Nie to miałem na myśli jedna zasada nie rzecz Ale co poradzic jak my biedulki mamy takie nawyki patrzałem dziś na golfiarzy co to w MK4 ładuja dziesiątki tysięcy
A dzis moja niunia miała podwózke na lawecie bo padła pompa paliwa bezobjawowo
Najciekawsze jest to ze po zjechaniu z lawety auto zaczelo dzialać. Przy zapłonie słychać jak zasysa itd... Albo sie szzczotki już zacierają albo kij wie ...
martin_rs4 pisze:no właśnie to jest A8.... jak jedno się uda naprawić to zaraz co innego siada i od początku...sam wiesz jak jest. ... Chyba muszę się znów do AMSTAFFa uśmiechnąć
Wróciłem z urlopu właśnie także nie ma Problemu... Zapraszam jak coś.
Oooo hehhe a tak o Tobie myslalem teraz .. Dam znac jak cos Adam. Narazie musze z tą pompą powalczyc i i nymi pierdiłami... Przeciez A8 nie może nawet dwóch miesęcy przejechać by nic sie nie dzialo albo ja juz mam jobla jakiegoś i czepiam sie kazdej pierdoly.
Na zlocie zapraszam na przejzażdżke moim autem...niech sie inni wypowiedzia
z gory dzieki za pomoc mniejsza lub wieksza dla Apo, Erniego, Krzycha i Daniela pomagajki leca na Wasze konto.
ucieszony ze udalo sie dorwac tanio, bo za 250zl dokladke zderzaka po jej delikatnej obrobce znalazla swoje miejsce na aucie
wiec po trudnej nocy walki znieodpalajacym autem, sprawdzeniu prawie wszystego z Apo na telefonie w koncu udalo sie i z Ernim dojsc ze nie pompa paliwa a jej przekaznik byl uwalony Udalo sie go zreanimowac ale w razie W mam juz nowy.
Nastepnie rano pojechalem na wymiane instalki lpg. Teraz jest duzooo lepiej abstrachujac od tego ze nowa jest, to cicha i regulowac kazdy moze
ale lekko nie bylo....Dzieki Krzychu za pomoc z klapami kolektora i Tobie Daniel za "wcisniecie" tego pierwszego tryskiwacza miedzy listwe PB.
a wygladalo to tak :
a tu juz efekt finalny. Nowa oslona silnika juz kupiona oby nic nie trzeba bylo ciac
z tym przyciskiem to musze jutro w ASO zalepke kupic i bedzie malina wygladac. Tu byla taka mala przymiarka.
A po wszystkim pojechalem umyc auto i spadl deszcz normalne
a juz za pare dni dowe heble na tyl bede montowac .... i konca nie widac
Nowe tarcze i klocki bo obecne juz w agonalnym stanie...a swapa na tyl na razie zostawie bo troche duzo mi kwsy na to poszlo a inne wydatki po drodze.. No i przerwe musze zrobic bo mi zona o rozwod wystapi