A8 D2 4.2 Quattro - Forumowa Książka Serwisowa - str.1
Wymienilem czujnik polozenia walu, zregenerowalem kostke od czujnika poziomowania zenonów i ... Przy okzazji skonczyl mni sie rozrusznik ... Normalnie nic tylko powiesic tego specjaliste od projemtowania A8 ktory wymyslil rozrusznik pod lapą poduszki silnika tra-ge-dia juz dawno tak nie rzucalem miesem. 3h odkrecania 4 srub w tym 1h flugania i przerw....ehhh poszlo jakoś. Jutro wyciagam i regeneruje dziada.
to nie jest zwykły napęd...to
No po to, żeby w razie W po prostu podmienić.martin_rs4 pisze:nie rozumiem po co? Skoro zeby podmienić i tak stary musisz wyciągnąć. A jak już go wyciągniesz, to możesz zregenerować przecież
Jak padnie to wyciągasz stary, montujesz nowy i wyjeżdżasz. I nie latasz i nie szukasz warsztatu co regeneruje... i nie czekasz w kolejce... i samochód nie wisi na podnośniku czy też w garażu nieużyteczny.
Jak dla mnie całkiem zrozumiała rzecz
Miałem kiedyś kilku kolegów maniaków VW Corrado.
O ile dobrze pamiętam to kultowym był model G60 na kompresorze.
I kumpel tu z moich okolic w garażu zawsze miał dodatkowy gotowy do montażu kompresor.
Jak kompresor padł w trakcie jakiejś pojeżdżawki to wracał do domu i montował od razu ten drugi.
A następnego dnia ten padnięty wysyłał do regeneracji żeby jak najszybciej w garażu ponownie leżał sprawny gotowy na montaż
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
Aa no chyba ze ktos musi gdzies latac i regenerowac to fakt calkiem sensowne. Ja, a raczej moj mechanik na szczescie robi to na miejscu. Jak akurat nie bedzie miec odowiedniej czesci to w doslownie pare chwil juz je ma... tak wiec jak jutro dziada wytacham to po ok 1h go wsadzam spowrotem ...Jak padnie to wyciągasz stary, montujesz nowy i wyjeżdżasz. I nie latasz i nie szukasz warsztatu co regeneruje... i nie czekasz w kolejce... i samochód nie wisi na podnośniku czy też w garażu nieużyteczny.
to nie jest zwykły napęd...to
A oto winowajca rozrusznik. Uwaliła sie główka od wyrobionych już zębów na bendixie ... Na szczescie znalalem na miejscu taki sam rozrusznik, kupilem nowy bendix, szczotki, wszystko rozebrane i przeczyszczone. Koszt z drugim rozrusznikiem 140zl.
Generalnie jesli sruby idą to robota prosta.
Od strony kanalu podnosnik pod miche, na cala jej powierzchnie najlepiej na kawałek deski. Wystarczy sciagnac weze od chlodnicy (spuscic plyn), odkrecic gorna lape od poduszki ( tu flugalem niesamowicie, ale na szczecie dwie poszly a jedna sie urwala ) obwódke wentylatora chlodnicy, odkrecic sruby od poduszek dolnych, mase, oraz prawą łape od poduszki. Nastepnie podnosimy silnik maxymalnie jak sie da do gory ( ok 5cm) ale mi chyba poszlo wyzej ..
Pozniej lape wyciagamy na zewnątrz w miejscu gdzie jest dolny prosty wahacz i finalnie dochodzimy do rozrusznika Odpinamy okablowanie i odkrecamy 3 sruby. Niestety ta jedna od strony skrzyni ma malo miejsca na ruch. Musialem sobie skrocic 16 plaskooczkowa ale poszlo
Teraz jak juz wszystko poodkrecane i przesmarowane to gora 2h roboty...
Niestety wieniec tez chyba po doopie dostal bo kilka zebow jest dekikatnie uszczerbionych Auto odpala ale slychac przy rozruchu taki delikanty stukot tylko raz (pewnie jak kolo robi pelny obrot i akurat te zeby sie z nowym bendixem spotykaja.)... Pojezdze i zobacze. W najgorszym przypadku czeka mnie wyciaganie silnika ze skrzynia do wymiany wienca.
Ale wtedy to juz asb leci do regeneracji...
Generalnie jesli sruby idą to robota prosta.
Od strony kanalu podnosnik pod miche, na cala jej powierzchnie najlepiej na kawałek deski. Wystarczy sciagnac weze od chlodnicy (spuscic plyn), odkrecic gorna lape od poduszki ( tu flugalem niesamowicie, ale na szczecie dwie poszly a jedna sie urwala ) obwódke wentylatora chlodnicy, odkrecic sruby od poduszek dolnych, mase, oraz prawą łape od poduszki. Nastepnie podnosimy silnik maxymalnie jak sie da do gory ( ok 5cm) ale mi chyba poszlo wyzej ..
Pozniej lape wyciagamy na zewnątrz w miejscu gdzie jest dolny prosty wahacz i finalnie dochodzimy do rozrusznika Odpinamy okablowanie i odkrecamy 3 sruby. Niestety ta jedna od strony skrzyni ma malo miejsca na ruch. Musialem sobie skrocic 16 plaskooczkowa ale poszlo
Teraz jak juz wszystko poodkrecane i przesmarowane to gora 2h roboty...
Niestety wieniec tez chyba po doopie dostal bo kilka zebow jest dekikatnie uszczerbionych Auto odpala ale slychac przy rozruchu taki delikanty stukot tylko raz (pewnie jak kolo robi pelny obrot i akurat te zeby sie z nowym bendixem spotykaja.)... Pojezdze i zobacze. W najgorszym przypadku czeka mnie wyciaganie silnika ze skrzynia do wymiany wienca.
Ale wtedy to juz asb leci do regeneracji...
to nie jest zwykły napęd...to
weź.... proszę Ciedanishow pisze:I teraz trzeba będzie oddawać rozrusznik i drugi wieniec
co było przyczyną owego stukotu...a mianowicie połamana osłona wentylatora chłodnicy
wyciągnięta i nastała cisza teraz tylko skleić...
A co do kupionych już wieńca i rozrusznika to sobie zostawię na "zaś"
to nie jest zwykły napęd...to
troche ostatnio sie działo z autkiem....w 3 dni zrobiłem ponad 2200km na tasie PL - DE ...
przed trasą sprawdziłem jeszcze auto i okazało się, że lewa półośka się poci na wyjściu flanszy oraz manszeta przegubu wały od strony skrzyni była pęknięta a sam przegub suchy.... wszystko wymienione i śmiga jak "cza"
Ku mojemu miłemu zaskoczeniu srednie spalanie wyszlo mnie 14,5l LPG jadac w 4 osoby + bagaż praktycznie nie schodząc poniżej 170km/h a odcinkami nawet 220km/h... Mierzac miedzy jednym a drugim tankowaniem wyszlo 17,2l (przy gorzystym terenie).... po prostu pięknie....
Musze przyznać, ze "przetyrałem" troche autko ale po raz kolejny mnie nie zawiodło
Aby umilić trochę podróż kolegom z pracy podłączyłem "na szybko" android boxa...nawet fajnie działa ale ustawienia menu sa ledwo czytelne ... dorzuce jeszcze tylko filtr szumów i powinno być ok...
kupiłem dodatkowo czyjnik poziomowania zenonów od ... właśnie tak BMW jest identyczny jak od audi tyle, że 3x tańszy
no i że już lato zawitało wyciągnąłem z garażu drugą Audi dla mojego synka
przed trasą sprawdziłem jeszcze auto i okazało się, że lewa półośka się poci na wyjściu flanszy oraz manszeta przegubu wały od strony skrzyni była pęknięta a sam przegub suchy.... wszystko wymienione i śmiga jak "cza"
Ku mojemu miłemu zaskoczeniu srednie spalanie wyszlo mnie 14,5l LPG jadac w 4 osoby + bagaż praktycznie nie schodząc poniżej 170km/h a odcinkami nawet 220km/h... Mierzac miedzy jednym a drugim tankowaniem wyszlo 17,2l (przy gorzystym terenie).... po prostu pięknie....
Musze przyznać, ze "przetyrałem" troche autko ale po raz kolejny mnie nie zawiodło
Aby umilić trochę podróż kolegom z pracy podłączyłem "na szybko" android boxa...nawet fajnie działa ale ustawienia menu sa ledwo czytelne ... dorzuce jeszcze tylko filtr szumów i powinno być ok...
kupiłem dodatkowo czyjnik poziomowania zenonów od ... właśnie tak BMW jest identyczny jak od audi tyle, że 3x tańszy
no i że już lato zawitało wyciągnąłem z garażu drugą Audi dla mojego synka
to nie jest zwykły napęd...to