Forum Audi A8 Klub Polska

FOSS,

w odpowiedzi ogólnie na to wszystko :

na początku dzięki wielkie FOSS, że tak ślicznie opisałeś to tutaj na forum.

Ogólnie faktycznie zabrałem auto, z tego względu, że nie wiedząc do końca za co zapłaciłem 400 zł i słysząc, że za kolejne 800 zł można ustawić rozrząd i wtedy diagnozować wolałem zabrać auto i ucieć stamtąd..

Odnośnie skrzyni to nie wiem czy wiesz ale błędem nie sypało a to, że wpadła w tryb awaryjny to musiałeś mieć mega szczęście, ponieważ działo się to tak raz na 1 msc, jak nie dłużej

Sprawia ze skrzynią załątwioną, gdyż ostatnimi czasy tryb awaryjny pojawiał się co raz częściej..
temat tutaj : jak widać koszt 1600 zł z wymianą oleju. Skrzynia na dzień dzisiejszy bez zarzutu. Wieć dalsze sugestie na temat złomowanie itp raczej lecą w siną dal..
http://www.a8team.pl/d3-04-42mpi-lpg-bl ... t22696.htm


raftor,

Nie martwcie się tak bardzo

Silnik niestety dopiero trafi na próbę olejową.. i dalej będziemy ustalać to tylko i wyłącznie z Markiem z pruszcza

Pierwszy kontakt z Markiem i przyznam szczerze zrobił na mnie wrażenie nt. wiedzy i mimo, że jeste mechanikiem i w ten sposób zarabia na siebie to na siłe mnie do siebie nie ciagnął...
Mam nadzieję, że 25 min rozmową z nim nie przeszkodziłem za bardzo

Do zobaczenia na zlocie !! A wszyscy Ci co myślą, że auto trup pokaże w Zakopanem !

A teraz lecę bo dzień imprezowy czas zacząć !

Pozdrawiam.

shark5856 pisze:Ogólnie faktycznie zabrałem auto, z tego względu, że nie wiedząc do końca za co zapłaciłem 400 zł i słysząc, że za kolejne 800 zł można ustawić rozrząd i wtedy diagnozować wolałem zabrać auto i ucieć stamtąd..

Cóż, auto trafiło z permanentnym wypadaniem zapłonów.... więc moim zdaniem diagnostyka problemu nie zaczyna się od pomiaru kompresji.
Wypadanie zapłonów to paliwo, powietrze, zapłon... i takie rzeczy również się sprawdza.
Wypadanie zapłonów to może być również nieszczęsna instalacja LPG która, moim zdaniem, była albo i jest nadal w stanie beznadziejnym.
O próbie olejowej również mówiłem i tłumaczyłem co konkretnego ona wniesie.
Nie zdecydowałeś się na to jak i na więcej rzeczy nie przy odbiorze auta ale przed odbiorem - i wtedy, pomimo kilkukrotnych rozmów, sam twierdziłeś, że nie opłaca się już nic robić z tym silnikiem tylko trzeba go zmienić na drugi.

Więc... cena usługi jakoś nie do końca ma coś wspólnego z tym co wydarzyło się później.

Co do poprawki rozrządu... tak, tyle to u mnie kosztuje.
Dlaczego?... Dlatego, że poprawka rozrządu wymusza praktycznie tyle samo pracy co jego pełna wymiana. Od kompletnej wymiany rozrządu różni się praktycznie tylko samą wymianą pompy i termostatu.

shark5856 pisze:Odnośnie skrzyni to nie wiem czy wiesz ale błędem nie sypało a to, że wpadła w tryb awaryjny to musiałeś mieć mega szczęście, ponieważ działo się to tak raz na 1 msc, jak nie dłużej

Nie wiem czy miałem szczęście czy nie ale nt. trybu awaryjnego to ty sam mi o tym opowiadałeś 6-go października w trakcie rozmowy telefonicznej.
Dokładnie tak jak opisałem: Zatrzymałeś się na światłach, coś w skrzyni walnęło, skrzynia wpadła w tryb awaryjny i słychać z niej jakieś stuki.
To są twoje słowa i twoja prośba o diagnostykę również skrzyni biegów jak i tegoż wycieku płynu chłodzącego którego podobnież dolewałeś co chwila.

Co do błędów... nie widzę sensu dyskutować.
Błędy pochodzą wprost ze skanowania twojego auta.

A skoro sam pomiar kompresji może kosztować 150pln to ile chciałbyś zapłacić za inne elementy diagnostyki auta?... Nic?


Szczerze... życzę ci aby auto udało się przywrócić do sprawności - a co będzie dalej przekonamy się wkrótce.

Za 4 stówy to zdiagnozowałbym auto w prawdziwym ASO, tyle kosztowałaby mnie pełna diagnoza i wiedziałbym czy wymienić silnik czy naprawiać i co go boli.
A tu 4 stówy poszły się je..ć i dalej nie wiadomoc co, to za co te 4 stówy?

Dlatego nigdy nie jeździłem do jakichś pokątnych mechaników z VCDSem na pirackiej licencji, tylko serwisuje w normalnym ASO Audi - wiem że mnie to mniej kosztuje, widzę to na tym forum.

Za ile w ASO? ZA 200ZŁ to oni podłączana pod komputer w celu sprawdzenia błędów. Żyjecie w jakiejś bananowe i republice miodem płynącej? Skąd Wasze dziwne wyobrażenia na temat tych cen. Ktoś spędza dzień czy dwa nad autem aby je diagnozować i ma to zrobić charytatywnie? Pewnie może zrobić to na odwal się, wczytać błędy, wysnuć wnioski a potem tylko nakazać koszty przy kolejnych napotkanych problemach. Myślę że sporo znalazł jak na taką kwotę i dokładnie sprawdził stan auta.

labas pisze:Dlatego nigdy nie jeździłem do jakichś pokątnych mechaników z VCDSem na pirackiej licencji, tylko serwisuje w normalnym ASO Audi - wiem że mnie to mniej kosztuje, widzę to na tym forum.

Z całym szacunkiem kolego... jeżeli o mnie piszesz to wypraszam sobie takie insynuacje.
Używam całkiem legalnego oprogramowania i legalnego kabla od RossTech. I nie mam go od wczoraj ale od ładnych kilku lat.

labas pisze:Za 4 stówy to zdiagnozowałbym auto w prawdziwym ASO, tyle kosztowałaby mnie pełna diagnoza i wiedziałbym czy wymienić silnik czy naprawiać i co go boli.
A tu 4 stówy poszły się je..ć i dalej nie wiadomoc co, to za co te 4 stówy?

Co do ASO...
Nie wiem gdzie ty byś chciał to zrobić za 400pln.
O ile dobrze pamiętam to w Warszawie roboczogodzina pracy ASO przy aucie klasy A8/S8 to jakieś 350pln netto czyli jakieś 430pln brutto.

Poza tym..... jakby w ASO zobaczyli to auto i tą instalację LPG to jest wielce prawdopodobne, że odesłaliby go z kwitkiem już na wstepie... ze wskazaniem na demontaż tego czegoś i doprowadzenie auta do stanu fabrycznego.
I tyle byłoby przygody z ASO.

Znam przypadki, że ASO odmówiło wykonania akcji serwisowej na cewki zapłonowe bo wymagałoby to rozpięcie instalacji LPG a oni kompletnie się tym nie zajmują a tu....

Też mówię, że ta cena przyrownana do ASO nie ma żadnego sensu. Za podłączenie kompa do sprawdzenia błędów po sprowadzeniu auta do kraju zapłaciłem 200zl. A gdzie jakąkolwiek diagnostykę dokuczać.

Nie no totalny żart.. w ASO Carsed w Siedlcach podłączenie pod komputer kosztuję 200zł, z kolei u nas roboczogodzina mechanika 150zł, a elektryka 180zł.

Więc nie wydaję mi sie, żeby zbadali za 400 zł szczegółowo auto

Ja na samym początku kiedy audi chodziło i było sporadyczne wypadanie zapłonów zaprowadziłem do ASO w Siedlcach. Samochód był u nich około 1,5h i podłączylli auto pod komputer sprawdzili błędy a następnie zamienili cewki miejscami.. Zapłaciłem 200zł.

Dodam tylko, że w Autoryzowanym Serwisie Boscha za ustawienie rozrządu wzięli ode mnie 450 zł