[D2 00 3.3TDI ] Wymiana wałków bez demontażu glowic
- karol208
- Super Klubowicz
- Posty: 1085
- Rejestracja: 28 kwie 2013, 17:16
- Moje auto: A8 D2
- Rocznik: 1994
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Automat
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Imię: Karol
- Lokalizacja: Biała Podlaska
czaszkin77, też odnoszę takie wrażenie.
Jak mógł sprawdzić kompresję bez wałów? skąd niby cylinder miał zassać powietrze jak zawory pozamykane, tłok ruchem w dół wytwarzał podciśnienie a w góre minimalne ciśnienie.
Zmierz kompresję na założonych wałkach. nie rwij czapek bez pewności
Żadnych tam klapek nie ma w kolektorze oprócz 2 przepustnic gaszaków (żeby nie telepało silnikiem podczas gaszenia)
Jak mógł sprawdzić kompresję bez wałów? skąd niby cylinder miał zassać powietrze jak zawory pozamykane, tłok ruchem w dół wytwarzał podciśnienie a w góre minimalne ciśnienie.
Zmierz kompresję na założonych wałkach. nie rwij czapek bez pewności
Żadnych tam klapek nie ma w kolektorze oprócz 2 przepustnic gaszaków (żeby nie telepało silnikiem podczas gaszenia)
Wiesz co, ja nie wiem czy Ty nie wiesz co tutaj piszesz, czy Twoj mechanik nie wie co robi. Jakim cudem stwierdzil przedmuchy do kolektor a ssacego? bez zalozonych walkow krecil silnikiem na podstawie tego stwierdzil ze masz obie glowice do regeneracji tak? Jak tak w rzeczywistosci bylo to zabieraj od niego ten samochod poki jeszcze cokolwiek da sie z nim zrobic.
Pozdrawiam Bugi
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
Witam po dłuższej przerwie.
Auto stoi dalej u mechanika
Głowice po remoncie, wszystkie uszczelki, śruby głowic itd. itp. nowe.
Wszystko ładnie po składane i lipa... auta nie idzie nadal odpalić.
Nie można odpowietrzyć układu.
Poszły wtryski do sprawdzenia i podobno wszystkie 8 to złom....
Za regenerację zaśpiewali kolejno za 4 od 350zł do 550zł a za drugie 4 po podobne jakiś starsze bebechy mają od 550zł w górę.
Oczywiści zabrałem je od nich bo już nie stać mnie by dać 6tyś za regenerację wtrysków.
Szukam używanych, ale znaleźć ciężko.
Po niżej przedstawiam wydruki z 4
Podobno z reszty nie dało się zrobić wydruków.... ja mam pecha
A 400zł skasowali za sprawdzenie.
Już poszło 7500 na części a jeszcze wtryski...
Auto stoi dalej u mechanika
Głowice po remoncie, wszystkie uszczelki, śruby głowic itd. itp. nowe.
Wszystko ładnie po składane i lipa... auta nie idzie nadal odpalić.
Nie można odpowietrzyć układu.
Poszły wtryski do sprawdzenia i podobno wszystkie 8 to złom....
Za regenerację zaśpiewali kolejno za 4 od 350zł do 550zł a za drugie 4 po podobne jakiś starsze bebechy mają od 550zł w górę.
Oczywiści zabrałem je od nich bo już nie stać mnie by dać 6tyś za regenerację wtrysków.
Szukam używanych, ale znaleźć ciężko.
Po niżej przedstawiam wydruki z 4
Podobno z reszty nie dało się zrobić wydruków.... ja mam pecha
A 400zł skasowali za sprawdzenie.
Już poszło 7500 na części a jeszcze wtryski...
-
- Super Klubowicz
- Posty: 1400
- Rejestracja: 31 maja 2010, 23:09
- Lokalizacja: Wrocław