[D2 FL ALL ] Nastawniki... Komu stukają przy rozruchu?
- Adrianplock
- Forum Audi A8
- Posty: 180
- Rejestracja: 30 gru 2015, 23:15
- Lokalizacja: Płock
Pavel 44 siedzi Ci hydraulika
poczytaj moje wczesniejsze posty opisałem wszystko o nastawnikach który u mnie po prostu wybuchł
rozsypał sie w mak i ledwo co uratowałem motor
pomierz Cisnienie oleju
rozruch 2.2 bara
2000 RPM około 3 bar
wolne obroty 1.3-1.50 bar takie powinienies mieć wskazania jak masz inne to zacznij od płukanki potem micha w doł wyczyśc miske i smoka od pompy oraz sitko jak załozysz spowrotem wszystko , wlej olej MILLERS 5W30 albo 5w40 tez millers I DALEJ bedzie terkotało to już wiesz ze nastawnik umarł
to jest Element wymienny zuzywalny który nie jest wieczny on sie po prostu wyrabia ja swój pociołem na drobne kawałeczki i w środku sa kanały olejowe popychajace tłoczek jak jest syf to ten tłoczek staje i go ciśnienie nie ma siły popchanać a to z koleji nie napina łancuszka a jak komp zmienia fazy to nastawniki ustawiaja sie od 0 do 26 stopni a jak sie tłoczek blokuje to wskazania VAGA w grupie 090 bedzie od 0 do np 13 lub 17 wtedy wiesz ze nastawnik RIP
poczytaj moje wczesniejsze posty opisałem wszystko o nastawnikach który u mnie po prostu wybuchł
rozsypał sie w mak i ledwo co uratowałem motor
pomierz Cisnienie oleju
rozruch 2.2 bara
2000 RPM około 3 bar
wolne obroty 1.3-1.50 bar takie powinienies mieć wskazania jak masz inne to zacznij od płukanki potem micha w doł wyczyśc miske i smoka od pompy oraz sitko jak załozysz spowrotem wszystko , wlej olej MILLERS 5W30 albo 5w40 tez millers I DALEJ bedzie terkotało to już wiesz ze nastawnik umarł
to jest Element wymienny zuzywalny który nie jest wieczny on sie po prostu wyrabia ja swój pociołem na drobne kawałeczki i w środku sa kanały olejowe popychajace tłoczek jak jest syf to ten tłoczek staje i go ciśnienie nie ma siły popchanać a to z koleji nie napina łancuszka a jak komp zmienia fazy to nastawniki ustawiaja sie od 0 do 26 stopni a jak sie tłoczek blokuje to wskazania VAGA w grupie 090 bedzie od 0 do np 13 lub 17 wtedy wiesz ze nastawnik RIP
TYLKO V8
U mnie nastawik trzyma swoje parametry przy logach dynamicznych. A dzwiek jest nieregularny, trochę metaliczny, tak jakby pochodził od łańcucha. Ostatni post użytkownika drookasch jest bardzo ciekawy
http://www.audiklub.org/forum/viewtopic ... 2#p1637722
http://www.audiklub.org/forum/viewtopic ... 2#p1637722
xyz
uszek, Nie tak dawno przekopałem literature o tych cayenne i szczerze to nie spotkałem sie z przypadkami padnietych nastawników. Za to inne jak magistrala wodna czy cos tam z zapłonem owszem. Co ciekawe wersja turbo ma jeszcze mniej mankamentów
ogladając kilka tych aut żaden nie miał problemów z nastawnikami.
ogladając kilka tych aut żaden nie miał problemów z nastawnikami.
- Adrianplock
- Forum Audi A8
- Posty: 180
- Rejestracja: 30 gru 2015, 23:15
- Lokalizacja: Płock
apophis bo w porsche jest to inaczej rozwiazne
masz Napincz Który wyglada jak kołek z taka srubą do niego przykrecasz slizg i napisz łancuch tak samo z drugiej strony a u góry sa od głowic koła zębate na które idzie łancuch i opiera sie na tych takich dwóch slizgach długich i jednym takim jaju i sa proste w budowie napinacze a nie tak jak u nas pier...........e nastawniki
Koszt napinacza do tego motora to 500 zł sztuka masz ich dwa i łancuch nie wiem ile i masz ogarniete a u nas 5 tys plus robota i klepie kazdemu
jest z tym Wersja turobo bardziej wyzyłowana i jest z tym troche problemów nie mam zadnego kto ma porsche cayenne jednego tylko Kolege z sochaczewa ma panamerke 4.8 70 tyś km i zajeździł silnik zaczał brać wcholere oleju stoi u mechanika a panamerka Sliczna
masz Napincz Który wyglada jak kołek z taka srubą do niego przykrecasz slizg i napisz łancuch tak samo z drugiej strony a u góry sa od głowic koła zębate na które idzie łancuch i opiera sie na tych takich dwóch slizgach długich i jednym takim jaju i sa proste w budowie napinacze a nie tak jak u nas pier...........e nastawniki
Koszt napinacza do tego motora to 500 zł sztuka masz ich dwa i łancuch nie wiem ile i masz ogarniete a u nas 5 tys plus robota i klepie kazdemu
jest z tym Wersja turobo bardziej wyzyłowana i jest z tym troche problemów nie mam zadnego kto ma porsche cayenne jednego tylko Kolege z sochaczewa ma panamerke 4.8 70 tyś km i zajeździł silnik zaczał brać wcholere oleju stoi u mechanika a panamerka Sliczna
TYLKO V8
Witam, mam pytanie odnośnie nastawników; czy nastawnik może rzęzić /grzechotać? przeważnie chyba stuka. U mnie sprawa wygląda tak że przy odpaleniu po nocy słychać grzechotanie przez około 1s. nic nie stuka, natomiast dziś zauważyłem na rozgrzanym silniku przy wzroście obrotów coś jakby rzęziło przy lewej głowicy, ale jak obroty opadają to słychać to bardziej dosłownie przez ułamek sekundy. Jak myślicie nastawnik się kończy? a może ślizg?
Wiem że trzeba zlogować nastawniki, ale może narazie coś podpowiecie
Wiem że trzeba zlogować nastawniki, ale może narazie coś podpowiecie
ja wczoraj zmieniałem uszczelkę pod lewą pokrywą, no i z ciekawości po dwugodzinnym postoju zakręciłem bez podpiętych cewek, minęło z 10 sekund zanim olej się pojawił, no i z tego tłoczka co podnosi ślizg do góry wychodził olej, gdy owy tłoczek pracował, powinien ten olej się pojawiać czy jednak nastawnik powinien iśc na reklamację do inowrocałwia?
zapewne slizgu juz nie ma , do tego mogl sie wyciagnac lancuch lekko (u mnie grzechotalo)j3drek pisze:Witam, mam pytanie odnośnie nastawników; czy nastawnik może rzęzić /grzechotać? przeważnie chyba stuka. U mnie sprawa wygląda tak że przy odpaleniu po nocy słychać grzechotanie przez około 1s. nic nie stuka, natomiast dziś zauważyłem na rozgrzanym silniku przy wzroście obrotów coś jakby rzęziło przy lewej głowicy, ale jak obroty opadają to słychać to bardziej dosłownie przez ułamek sekundy. Jak myślicie nastawnik się kończy? a może ślizg?
Wiem że trzeba zlogować nastawniki, ale może narazie coś podpowiecie
bądź sobą, wariatów też lubią
Dzięki, dziś rano po odpalaniu nic nie było słychać, więc chyba nastawniki są ok. Przyjechałem do pracy i też nic nie było słychać, więc będe musiał go lepiej rozgrzać i jeszcze posłuchać. Jak to jest z tymi ślizgami, można same wymieniać? Widzę że sa na allegro. Chyba bez wyciągania nastawnika nie da się określić stanu ślizgów. Z tego co wiem to w głowicy od strony pasażera napinacz naciska łańcuch w dół, wiec ciężko będzie zobaczyć ten ślizg. Chyba że zlogować auto na blokach 90 i 93? Moze coś wyjdzie
Ostatnio zmieniony 18 maja 2016, 10:51 przez j3drek, łącznie zmieniany 1 raz.
Stan ślizgu górnego widać bez problemu. Trzeba zwrócić uwagę na wżery i "koleiny". Niestety nie da się w żaden nieniszczący sposób sprawdzić kruchości ślizgu. Co do dolnego - sądzę, że można w dużym przybliżeniu założyć, że będzie zużyty podobnie do górnego. trzeba tylko sprawdzić, czy jest cały i czy w ogóle jest Logi nie powiedzą Ci nic jednoznacznego na temat stanu ślizgów, a bardziej opiszą stan układu olejowego i ew. stan samych napinaczy.
Kiedyś natrafiłem na rosyjskojęzyczny opis rozbiórki i chyba regeneracji nastawnika od V6. Szkoda, że nie można go teraz odnaleźć, bo to ciekawa lektura była.
Kiedyś natrafiłem na rosyjskojęzyczny opis rozbiórki i chyba regeneracji nastawnika od V6. Szkoda, że nie można go teraz odnaleźć, bo to ciekawa lektura była.
- Adrianplock
- Forum Audi A8
- Posty: 180
- Rejestracja: 30 gru 2015, 23:15
- Lokalizacja: Płock
Kolego gdyby slizgu nie było to by rzeziło tak ze katastrofa jak by Ci sie motor rozpadał
zobacz na mój filmik przy odpalaniu gdzie padł nastawnik a slizgu całe po prostu nie napinał juz tak jak powinien i UCIAGNAŁ ci sie łancuch
posłuchaj tego odpalanie a niżej odpalanie drugie raz po razie gdy jeszcze z niego olej nie zszedł
Delikatny grzechot na drugim filmiku ale jednak
tak ze jak chcesz mieć swiety spokój i cieszyc sie autem zrób tak jak ja po prostu wymień na nowy z Aso raz i spokój świety
zobacz na mój filmik przy odpalaniu gdzie padł nastawnik a slizgu całe po prostu nie napinał juz tak jak powinien i UCIAGNAŁ ci sie łancuch
posłuchaj tego odpalanie a niżej odpalanie drugie raz po razie gdy jeszcze z niego olej nie zszedł
Delikatny grzechot na drugim filmiku ale jednak
tak ze jak chcesz mieć swiety spokój i cieszyc sie autem zrób tak jak ja po prostu wymień na nowy z Aso raz i spokój świety
TYLKO V8
Dzięki za pomoc, ale te dźwięki nie są od nastawników. Sprawdziłem dziś z kolegą okazało się że któraś klapka albo ośka w kolektorze ssącym brzęczy Przy około 2,5tys obr cały czas rzęziło po odpięciu podciśnienia z gruszki przestało Więc coś w kolektorze się poluzowało, podejrzewam że to ośka jest luźna w gnieździe. Ulga zajebista że nie muszę nastawników ruszać Nie wiem czy coś da się z tym zrobić może trzeba będzie szukać innego kolektora. Auto już czeka w garażu, już więcej go nie odpalam bo jeszcze coś poleci na zawory