Jak minął - mija dzień?
Francuzi maja bardzo dobre jedzenie :-) Bardzo lubie pizze we francuskiej wersji, jak rowniez burgery. Ostatnio jadlam przepysznego burgera w hotelu przy lotnisku w Paryzu. Bede tam w tym tygodniu, ale nie mam czasu, zeby zahaczyc o hotel i wpasc na burgera. Moze lot bedzie opozniony, to wtedy na pewno podskocze tam.
Taka refleksja po minionej sobocie...
Jestem w PL jakiś miesiąc i naprawdę nie wiem czy mnie to cieszy.
Trochę się odzwyczaiłem ale polska rzeczywistość szybko powróciła....
W ubiegłym tygodniu późnym wieczorem zostałem zatrzymany do kontroli przez Policję w cywilnym aucie - pogadaliśmy i pojechałem dalej.
Kilka dni później, w sobotę, w Katowicach ponownie kontrola drogowa. Tu przez pół godziny odbywało się szukanie dziury w całym... życiorys przejrzano dogłębnie... z braku dowodu rejestracyjnego dostałem 50pln mandatu oraz zakaz dalszej jazdy.
W obu przypadkach nie popełniłem żadnego wykroczenia
W DE bywałem wielokrotnie... różnymi autami na polskich tablicach... i przez ostatnie 15 lat tylko 1 raz (słownie JEDEN RAZ) zostałem zatrzymany przez Polizei do kontroli drogowej.
W PL wszystkich kontroli nawet nie zliczę... jak nie ma się do czego przyczepić to zaczyna się szukanie dziury w całym. Jak pytam o powód kontroli to słyszę normalny tutaj, jak dla mnie idiotyczny tekst: "kontrola drogowa w celu sprawdzenia legalności posiadanego pojazdu".
Ja yebie.... lata mijają a tu nic się nie zmienia
Jestem w PL jakiś miesiąc i naprawdę nie wiem czy mnie to cieszy.
Trochę się odzwyczaiłem ale polska rzeczywistość szybko powróciła....
W ubiegłym tygodniu późnym wieczorem zostałem zatrzymany do kontroli przez Policję w cywilnym aucie - pogadaliśmy i pojechałem dalej.
Kilka dni później, w sobotę, w Katowicach ponownie kontrola drogowa. Tu przez pół godziny odbywało się szukanie dziury w całym... życiorys przejrzano dogłębnie... z braku dowodu rejestracyjnego dostałem 50pln mandatu oraz zakaz dalszej jazdy.
W obu przypadkach nie popełniłem żadnego wykroczenia
W DE bywałem wielokrotnie... różnymi autami na polskich tablicach... i przez ostatnie 15 lat tylko 1 raz (słownie JEDEN RAZ) zostałem zatrzymany przez Polizei do kontroli drogowej.
W PL wszystkich kontroli nawet nie zliczę... jak nie ma się do czego przyczepić to zaczyna się szukanie dziury w całym. Jak pytam o powód kontroli to słyszę normalny tutaj, jak dla mnie idiotyczny tekst: "kontrola drogowa w celu sprawdzenia legalności posiadanego pojazdu".
Ja yebie.... lata mijają a tu nic się nie zmienia
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
Za sam brak dowodu nie mogą zabronić przecież. Pewnie czegoś się tam finalnie przyczepili
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
Szyby były przedmiotem oględzin.... odstępstwa od normy nie stwierdzonoVanDyke pisze:Nie czepiali się szyb i lamp?
W trybie "szukania dziury w całym" przedmiotem oględzin były również moje lampy, jak i stan ogumienia jak i inne elementy pojazdu - naruszenia obowiązujących przepisów nie stwierdzono
VanDyke pisze:Za brak dowodu rejestracyjnego zabronili Ci dalej jechać?! Jak z tego wybrnąłeś?
Hmmm... wg. przepisu do którego się odwołano to właściwie chyba można zabronić dalszej jazdydrago_o pisze:Za sam brak dowodu nie mogą zabronić przecież.
Jeszcze się w to nie zagłębiałem bo pierwszy raz mi się to przydarzyło... przy wcześniejszej kontroli w Warszawie również tego dowodu nie miałem ale tam, jak się okazało, nie było to przeszkodą w kontynuowaniu jazdy więc takiego obrotu wydarzeń się nie spodziewałem.
USTAWA
z dnia 20 czerwca 1997 r.
Prawo o ruchu drogowym
"Art. 38. Kierujący pojazdem jest obowiązany mieć przy sobie i okazywać na żądanie
uprawnionego organu wymagane dla danego rodzaju pojazdu lub kierującego:
1) dokument stwierdzający uprawnienie do kierowania pojazdem;
2) dokument stwierdzający dopuszczenie pojazdu do ruchu;
3) dokument potwierdzający zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub dowód opłacenia składki za to ubezpieczenie
Art. 71. 1. Dokumentem stwierdzającym dopuszczenie do ruchu pojazdu samochodowego,
ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej, motoroweru lub przyczepy jest dowód rejestracyjny albo pozwolenie czasowe.
2. Pojazdy określone w ust. 1 są dopuszczone do ruchu, jeżeli odpowiadają warunkom określonym w art. 66 oraz są zarejestrowane i zaopatrzone w zalegalizowane tablice (tablicę) rejestracyjne, a w przypadku pojazdów samochodowych, z wyłączeniem motocykli, w nalepkę kontrolną."
I dalsze tam bla bla bla.
Generalnie w goownianym CEPiK'u nie ma mojego ostatniego badania technicznego pomimo tego, że mam aktualne - kibel
Wg. goownianego CEPiK'u w 2002 roku, o ile dobrze pamiętam, utraciłem uprawnienia do prowadzenia pojazdów i wciąż ich nie odzyskałem
Tu przyznaję, prawo jazdy rzeczywiście kiedyś zostało mi zatrzymane, za punkty, ale zdałem ponowne egzaminy i prawo jazdy odzyskałem jeszcze tego samego roku w którym je utraciłem. Co więcej, dokument prawa jazdy, po jego odzyskaniu, był wymieniany przeze mnie już dwukrotnie więc wystarczy spojrzeć na datę wydania dokumentu aby nie zaczynać w ogóle całej tej idiotycznej dyskusji nt. moich uprawnień
"Znalazłem" dowód rejestracyjny i pojechałem dalej.VanDyke pisze:Jak z tego wybrnąłeś?
Dokładnie taką też otrzymałem informację od policji - jak ktoś dowiezie panu dowód rejestracyjny to może pan bez przeszkód kontynuować jazdę.
Podsumowując...
Wg. policji, zgodnie z przytoczonymi powyżej przepisami, auto bez dowodu rejestracyjnego nie może poruszać się po drogach publicznych.
Co więcej, notarialnie potwierdzona kopia dowodu rejestracyjnego, wg. tychże policjantów, również nie daje możliwości poruszania się pojazdem po drogach publicznych
Widzę, że na okoliczność następnej kontroli, a w tym kraju nie wątpię że taka będzie już niedługo, muszę sobie przygotować pełną wykładnię prawną co do warunków technicznych pojazdu oraz dokumentacji i moich uprawnień a przede wszystkim co do zasadności przeprowadzania tzw. "rutynowej kontroli drogowej" która w świetle obowiązujących przepisów jest bezprawna
Nie było żadnej innej przyczyny. Jechałem z dziećmi i z małżonką na zakupy i nie popełniłem żadnego wykroczenia. Z całego tłumu pojazdów zostałem "wytypowany" do tzw. "rutynowej kontroli drogowejdrago_o pisze:Za sam brak dowodu nie mogą zabronić przecież. Pewnie czegoś się tam finalnie przyczepili
Mylisz się - tą część kontroli drogowej przeszedłem bez szwankuApophis pisze:No na pewno przyczepili się nadmiaru "fabrycznej" folii ochronnej w aucie FOSSa i na podstawie tego stwierdzili błednie że auto się nie nadaje do dalszej jazdy. Miałem raz tak to poczekałem az odjadą i ruszyłem w dalsza droge niewzruszony.
Chyba że się myle?
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
A tutaj sie myla i to grubo-co kazdy sąd zweryfikujeFOSS pisze:Podsumowując...
Wg. policji, zgodnie z przytoczonymi powyżej przepisami, auto bez dowodu rejestracyjnego nie może poruszać się po drogach publicznych.
Co więcej, notarialnie potwierdzona kopia dowodu rejestracyjnego, wg. tychże policjantów, również nie daje możliwości poruszania się pojazdem po drogach publicznych
Skoro nie stwierdzili że pojazd niesprawny to mogłes "znaleźć" DR bo juz nie groziła jego utrata.
Ponadto na podstawie samego cepiku mogli zabronic dalszej jazdy.
Myślę, że to było ich problemem zanim znalazłeś dowód. Gdyby w CEPiK'u było oki to by nie zabronili dalszej jazdy. Ale musiałeś znaleźć dowód aby im to udowodnić.FOSS pisze:Generalnie w goownianym CEPiK'u nie ma mojego ostatniego badania technicznego pomimo tego, że mam aktualne - kibel
Wg. goownianego CEPiK'u w 2002 roku, o ile dobrze pamiętam, utraciłem uprawnienia do prowadzenia pojazdów i wciąż ich nie odzyskałem
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
Nie mam wpływu na to co jest w tym goownianym CEPiK'u.drago_o pisze:Myślę, że to było ich problemem zanim znalazłeś dowód. Gdyby w CEPiK'u było oki to by nie zabronili dalszej jazdy. Ale musiałeś znaleźć dowód aby im to udowodnić.
A właściwym problemem jak zwykle było same auto... co usłyszałem praktycznie wprost - rzuca się w oczy i musieli koniecznie zatrzymać
Powinienem to nagrywać
Potem pół godziny szukania dziury w całym i dyskusja nt. całego mojego życiorysu.... dyskusja zresztą jednostronna bo z mojej strony było tylko wielokrotne stwierdzenie, że "to" nie ma żadnego związku z prowadzoną kontrolą drogową więc nie widzę powodu aby cokolwiek wyjaśniać.
Z całym szacunkiem dla kolegów w mundurach.... jak mnie to w tym kraju wkur....
20 lat temu było tak:
> czarne BMW = bandzior
> czarny Mercedes "okular" lub S-klasse czy ML = bandzior
> auto z ciemnymi szybami = bandzior, złodziej, diler narkotykowy
> miejsce zamieszkania Pruszków, Wołomin czy okolice = bandzior, złodziej, paser, diler narkotykowy i generalnie chyba wszystko co w katalogu czynów zabronionych można znaleźć
> auto na tablicach WPR, WWL = bandzior albo ktoś kto zna osobiście jakiegoś bandziora
> ktoś szwendający się po nocy od baru do baru, szczególnie w środku tygodnia = bandzior albo złodziej
Ja yebie.... lata mijają a w tym kraju nic się nie zmienia no może zmieniło się tylko to, że do marek BMW i MB dołączyło teraz również AUDI
Jak bym Yarisem jeździł albo Lanosem to pewnie 90% tych "rutynowych kontroli drogowych" czy też "kontroli w celu sprawdzenia legalności posiadania pojazdu" w ogóle nie miałoby miejsca
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
No nie masz. Ale jakby mieli tam porządek to byś mógł kontynuować jazdę.FOSS pisze:Nie mam wpływu na to co jest w tym goownianym CEPiK'u.
Spoko mnie trzymali o 3 w nocy godzinę i sprawdzali ale nie samo auto co papiery. Jako, że mam nie polskie nazwisko, wygląd też nie do końca, była godzina w nocy... W prost mi powiedzieli, że w okolicy było ostatnio kilka włamań. Zapytałem tylko "Czy też Audi A8 by na włam jechali?"... No ale za niewyparzony jęzor pewnie dłużej postałem i w sumie 300m od domu godzinę spędziłem w samochodzie. Był okres zimowy i powiedziałem im, że albo mnie puszczają albo odpalam auto na postoju bo nie będę marznął przez ich widzimisię. I znowu coś tam warkotali ale odpaliłem i siedziałem.FOSS pisze:A właściwym problemem jak zwykle było same auto... co usłyszałem praktycznie wprost - rzuca się w oczy i musieli koniecznie zatrzymać
FOSS takie życie, taki kraj, tutaj na pierwszym miejscu są stereotypy
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG