BFM'a leży sobie gdzieś w garażu ale na montaż zabrakło mi zwyczajnie i czasu i fantazji
