[D2 00 4.2PB/LPG ] Kiepsko pali zimny/ wysoka temperatura
-
- Super Klubowicz
- Posty: 372
- Rejestracja: 09 sie 2014, 14:10
- Lokalizacja: Gorzów / Hooge Zwaluwe
Czytałem też na tym forum że nie w każdym aucie tak jest. Jest i tak u mnie. Pompka podaje paliwo w momencie kręcenia rozrusznikiem. W A6 1.8 i w A6 2.8 króre stoją obok mnie na parkingu jest tak samo. Nawet zamienialismy sie przekaźnikami.Apophis pisze:Pompka dobija ciśnienie po przekręceniu zapłonu przed włączeniem startera ale jak nie damy na start to po ok 2 sek rozłacza ja przekaźnik.kryhawrc pisze:To raczej nic nie da bo pompka pompuje dopiero jak kręci rozrusznik.
A wracając do tematu- to może wtryskiwacze juź nie ogarniają???
-
- Super Klubowicz
- Posty: 372
- Rejestracja: 09 sie 2014, 14:10
- Lokalizacja: Gorzów / Hooge Zwaluwe
Ja również -ale jak sam zauważyłeś u niektórych pompa podaje po zapłonie u nie których nie-nie wiem od czego to jest uzależnione
[ Dodano: 2016-09-07, 19:15 ]
Zaczełem wszystko jeszcze raz od początku bo szlak jasny mnie trafia
Odłączyłem wczoraj listwy od gazu całkowicie jak i weżyk odpowietrzenia
-nie odpala
-Wpadłem dziś na pomysł żeby na krótko podłączyć pompę paliwa przed kręceniem(słychać w listwie jak paliwo sie przelewa)
-i nadal du..a.
Teraz to po kręceniu tych 2-3 sekund załapie, ale zaraz gaśnie(tak jakby ze 3 gary chciały-reszta nie)
I po następnym przekręceniu kluczyka pali dobrze. I można tak ze 100 razy i odpali od strzała.
Dopiero jak postoi więcej jak 5-6 godzin problem się powtarza.
O co tu chodzi????
[ Dodano: 2016-09-07, 19:15 ]
Zaczełem wszystko jeszcze raz od początku bo szlak jasny mnie trafia
Odłączyłem wczoraj listwy od gazu całkowicie jak i weżyk odpowietrzenia
-nie odpala
-Wpadłem dziś na pomysł żeby na krótko podłączyć pompę paliwa przed kręceniem(słychać w listwie jak paliwo sie przelewa)
-i nadal du..a.
Teraz to po kręceniu tych 2-3 sekund załapie, ale zaraz gaśnie(tak jakby ze 3 gary chciały-reszta nie)
I po następnym przekręceniu kluczyka pali dobrze. I można tak ze 100 razy i odpali od strzała.
Dopiero jak postoi więcej jak 5-6 godzin problem się powtarza.
O co tu chodzi????
Też z tym walczę, ma dni że pali od strzału z rana a czasami tak jak piszesz.kryhawrc pisze:Teraz to po kręceniu tych 2-3 sekund załapie, ale zaraz gaśnie(tak jakby ze 3 gary chciały-reszta nie)
I po następnym przekręceniu kluczyka pali dobrze. I można tak ze 100 razy i odpali od strzała.
Dopiero jak postoi więcej jak 5-6 godzin problem się powtarza.
O co tu chodzi????
wykręć świece rano przed odpaleniem i zobacz czy nie ma oleju na nich.
Profilaktycznie wyczyść i sprawdź szczelinę na świecach 0,6 - 0,8 dla benzyny
Przy wymianie sruby od kosza paliwowego na taka od Webasto tez sie zdziwilem ze auto nie odpala.Jak wlalem doslownie 2 litry paliwa to odpalil od strzala.
Wiec u was moze byc problem ze sciekajacym paliwem z kosza.
Dla testu zalejcie ponad polowe baku tak by paliwo mimo wszystko bylo w koszu.Druga opcja to gdy nie odpala dolac te 2-3 litry i znow sprawdzic.Jesli pomoze to wiadomo gdzie szukac.
Wiec u was moze byc problem ze sciekajacym paliwem z kosza.
Dla testu zalejcie ponad polowe baku tak by paliwo mimo wszystko bylo w koszu.Druga opcja to gdy nie odpala dolac te 2-3 litry i znow sprawdzic.Jesli pomoze to wiadomo gdzie szukac.