Forum Audi A8 Klub Polska

Dziś mnie trafił błąd silniczka prawego .. a mianowice 02433 - Supply Voltage for Right Parking Brake Motor (V283)012 - Electrical Fault in Circuit - MIL ON


oby to coś z okablowaniem

[ Dodano: 2016-09-24, 12:11 ]
Jednak silniczek padl ... u kogo mozna to zregenerowac ?

A mam pytanie czy ktoś robił silniczek u pana z Bytomia ?

Dobre opinie slyszalem o zakladzie z czestochowy(okolic?) Ale nie znam jego danych.

dawaj tam gdzie ci mówiłem do wawy i masz gwarke roczna i ogólnie poleca wielu z nas tutaj

juz wysłałem jutro ma być z powrotem

spoko 99% forum działa tam z tymi silniczkami i kazdy zadowolony gwarka roczna ja tam osobiście polecam bo naprawialem i hooola jak malyna

Witam
Prawdopodobnie i mnie dotknął ten nieszczęsny problem zacisków .
Mam parę pytań

1. Czy kiedy komputerem wykonuję operacje cofnięcia tłoczka to czy tłoczek powinien się sam cofnąć do zera czy tylko zluzować a my musimy go wepchnąć ?
2. Na Fisie wyświetlił mi się oczywiście piorunujący znak i czerwony wielki znak z wykrzyknikiem , czy on zniknie w czasie jazdy ? jak Zrobić żeby widzieć informacje z Fis
3. Jakieś namiary na tego Pana z Forum co regeneruje zaciski i cena silniczka ?

songo pisze:1. Czy kiedy komputerem wykonuję operacje cofnięcia tłoczka to czy tłoczek powinien się sam cofnąć do zera czy tylko zluzować a my musimy go wepchnąć ?

Nie, tłoczek sam się nie cofnie. Trzeba go wepchnąć.

songo pisze:2. Na Fisie wyświetlił mi się oczywiście piorunujący znak i czerwony wielki znak z wykrzyknikiem , czy on zniknie w czasie jazdy ?

Nie, nie zniknie.
No chyba, że w trakcie jazdy elektronika dojdzie do wniosku, że się naprawiło, to wtedy zniknie. Ale nie liczyłbym na to.
Czasem kilkukrotne zaciągnięcie i zwolnienie hamulca postojowego usprawni sytuację i kontrolka zniknie ale.... istnieje też ryzyko, że podczas takiego kilkukrotnego zaciągania i popuszczania silniczek po tej mało sprawnej stronie zaciśnie się i już nie puści... i na tym zakończy się jazda.

songo pisze:jak Zrobić żeby widzieć informacje z Fis

Naprawić hamulec postojowy. Innej metody nie znam.

Szkoda bo to bardzo denerwująca sytuacja kiedy nic nie widzę na fisie typu spalanie itp .

A muszę jechać parę set kilometrów a teraz weekend to nic nie zrobię :

[ Dodano: 2017-02-18, 20:59 ]
Zacisk zrobiłem hura udało się bez większych zabaw i działa błędy wszystkie się usunęły.

Ale na fisie nadal widnieje "BRAKE PADS"

Gdzie sprawdzić czy to przód czy tył ?

FOSS pisze:zaciągania i popuszczania silniczek po tej mało sprawnej stronie zaciśnie się i już nie puści... i na tym zakończy się jazda.

nooooo proszę ... Damian nie zgodzę się z tobą

jazda się nie skończy ... o ile się zrobi wszystko z glowa

silniczek odkręcasz... a następnie poluzowujesz tłoczek... bardzo prosto

jak? a no tak:

otwierasz bagażnik

z zasobnika w klapie wybierasz dziwny srebrny kluczyk

jedna jego strona słuzy do odkręcenia silniczka a druga do poluzowania tłoczka

a ze można to zrobić bez nawet podniesienia auta to już wiesz sam bo mi to też sugerowałeś kiedyś

co do klocków to sprawdz organoleptycznie.... grubość

po demontażu trzeba by było jeszcze zrobić adaptacje ewentualnie zaciagnac i puscic reczny 3x zgasic zapłon i wlaczyc zapłon

tył sprawdzasz w grupie 53 parking brake

pokaze ci bledy związane z silniczkiem lub klockami

jeżeli silniczki masz sprawne to po prostu masz cienkie klocki

ale będziesz miał o tym informacje

jeżeli masz z przodu to bodajże w grupie abs brakes bodajże nr 3 i tam sprawdz blędy

jeżeli z tyłu to możesz przekodować na najmniejsza grubość i jeżeli zaakceptuje to błąd zniknie ...

ale nie będzie tak pięknie bo.... im cieńszy klocek tym częściej samochód sprawdza grubość klockow... i itak wywali blad

ale ja najpierw zrobiłbym adaptacje tyłu

jeżeli martwisz się o ręczny to go nie zaciągaj...

nie zaciągnie ci się w czasie jazdy!!!!!!!!!!! nie ma takiej możliwości...

kłopot możesz mieć jeżeli stanie się to na światłach i zaciągniesz ręczny!!

albo jeżeli staniesz na parkingu i zgasisz auto a samochód zrobi samokontrole klockow

najprościej o ile nie chcesz się bac o silniczek to odepnij wtyczke i to wszystko

chyba ze już zdiagnozowałeś ze klocki masz cienkie chociaż od zewnętrznej strony mogą wyglądać dobrze to od wewnetrzenej mogą być już żylety po prostu

Edit :

sorry niezły kotlet odgrzałem ale dla potomnych będzie jak odblokować zaciagniety zacisk jeżeli nie reaguje

dracus6662 pisze:nooooo proszę ... Damian nie zgodzę się z tobą

jazda się nie skończy ... o ile się zrobi wszystko z glowa

silniczek odkręcasz... a następnie poluzowujesz tłoczek... bardzo prosto

jak? a no tak:

otwierasz bagażnik

z zasobnika w klapie wybierasz dziwny srebrny kluczyk

jedna jego strona słuzy do odkręcenia silniczka a druga do poluzowania tłoczka

a ze można to zrobić bez nawet podniesienia auta to już wiesz sam bo mi to też sugerowałeś kiedyś

Weź..... robiłeś to kiedyś z ziemi bez podnoszenia auta i bez ściągania koła?
Opisujesz to tak jakby to było smarknięcie nosem.

Proponuję zlotowy konkurs na demontaż/montaż tego silniczka bez unoszenia auta i bez zdejmowania koła - zobaczysz ilu będzie chętnych do leżenia pod autem
I zobaczysz ilu osobom będzie potem potrzebna pomoc

Z kanału odkręcałem ale tak z ziemi to nie wiem czy bym bez zdejmowania koła robił

drago_o pisze:Z kanału odkręcałem ale tak z ziemi to nie wiem czy bym bez zdejmowania koła robił

No ja miałem niestety tą wątpliwą przyjemność, w moim aucie.

Żeby nie było, że nie wiem co mówię....
Moje D3, zglebowane jak każdy wie, zaparkowałem kiedyś tyłem na trawiastym, mocno pochylonym podjeździe, tyłem pojazdu pod górę, prawym bokiem wręcz przytulony do betonowej ścianki sięgającej połowy okien.
Po zaparkowaniu zaciągnąłem hamulec postojowy.
Przy próbie wyjechania okazało się, że zablokował się prawy silniczek hamulca czyli ten po stronie betonowej ścianki.
Możliwość uniesienie auta lewarkiem? - kompletnie brak.
Możliwość zdjęcia koła? - kompletnie brak.
Podniosłem auto na Lift. Moje D3 leżało wtedy na glebie 50mm poniżej fabryki (z przodu zmierzone 345mm) więc mój Lift to jakieś 3cm poniżej fabrycznego poziomu Comfort zawieszenia Sport.
Współczuję każdemu co znajdzie się w podobnej sytuacji

To wiadomo, siła wyższa. Ale nie utrudniałbym sobie na siłę, nie zdejmując koła jeśli ma się podejście