Forum Audi A8 Klub Polska

Myślę, że za szybko takie diagnozy stawiać

Ja bym dla świętego spokoju ustawił rozrząd jak należy - masz -7/-3 a to dość sporo i jedna strona mimo równego wysterowania (jeden pin z ECU) będzie lekko z tyłu - zresztą widać to.

Zmierzyć ciśnienie oleju przy odpalaniu, na postoju i wyższe rpm oraz w momencie jak wstają napinacze.

Terkotka może być przez uwalone hydropopychacze. Jeżeli jesteś w stanie określić z której głowicy dochodzi terkotanie to wymień tam komplet popychaczy. Poproś kogoś aby odpalił zimną furkę a Ty stój z łapkami na silniku.

Sprawdź czy przy montażu nie przestawiła się uszczelka pod napinaczem i czy została posmarowana uszczelniaczem tam gdzie pokazuje ELSA. Może blokować dopływ / odpływ oleju.

Czy zaworki zwrotne pod kolektorem w separatorze oleju masz wymienione ?

Pomierz odstęp między górą głowicy a najwyższym punktem trzonków zaworów - czasami gniazda "siadają" i zawór przestaje a to ściska popychacz. Ssące dźwigienki są tak zaprojektowane by się naddać gdy któryś stoi wyżej ale do pewnego wymiaru a potem ściska nadmiarowo popychacz. Musisz do tego wywalić wałki.

Sprawdź wisko i pompę wspomagania - widziałem już uwalone wisko, które przy odpalaniu trzepało jakby napinacz.

Co można jeszcze koledze podpowiedzieć Panowie ?

pepi pisze:to tylko brak ciśnienia oleju
pozostaje czyli motor trup

Nie no, specjalista jesteś Dzięki za diagnozę - dziś oddam silnik na złom Przecież pisałem, że ciśnienie oleju jest prawidłowe.

drookash pisze:Ja bym dla świętego spokoju ustawił rozrząd jak należy - masz -7/-3 a to dość sporo i jedna strona mimo równego wysterowania (jeden pin z ECU) będzie lekko z tyłu - zresztą widać to.

Tak, to zrobię wkrótce - pozostałość po poprzednim właścicielu. Nie sądzę jednak, żeby to miało wpływ, bo w innych przypadkach bywało gorzej, a nastawniki chodziły: przykład.

drookash pisze:Sprawdź czy przy montażu nie przestawiła się uszczelka pod napinaczem i czy została posmarowana uszczelniaczem tam gdzie pokazuje ELSA. Może blokować dopływ / odpływ oleju.

Odpada - nowa uszczelka. Poza tym tam są wypustki, które blokują uszczelkę we właściwym miejscu.

drookash pisze:Czy zaworki zwrotne pod kolektorem w separatorze oleju masz wymienione?

Tak.

drookash pisze:Zmierzyć ciśnienie oleju przy odpalaniu, na postoju i wyższe rpm oraz w momencie jak wstają napinacze.

Mierzone - pisałem o tym kilka postów wcześniej. Niestety nie mam jak zmierzyć ciśnienia w momencie wstawania nastawników - pracują na wolnych tylko na kompletnie zimnym silniku (gdzie ew. spadek ciśnienia będzie niezauważalny) i pod obciążeniem (nie mam jak sprawdzić tego podczas jazdy).

drookash pisze:Sprawdź wisko i pompę wspomagania - widziałem już uwalone wisko, które przy odpalaniu trzepało jakby napinacz.

Pompa nieco hałasuje, ale to nie to. Wiskozę również wykluczam.

Tak w ogóle to dzięki za pomoc - przyjmuję każdy pomysł (oprócz haseł typu "motor trup"), który może naprowadzić na trop. Wykluczyłem już sprawy oczywiste, teraz zagadka jest trudniejsza. Zastanawiająca jest ta sztywna górna granica - czy olej zimny, czy gorący. Coś tu jednak powinno się zmieniać.

P.S. Sprawdzałem jeszcze łańcuch i nie jest rozciągnięty.

no ale co mam napisać jak to prawda
jeśli sterowanie jest napinacz wymieniony i to samo to tylko pozostaje nam brak ciśnienia oleju
w owym napinaczu
To że na czujniku jest nie znaczy że na nim jest .
Dlatego pisałem już kiedyś wam że ja zmieniałem motor bez podobny przypadek tylko u mnie chinol puszczał ale wolałem zmienić motor .
A jak lubisz szukać i płacić i nie potrzebnie wymieniać części to kto bogatemu zabroni

Witam wszyskich proszę o analizę logów nagrałem krótki filmik jezeli chodzi o prace nastawników dodam że auto nie chce jechać z dolnego zakresu obrotów .


krótki filmik :

a gruszki sprawne

Dziwnie się zachowuje jeżeli chodzi o zależność między engine load na danymi z bloku 090.
Rozrząd masz do lekkiej poprawy : 0/-7 niezbyt dobrze.
Stawiam na gruszki... sprawdź podciśnienia i dźwigienki + klapy.
Kamerka w łapkę i przez przepustnicę pooglądaj czy coś się nie połamało.
Jaki silnik ? Jakie oznaczenie ?

drookash pisze:Jaki silnik ? Jakie oznaczenie ?

No tylko BFM wg profilu

Gruszki po odpaleniu silnika się zasysają przepływka nowa ori korekty paliwa idealne błędów w ecu brak ...Auto stoi cala noc wyjade z garazu pojezdze z 10 minut i traci moc od dołu dlatego obstawiam nastawnik ze się zblokował w danej pozycji i nie zmienia zmiennych faz.Jakie jeszcze macie pomysły drodzy koledzy ?

lambdy odczep

lambdy nowe ori od 2 msc cały czas mi się wydaje że fazy się nie przesawiają dlatego ta utraa mocy z dołu

Odczep lambdy i możesz też odczepić obie cewki napinaczy - nie będą wstawały, nie zablokują się jeżeli tego się obawiasz. Gdyby się blokowały - miał byś błąd korelacji wału z wałkami bo czujniki wałków by to wykryły. W następnej kolejności odepnij oba czujniki wałków.

A kolektor masz dobrze dokręcony ? Gdy się nagrzewa lub się "podnieść" i powstaje nieszczelność. Popraw śrubki kolektora tak na 20Nm... z wyczuciem. ELSA jak pamiętam zaleca 10Nm... śmiech na sali - palcami tyle dokręcisz.

drookash pisze:Popraw śrubki kolektora tak na 20Nm

To są śruby M6 wkręcane w aluminium, dokręcając siłą 20 Nm zerwie się gwint ...radzę max 12Nm !

kolektora nie sprawdzalem czy poluzowany ale zobaczę to ...Czujniki polozenia walkow gdzie się znajdują ?? po odpieciu i przejechaniu się powinienem zauwazyc jakas roznice ?

Z tyłu głowic sa czujniki wałków

sprawdzę jeszcze kolektor ssący moze faktycznie nie jest dokrecony i po rozgrzaniu ciagnie lewe powietrze i nie wkręca się na obroty .... Ewentualnie może klapy się zblokowały lecz gruszki po odpaleniu silnika się zasysją .