[D2 96 4.2PB/LPG ] Start z miejsca zatrzymanego
W tej chwili aby coś mówić o konwerterze to trudno bo sama skrzynia wymaga naprawy.ernesto pisze:Pojawił się następujący problem, mianowicie pod większym wzniesieniem niż pokonuje zazwyczaj auto idzie do tyłu na D
Teraz pytanie, czy jest to określone, czy siła sprzęgła ma określoną wartość jaką może utrzymać auto na wzniesieniu
Na 1 biegu zapięte są 3 sprzęgała jednokierunkowe w skrzyni - któreś się ślizga, ew ślizgają się któreś sprzęgła cierne. Samochód na wzniesieniu powinien stać bo blokują go w.w. sprzęgła jednokierunkowe.
Słabe przyspieszanie może powodować poślizg sprzęgła jednokierunkowego statora w konwerterze ale ono nie ma nic wspólnego z cofaniem na pochyłości.
Kot też jest Quattro
Erni, no weź wleź Vagiem w ten 7 blok i zloguj zamiast bic pianę, będzie wiadomo czy konwerter trzyma czy nie. Tak to można sobie dyskutować kilka następnych dni. Auto moze sie cofnąć, wszystko zalezy od stromosci wzniesienia a producent skrzyni na bank nie podaje przy jakim % nachylenia drogi może się cofnąć bo ta sama skrzynia idzie do roznych aut.
Poza tym co to jest "większe wzniesienie" albo "bardzo strome wzniesienie". To tak wymierne określenie jak nie wiem.
VAG w lapę i rób logi
Poza tym co to jest "większe wzniesienie" albo "bardzo strome wzniesienie". To tak wymierne określenie jak nie wiem.
VAG w lapę i rób logi
Pozdrawiam Bugi
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
"Diesel jest jak cymbałki dla przedszkolaków. Zaczynasz grać melodię i nagle brakuje Ci skali"
Tak siedzę i myślę i chyba faktycznie racja, muszę przegryźć dokładniej schematy przebiegu siły przez koła. Moje poprzednie skrzynie (stare) w MB się nie cofały i to był pewnik niepotrzebnie naciągnięty na ZF.Bugalon pisze:uto moze sie cofnąć, wszystko zalezy od stromosci wzniesienia a producent skrzyni na bank nie podaje przy jakim % nachylenia drogi może się cofnąć bo ta sama skrzynia idzie do roznych aut.
Jeśli faktycznie nie ma sprzęgła jednokierunkowego w skrzyni które blokuje to problem będzie w konwerterze.
Kot też jest Quattro
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
Ale co ma się dziać? Nie ma prawa wejść na wyższe obroty czy jak?krzychu22.p1i pisze:Test konwertera czyli hamulec + gaz na nowym konwerterze zf daje wynik 1500ogr a na starym po nalocie 322tys 2800-3000obr
Na tygodniu sprawdzę logi dynamiczne. Zobaczę jak to wychodzi bo oczywiście komp jak jest potrzebny to go nigdy w domu nie ma.
Ciekawa jest za wysoka prędkość stall na uszkodzonym konwerterze.
Bo z tego co kiedyś wiedziałem to było tak - za niska - uszkodzone sprzęgło jednokierunkowe kierownicy. Za wysoka - zwykle poślizg w skrzyni. Czy u Ciebie Krzychu spadek prędkości był tylko po wymianie konwertera czy skrzynia też była reanimowana?
Uszkodzone sprzęgło kierownicy powodowało zanik funkcji mnożnika momentu (zwykle w okolicach 2x) i auto ruszało słabo.
Bo z tego co kiedyś wiedziałem to było tak - za niska - uszkodzone sprzęgło jednokierunkowe kierownicy. Za wysoka - zwykle poślizg w skrzyni. Czy u Ciebie Krzychu spadek prędkości był tylko po wymianie konwertera czy skrzynia też była reanimowana?
Uszkodzone sprzęgło kierownicy powodowało zanik funkcji mnożnika momentu (zwykle w okolicach 2x) i auto ruszało słabo.
Kot też jest Quattro
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości