[D3] Informacje
- Blanquinegro
- Forum Audi A8
- Posty: 2
- Rejestracja: 04 wrz 2010, 22:58
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
[D3] Informacje
Witam,w związku z tym że nie jeżdżę A8-ką (mam nadzieję że to się zmieni w niedalekiej przyszłości ) chciałbym się dowiedzieć pewnych informacji od was o serii D3,bo wielu z was ma tu styczność z tym samochodem,chciałbym zapytać na razie o takie ogólne rzeczy jak spalanie (miasto,trasa),utrzymanie,awaryjność i cenę (przedział mniej więcej w jakich cenach mogę dostać zadbaną A8-kę <- w celu upewnienia). Chodzi mi o silnik...hhhmmm,no właśnie,po głowie non stop mi chodzi 4.0 TDI ale chciałbym również się poradzić o to jaki waszym zdaniem najlepszy motor sprawdza się w tym samochodzie. Piszę tutaj bo wiele czasu spędziłem w internecie w celu szukania danych o A8 ale przeważnie były podzielone opinie,jeden pisał tak a drugi inaczej,jakieś zaufane (wiarygodne) strony to chyba też nie były więc kieruję prośbę tutaj ;] Jeżeli był taki temat już to z góry przepraszam i proszę o odesłanie mnie do niego (aczkolwiek nie zauważyłem jeszcze takiego )
-
- Forum Audi A8
- Posty: 257
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 17:00
- Lokalizacja: Radom / Reading, UK
Ja od 2 prawie dwóch lat posiadam D3 w wersji przedłużonej, 4,2+LPG z 2004r. Z autem nie miałem do tej pory większych problemów. Koszty utrzymania mnie mile zaskoczyły. Przed zakupem-szukałem raczej MB W220, ale szukałem też okazji aut z tej samej klasy i trafiłem A8- Na forach na pytanie o koszty utrzymania i awaryjność wszyscy straszyli, że trzeba mieć worek pieniędzy, że auto jest skomplikowane, więc się często psuje. Większość, jeśli nie wszyscy wypowiadający się to osoby, który nigdy nie posiadały takiego auta, więc tylko mieszają w głowie.
W moim A8 jak do tej pory wymieniłem 2 łożyska kół- jedno kosztuje około 400pln, Wahacze przód, wraz z łącznikami i końcówkami-TRW-2500pln. Musisz zadbać o olej w skrzyni, ty masz sporo informacji http://www.a8team.pl/topics14/1775.htm
Jak na razie z tego co sam ustaliłem, najdroższa byłaby wymiana amortyzatorów-około 6000pln/szt. ale są pancerne i wytrzymują na prawdę dużo.
Tu masz trochę na temat kosztów utrzymania http://www.a8team.pl/topics10/1582.htm
W moim A8 jak do tej pory wymieniłem 2 łożyska kół- jedno kosztuje około 400pln, Wahacze przód, wraz z łącznikami i końcówkami-TRW-2500pln. Musisz zadbać o olej w skrzyni, ty masz sporo informacji http://www.a8team.pl/topics14/1775.htm
Jak na razie z tego co sam ustaliłem, najdroższa byłaby wymiana amortyzatorów-około 6000pln/szt. ale są pancerne i wytrzymują na prawdę dużo.
Tu masz trochę na temat kosztów utrzymania http://www.a8team.pl/topics10/1582.htm
szoszon1983, powiedz przeciętnemu "zjadaczowi chleba", ze wymiana jednego amora będzie go kosztowała 6000zł... a następnie zapytaj czy jego auto jest tanie w utrzymaniu i nie trzeba mieć worka pieniędzy. :mrgreen:
btw. silniki 4.0 TDI to traktory - parchy; 4,2 TDI wcale nie lepsze... 4,2 PB bierzemy tylko bez FSI.
btw. silniki 4.0 TDI to traktory - parchy; 4,2 TDI wcale nie lepsze... 4,2 PB bierzemy tylko bez FSI.
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2010, 12:23 przez SJake, łącznie zmieniany 2 razy.
A8 4,2 quattro
A8 4,2 quattro
V8 4,2 quattro
V8 4,2 quattro
S6 4,2 quattro
A6 2,8 quattro
A2 1,6 FSI
A6 TDI AEL
POLISHANGEL
A8 4,2 quattro
V8 4,2 quattro
V8 4,2 quattro
S6 4,2 quattro
A6 2,8 quattro
A2 1,6 FSI
A6 TDI AEL
POLISHANGEL
- Blanquinegro
- Forum Audi A8
- Posty: 2
- Rejestracja: 04 wrz 2010, 22:58
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
-
- Forum Audi A8
- Posty: 257
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 17:00
- Lokalizacja: Radom / Reading, UK
No tak, amorki są drogie, ale nie są specjalnie droższe niż u konkurencji, do tego są mega wytrzymałe. Na allegro można używane dostać po 1000pln, jak znane jest pochodzenie, to też można takie założyć, zrobić adaptacje i będzie ok. Na forum jeszcze nie widziałem wpisów, żeby ktoś je wymieniał. Mi a8 wychodzi taniej, niż mazda 6. W pierwszym roku nawet 3x taniej.SJake pisze:szoszon1983, powiedz przeciętnemu "zjadaczowi chleba", ze wymiana jednego amora będzie go kosztowała 6000zł... a następnie zapytaj czy jego auto jest tanie w utrzymaniu i nie trzeba mieć worka pieniędzy. :mrgreen:
btw. silniki 4.0 TDI to traktory - parchy; 4,2 TDI wcale nie lepsze... 4,2 PB bierzemy tylko bez FSI.
4,0TDI miały problemy z łańcuchami rozrządu, a wymiana jest dosyć kosztowna. Jak już klekota, to 4,2 TDI, ale z ekonomią to on ma niewiele wspólnego. Najlepsza opcja to 4,2 benzyna, jak ma być ekonomicznie to z LPG-ostatni silnik bez FSI to BFM 335KM. Świetnie pracuje na gazie, a w miejsce koła można wsadzić butle ponad 90l. Ja mam irene 84l, ale można wsadzić jeszcze troszkę szerszą.
Co do zawieszenia to jedyne wpisy jakie są dotyczą sprężarki zawieszenia. Koszt też nie jest mały.
Jedyny plus to to że można wymieniać amortyzatory pojedyńczo.
Generalnie te auta cierpią bo elementy mechaniczne wykonane są z plastiku.
U mnie w pierwszym roku koszt utrzymania był 3x taki niż Audi A4 o koszcie paliwa nie wspominając.
Skoro psuja się zamki, skrzypi drążek stabilizatora i nie da wymienić się gum tylko całość. Ostatnio zwalił sie mechanizm windy monitora. Koszt w serwisie 1200 PLN
To nie jest auto dla zwykłego "Kowalskiego" bo nawet nowa letnia opona to koszt pow. 1000 PLN za sztukę
Za to frajda z jady w trasie bezcenna...
Jedyny plus to to że można wymieniać amortyzatory pojedyńczo.
Generalnie te auta cierpią bo elementy mechaniczne wykonane są z plastiku.
U mnie w pierwszym roku koszt utrzymania był 3x taki niż Audi A4 o koszcie paliwa nie wspominając.
Skoro psuja się zamki, skrzypi drążek stabilizatora i nie da wymienić się gum tylko całość. Ostatnio zwalił sie mechanizm windy monitora. Koszt w serwisie 1200 PLN
To nie jest auto dla zwykłego "Kowalskiego" bo nawet nowa letnia opona to koszt pow. 1000 PLN za sztukę
Za to frajda z jady w trasie bezcenna...
D3 niczym się nie wybija w materii kosztów części ,napraw , zużycia paliwa..........na tle kolegów BMW 7 , Merc S klase , czy VW Phaetona. Jest to po prostu limuzyna o sportowym zacięciu...............jeśli kogoś boli 1000zł wydane na samochód to nie tędy droga.
NIE JEST OSZCZĘDNE , tanie i bezawaryjne choć poruszam się nim codziennie do pracy 70km............ale ja to po prostu kocham...ciszę ,spokój,moc i muzyczkę z głośniczków jak się relaksuję jadąc po pracy do domu , latem w przyjemnym chłodku mijając po kilka samochodów ,zimą w ciepełku też mijając wykorzystując quattro na maxa :-P :-P :-P .
Jeśli kupować to 4.2 , jest to sprawdzona jednostka,silnikowi nigdy nic nie dolega,miałem poprzednie wcielenia tych silników w D2 i ABS 299KM i polift 310KM z 5V te silniki są najlepszymi jednostkami Audi , to z tych silników robili S8 , RS6 450-507KM......................a koszt np rozrządu jest śmieszny :mrgreen:
Moje spalanie , oczywiście LPG to zakres od 15 - 18litrów co daje jakieś 30 -36 zł / 100km czyli na poziomie 6 - 7 l ON/100km :mrgreen: oczywiście lepiej kupić SMART-a 800CDI ze spalaniem 3l/ON na 100km
http://moto.allegro.pl/smatt-800cdi-2-5 ... 44017.html
ale nie tylko oszczędność się chyba liczy.
Amortyzatory.............chyba jeszcze nikt na forum ich nie wymieniał w D3 mimo tego ,że to wszystko stare egzemplarze 5-7letnie z przebiegami powyżej 200tys :mrgreen: także nie ma się co martwić.
Stabilizator......trudno 800zł z gumami i latasz dalej ;-) A8 D2 gdzie sama guma kosztuje 15zł :-/
I tak można by pisać i pisać...............a może by kupić sobie do roboty takiego smarta w dieslu za 8500tys złotych zamiast używanych ,nowych felg i opon na lato do A8??
NIE JEST OSZCZĘDNE , tanie i bezawaryjne choć poruszam się nim codziennie do pracy 70km............ale ja to po prostu kocham...ciszę ,spokój,moc i muzyczkę z głośniczków jak się relaksuję jadąc po pracy do domu , latem w przyjemnym chłodku mijając po kilka samochodów ,zimą w ciepełku też mijając wykorzystując quattro na maxa :-P :-P :-P .
Jeśli kupować to 4.2 , jest to sprawdzona jednostka,silnikowi nigdy nic nie dolega,miałem poprzednie wcielenia tych silników w D2 i ABS 299KM i polift 310KM z 5V te silniki są najlepszymi jednostkami Audi , to z tych silników robili S8 , RS6 450-507KM......................a koszt np rozrządu jest śmieszny :mrgreen:
Moje spalanie , oczywiście LPG to zakres od 15 - 18litrów co daje jakieś 30 -36 zł / 100km czyli na poziomie 6 - 7 l ON/100km :mrgreen: oczywiście lepiej kupić SMART-a 800CDI ze spalaniem 3l/ON na 100km
http://moto.allegro.pl/smatt-800cdi-2-5 ... 44017.html
ale nie tylko oszczędność się chyba liczy.
Amortyzatory.............chyba jeszcze nikt na forum ich nie wymieniał w D3 mimo tego ,że to wszystko stare egzemplarze 5-7letnie z przebiegami powyżej 200tys :mrgreen: także nie ma się co martwić.
Stabilizator......trudno 800zł z gumami i latasz dalej ;-) A8 D2 gdzie sama guma kosztuje 15zł :-/
I tak można by pisać i pisać...............a może by kupić sobie do roboty takiego smarta w dieslu za 8500tys złotych zamiast używanych ,nowych felg i opon na lato do A8??
-
- Forum Audi A8
- Posty: 257
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 17:00
- Lokalizacja: Radom / Reading, UK
warto wspomnieć, że z phaetonem to bliźniaki, tyle, że jak dla mnie, to styl VW nie pasuje do limuzyny. Porównując do W220, prowadzą się pewniej (mowa o quattro), bardziej "sportowo".zanjac pisze:D3 niczym się nie wybija w materii kosztów części ,napraw , zużycia paliwa..........na tle kolegów BMW 7 , Merc S klase , czy VW Phaetona.
niestety D3 jest chyba najgłośniejsze w swojej klasie. Pięknie wyciszone są szumy powietrza, ale odgłosy z kół i napędów już nie. Ja użytkuję swoje D3 w UK, a tu mają chropowate drogi i np. w S'ce jest ciszej. Mi podoba się, że klimatyzacja nie dmucha cały czas huraganem, tylko po wystudzeniu kabiny zwalnia i prawie nie czuć podmuchu, w poprzednim aucie w upalne dni był huragan cały czas, może to kwestia lepszej izolacji-tak samo jest z ogrzewaniem, a może nawet dyskretniej. Co do quattro, to ja po śniegu ponad 20cm dawałem radę na letnich oponach (toyo t1r), z większymi silnikami audi wstawia torsena,z mniejszymi haldexa.zanjac pisze:ciszę ,spokój,moc i muzyczkę z głośniczków jak się relaksuję jadąc po pracy do domu , latem w przyjemnym chłodku mijając po kilka samochodów ,zimą w ciepełku też mijając wykorzystując quattro na maxa :-P :-P :-P .
prawda, sporo taniej niż np. do 2,5tdizanjac pisze:a koszt np rozrządu jest śmieszny
u mnie nie musiałem wymieniać, wyczyściłem i nasmarowałem, a do tego już słyszałem od kolgi, że znalazł sklep, gdzie mogą zamówić takie gumki do D3 (jakiś sklep w Radomiu)zanjac pisze:Stabilizator......trudno 800zł z gumami i latasz dalej ;-) A8 D2 gdzie sama guma kosztuje 15zł :-/
-
- Forum Audi A8
- Posty: 257
- Rejestracja: 04 kwie 2010, 17:00
- Lokalizacja: Radom / Reading, UK
taka chyba nie istnieje..............ciężko znaleźć dwie takie same A8 D3,gdyż przy takiej kasie za nowe auto po prostu ludzie sobie dobierali wyposażenie samochodu , kolory itd.audik pisze:Chciałbym wiedzieć też co ma wersja podstawowa
[ Dodano: 2010-09-15, 14:53 ]
daj koniecznie znać ,jak będziesz coś wiedział na PWszoszon1983 pisze:W Polsce będę we wrześniu i na pewno tam zajadę, bo ja tylko to nasmarowałem i pewnie za jakiś czas problem wróci. Zajadę i zapytam, co za gumki oni mają.
15 lat temu mój kumpel mówił: "diesle są dla ubogich"SJake pisze:silniki 4.0 TDI to parchy
od tego czasu cos się zmieniło......
choć sam miałem D2 S8 4,2 Pb i dalej chcę zostac przy tym silniku, to trudno odmówić 4,0 TDI pewnych dobrych cech, zwłaszcza, gdy ciężko takiego parcha objechać na drodze......
brzmienie 4,2 benzyny-bezcenne!!
Możesz rozwinąć swoją myśl przewodnią o parchach?
jak to było? "Vorsprung durch Technik" ?
Sam to przerabiałem i doszedłem do wniosku, że zapłacę 2-gie tyle tylko po to żeby sąsiadom pokazać że mam nowszy model a po części do serwisu będę jeździł z walizką zamiast z miedziakami :-) dlatego pozostałem przy D2 - ma taką samą ilość zabezpieczeń jak D3 - ta sama ilość jaśków i poduszek, ma BAS ma ESP ma ksenony, jest z tego samego metalu, tak samo pakowne. Celowo zrezygnowałem z diesla który by kaszlał uraczony naszym hiper paliwem nie siądzie żadna z turbosprężarek, w razie zatankowania podłego paliwa to ustępuje samoczynnie po następnym normalnym tankowaniu a nie po dwutygodniowej kosztownej wizycie warsztatowej. Olej do automata oryginalny kosztuje mnie 21 zł a nie 240 za litr, gumy do zawieszenia w razie potrzeby tyle co flaszka a nie skrzynka a czy uroku jej brak - jeszcze długo nie :-) .Gdyby jeszcze to auto rdzewiało to może by szukało się nowszych ale tu :mrgreen: