[- ] Problem z 5hp24 w S6 c5
witam kolegów pomocników po wikendzie skrzynia rozebrana i jest przyczyna kosz do wymiany tylko sadze ze nie tylko on bo i tarczki sa popalone te metalowe to czuć pod palcem ze maja wyżłobienia jak by zdarta pierwsza warstwa, zaś te ścierne to maja jeszcze te ranty ale nie wiem jakiej grubości powinie być.
większe tarcze mniej zniszczone:
mniejsze tarczki bardziej zniszczone:
cały ten doży kosz co wszystko się w nim znajduje tez ma zniszczenia
I teraz moje pytanie co lepiej kupić bo mam parę możliwości
- nowy kosz wzmacniany (niby) czy oryginalna używkę -tylko to wymienić
- cały ten kompletny kosz (wszystko) zastanawiam sie nad tym
- czy nowy kosz forwold i tarczki te duże i male z blaszkami sadze ze to by było najlepsze ale i bardzo kosztowne.
prosił bym o wasze opinie
większe tarcze mniej zniszczone:
mniejsze tarczki bardziej zniszczone:
cały ten doży kosz co wszystko się w nim znajduje tez ma zniszczenia
I teraz moje pytanie co lepiej kupić bo mam parę możliwości
- nowy kosz wzmacniany (niby) czy oryginalna używkę -tylko to wymienić
- cały ten kompletny kosz (wszystko) zastanawiam sie nad tym
- czy nowy kosz forwold i tarczki te duże i male z blaszkami sadze ze to by było najlepsze ale i bardzo kosztowne.
prosił bym o wasze opinie
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
"wzmacniany" to ten poprawiony ale jest to chwytliwe Są różnice w budowie obu koszy ale prawdziwy wzmacniany bodaj z usa coś lekko ponad 2tyś za golasa ale tam widać mięcha na nim w odniesieniu do obu oryginałów.
Nie zapomnij na koniec luzu do pompy zmierzyć.
Przekładki są do wywalenia jeśli są fioletowe albo mają duże punktowe przebarwienia. Nie są drogie i lepiej mieć spokój.
Nie zapomnij na koniec luzu do pompy zmierzyć.
Przekładki są do wywalenia jeśli są fioletowe albo mają duże punktowe przebarwienia. Nie są drogie i lepiej mieć spokój.
witam po dłuższej nieobecności, audi już złożone i dziś była pierwsza jazda jak na razie wszystko oki nawet zmienia biegi lepiej tak miękko. Tak wiec dziękuje za pomoc w tej naprawie.
co masz na myśli już po fakcie ale na przyszłość by wiedzieć....
Kod: Zaznacz cały
Nie zapomnij na koniec luzu do pompy zmierzyć.
troche odkope temar bo pisałem do kolego wampek i zero odpowiedzi wiec zapytam tutaj
mam taki problem ze cieknie mi miedzy silnikiem a skrzynia jak powycierałem to rano był świeży olej na obudowie i miał delikatnie czerwonawy kolor wiec zakładam ze cieknie od strony skrzyni a nie silnika, z tego co się dowiedziałem to do wymiany uszczelniacz od strony konwertera za 35pln ZF-a wiec koszta znikome ale dużo roboty, mam zamiar to sam zrobić i wiem mniej więcej juz co i jak ale mam kilka pytań
1. czy po odkręceniu skrzyni od silnika konwerter zostaje na silniku bo widzem takie foty i tego nie ruszać bo nie potrzeba do mojej roboty??
2. podobno max 300-500ml oleju wycieknie tylko i później wystarczy go uzupełnić ( nie będę rozbierał skrzyni a olej mam świeży więc wystarczy zmienić to uszczelnienie ) oczywiście później dolać do stanu
3. słyszałem o jakiejś specjalnej procedurze napełniania konwertera coś więcej o tym czy on jeżeli nie był regenerowany to nie potrzeba tego robić??( z tego co mi wiadomo to nie bo jak uzupełnię to wyrówna się stan )
4. wyczytałem też że przy montażu z powrotem można coś bardzo łatwo uszkodzić i że ktoś kto nie robi w skrzyniach nie powinien się za to zabierać, ale myślę że to takie brednie, ktoś kto nie ma pojęcia o robocie to pisał żeby zniechęcić nawet patrząc po Wampek to sobie poradził a zakładem z tematu że nie robił tego wcześniej
5. ewentualnie gdybym się mylił i okazało się że to uszczelniacz od strony silnika to oleju chyba nie trzeba spuszczać raczej nie wycieknie z tego co mi wiadomo, na co ewentualnie musiałbym zwrócić uwagę??
6. chce to zrobić bez wyciągania silnika bo kumpel tak już robił z tym że on wrzucał z powrotem manuala ale to inna historia i wiem jak sie za to zabrać mam pomocnika który jest doświadczonym mechanikiem, ale nigdy takiej skrzyni wcześniej nie robił do tego mam miejsce i narzędzie ale wole sie dopytac o wszystko kogoś kto ma więcej wiedzy i to sam robił
7. no i na koniec ewentualnie wszelkie wskazówki co i jak na co uważać bądź czego się spodziewać
8. o co chodzi z kasowaniem luzu pompy??
9. ma ktoś numer oringa uszczelniającego wejście instalacji do mechatroniki nad miską olejową bo tam mi cieknie w innym aucie i będe musiał go zmienić wole już go mieć przy robocie
z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi a widzę ze jest tu parę osób co ma w tym wiedze
mam taki problem ze cieknie mi miedzy silnikiem a skrzynia jak powycierałem to rano był świeży olej na obudowie i miał delikatnie czerwonawy kolor wiec zakładam ze cieknie od strony skrzyni a nie silnika, z tego co się dowiedziałem to do wymiany uszczelniacz od strony konwertera za 35pln ZF-a wiec koszta znikome ale dużo roboty, mam zamiar to sam zrobić i wiem mniej więcej juz co i jak ale mam kilka pytań
1. czy po odkręceniu skrzyni od silnika konwerter zostaje na silniku bo widzem takie foty i tego nie ruszać bo nie potrzeba do mojej roboty??
2. podobno max 300-500ml oleju wycieknie tylko i później wystarczy go uzupełnić ( nie będę rozbierał skrzyni a olej mam świeży więc wystarczy zmienić to uszczelnienie ) oczywiście później dolać do stanu
3. słyszałem o jakiejś specjalnej procedurze napełniania konwertera coś więcej o tym czy on jeżeli nie był regenerowany to nie potrzeba tego robić??( z tego co mi wiadomo to nie bo jak uzupełnię to wyrówna się stan )
4. wyczytałem też że przy montażu z powrotem można coś bardzo łatwo uszkodzić i że ktoś kto nie robi w skrzyniach nie powinien się za to zabierać, ale myślę że to takie brednie, ktoś kto nie ma pojęcia o robocie to pisał żeby zniechęcić nawet patrząc po Wampek to sobie poradził a zakładem z tematu że nie robił tego wcześniej
5. ewentualnie gdybym się mylił i okazało się że to uszczelniacz od strony silnika to oleju chyba nie trzeba spuszczać raczej nie wycieknie z tego co mi wiadomo, na co ewentualnie musiałbym zwrócić uwagę??
6. chce to zrobić bez wyciągania silnika bo kumpel tak już robił z tym że on wrzucał z powrotem manuala ale to inna historia i wiem jak sie za to zabrać mam pomocnika który jest doświadczonym mechanikiem, ale nigdy takiej skrzyni wcześniej nie robił do tego mam miejsce i narzędzie ale wole sie dopytac o wszystko kogoś kto ma więcej wiedzy i to sam robił
7. no i na koniec ewentualnie wszelkie wskazówki co i jak na co uważać bądź czego się spodziewać
8. o co chodzi z kasowaniem luzu pompy??
9. ma ktoś numer oringa uszczelniającego wejście instalacji do mechatroniki nad miską olejową bo tam mi cieknie w innym aucie i będe musiał go zmienić wole już go mieć przy robocie
z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi a widzę ze jest tu parę osób co ma w tym wiedze
- krzychu22.p1i
- Super Klubowicz
- Posty: 3904
- Rejestracja: 14 sie 2011, 01:51
- Lokalizacja: Oderwany od rzeczywistości
1. Konwerter ma zostać w skrzyni, kowalstwem jest zostawiać konwerter na zamachu i nie trzeba się domyślać dlaczego..
2. Dużo nie pocieknie a i tak musisz dolać
3. Jeśli jest nowy/ regenerowany to po prostu trzeba go zalać olejem. Jeśli ze starego nic nie wylejesz to tylko przekładasz.
4. Sedno tematu jest w 1 odpowiedzi. Włączysz myślenie to nie zepsujesz zabieraka w pompie.
5. Nie. Warto przy okazji wymienić uszczelkę pod deklem a na sam dół dekla nanosi się cienką warstwę uszczelniacza
6. Do opanowania przy dostępie do minimum narzędzi
7. Spodziewać się niespodziewanego
8. Uszczelniaczem się tego nie robi, to wymaga demontażu pompy i posiadania specjalnych podkładek. Robi się to przy remoncie/ wymianie łożysk/ kosza/ widzi mi się.
9. Zmierz kostkę, tam jest oring o grubości 3mm
2. Dużo nie pocieknie a i tak musisz dolać
3. Jeśli jest nowy/ regenerowany to po prostu trzeba go zalać olejem. Jeśli ze starego nic nie wylejesz to tylko przekładasz.
4. Sedno tematu jest w 1 odpowiedzi. Włączysz myślenie to nie zepsujesz zabieraka w pompie.
5. Nie. Warto przy okazji wymienić uszczelkę pod deklem a na sam dół dekla nanosi się cienką warstwę uszczelniacza
6. Do opanowania przy dostępie do minimum narzędzi
7. Spodziewać się niespodziewanego
8. Uszczelniaczem się tego nie robi, to wymaga demontażu pompy i posiadania specjalnych podkładek. Robi się to przy remoncie/ wymianie łożysk/ kosza/ widzi mi się.
9. Zmierz kostkę, tam jest oring o grubości 3mm
dzięki Krzychu za konkretne odpowiedzi to jedynie co mi przychodzi do głowy to jak jest zamocowany konwerter od strony silnika, on sam wyjdzie ze skrzynią??
w drugim aucie chyba czeka mnie rozbiórka całej skrzyni, ale najpierw sprawdzę olej i mechatronikę bo leci z niej ostro ale tak kupiłem, no i zmienię ten oring za jednym zamachem
w drugim aucie chyba czeka mnie rozbiórka całej skrzyni, ale najpierw sprawdzę olej i mechatronikę bo leci z niej ostro ale tak kupiłem, no i zmienię ten oring za jednym zamachem