karol208 pisze:FOSS, Jak potoczyła się sprawa z rzeczami, odzyskane czy nie?
Kolega Stefan się nie wypowie bo jużgo nie ma na forum, tak jak jeszcze jednej osoby z tego tematu.
Jak?... Nijak

Złodziej Stefan nic mi nie oddał.
A sprawa na niemieckiej Polizei utknęła bo już tam nie mieszkam i nie mają ze mną kontaktu.
A ty już nie masz z nim kontaktu?
Bo kiedyś to prawie hot-line mieliście między sobą
Od osób trzecich wiem natomiast, że ten oszust i złodziej był niedawno w Polsce.
I szukał pomocy ze swoim złomem D3 u Marka na pomorzu
Niestety mnie ominęła ta wątpliwa przyjemność spotkania i niestety ominęła mnie też niewąpliwa przyjemność jaką bym miał z odzyskania zarówno swoich narzędzi jak i rzeczy osobistych czy dokumentów
Ale cóż.... ch. mu w d...
Co mnie nie zabije to mnie wzmocni.
Może kiedyś ktoś gdzieś go trafi i odda z nawiązką
