
![]() |
![]() |
Diagności w Polsce
Mam zaprzyjaźnionego diagnostę jak kupił auto dla syna to obraz nędzy i rozpaczy luzy w zawieszeniu składane z dwóch i generalnie szrot tyle ze 2010 BMW. Ja bym tego kijem nie ruszył auto może być malowane może mieć wymienione elementy ale jak ma ruszoną strukturę nośna grodzie podłużnice czy wspawaną ćwiartkę to szrot. Dla diagnosty ewidentnie nie jest to problemem. Skoro taki klient nie potrafi kupić sprawnego dobrego auta dla siebie to się nie spodziewajcie ze znajdzie usterki u innych 

Koledzy a orientujecie się, jak z ważnością przeglądów technicznych pomiędzy krajami UE, mianowicie, czy przegląd zrobiony w Polsce będzie honorowany w urzędzie czeskim, na podstawie którego zarejestrują auto? Mój diagnosta powiedział, że w uwagach musi zaznaczyć, dosłownie, "na czas dojazdu do miejsca rejestracji pojazdu"
- dice111
- Moderator
- Posty: 6034
- Rejestracja: 16 maja 2009, 01:18
- Moje auto: S8 D2
- Rocznik: 1996
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Imię: AHC by MTM
- Lokalizacja: Těšin
Byla juz o tym mowa ze jezeli samochod ma przeglad np w DE i jest stamtad sciagany do PL to niezgodnie z prawem PL strona tego nie uznawala i kazano robic kolejny przeglad w SKP w PL zamiast wbic pieczatke urzedowo.
W CZ niestety tez z tym kuleje i znajomy po kupnie S4 w PL musial jechac na przeglad w CZ chociaz ten PL byl wazny (takze co kaj to obyczaj, ale wg zalecen UE te przeglady powinny byc wazne w kazdym kraju wspolnoty (btw, w CZ masz przeglad co dwa lata, a nie co rok))
W CZ niestety tez z tym kuleje i znajomy po kupnie S4 w PL musial jechac na przeglad w CZ chociaz ten PL byl wazny (takze co kaj to obyczaj, ale wg zalecen UE te przeglady powinny byc wazne w kazdym kraju wspolnoty (btw, w CZ masz przeglad co dwa lata, a nie co rok))
Black Cars Matters
W PL można się uprzeć i zgodnie z przepisami UE przegląd z DE jest ważny również w PL i urząd powinien go tylko przepisać.
Niestety jak się uprzesz to nie zarejestrujesz pojazdu - będziesz się z tym bujał przez następne 2-3 miesiące aż wszystkie instytucje się wypowiedzą.
Ale finalnie jest to do wygrania.
Kiedyś tak walczyłem z nowym autem... bo urzędnik w Urzędzie Komunikacji chciał być mądrzejszy i się zaparł jak osioł.
Sprawa oparła się o importera czyli wtedy Kulczyk Tradex oraz ITS czyli Instytut Trasportu Samochodowego.
Po 2 miesiącach wymiany korespondencji ten sam urzędnik, na tych samych dokumentach dokonał rejestracji pojazdu. Ćwok jeden.
Niestety jak się uprzesz to nie zarejestrujesz pojazdu - będziesz się z tym bujał przez następne 2-3 miesiące aż wszystkie instytucje się wypowiedzą.
Ale finalnie jest to do wygrania.
Kiedyś tak walczyłem z nowym autem... bo urzędnik w Urzędzie Komunikacji chciał być mądrzejszy i się zaparł jak osioł.
Sprawa oparła się o importera czyli wtedy Kulczyk Tradex oraz ITS czyli Instytut Trasportu Samochodowego.
Po 2 miesiącach wymiany korespondencji ten sam urzędnik, na tych samych dokumentach dokonał rejestracji pojazdu. Ćwok jeden.
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-