Skakał ktoś ze spadochronem
Skakał ktoś ze spadochronem
Jak wrażenia? Jak się czuliście? No i czy był stresik ?
Skakałem. Stres jak ch*j aby wyskoczyć a później już lepiej. Potem przed otwarciem spadochronu jeszcze trochę stresu ale już z otwartym luzik
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
-
- Forum Audi A8
- Posty: 25
- Rejestracja: 17 maja 2016, 09:06
- Lokalizacja: podlasie
Skakałem rok temu Oj długo przymierzałem się do pierwszego skoku ponieważ trochę się bałem, trochę szkoda było mi kasy.Ale postanowiłem ostatecznie spróbować i było warto. W tym roku planuję jeszcze zrobić sobie kurs na skakanie samodzielnie.Ale to jeszce w planach ( zobaczymy jak z czasem no i kasą bo jednak taki kurs jest o wiele droższy niż zwykły skok w tandemie).
Ostatnio zmieniony 15 mar 2020, 13:36 przez klark, łącznie zmieniany 2 razy.
A ja ze 20 lat temu zrobiłem ze 2 kursy spadochronowe jeden po drugim ale tak się losy potoczyły, że skoczyć się nie udało
Skakać miałem z Trawersami na Górze Szybowcowej i obóz spadochronowy był już zaklepany ale w ostatniej chwili zaszło sporo zmian i nie pojechałem
Niestety nigdy później już nie miałem okazji skakać a życie przyspieszyło tempa i pozostały mi już tylko inne sporty mniej lub bardziej ekstremalne
W tamtych czasach trenowaliśmy jeszcze na starych okrągłych ST-7 ze spadochronem zapasowym na piersi.
Niestety wtedy skoki spadochronowe nie były tak dostępne jak dzisiaj ale miałem akurat sporo znajomych z różnych pokręconych środowisk więc było to na wyciągnięcie ręki.
Szkoda, że się nie udało.
Później wielokrotnie skakałem na bungee ale wiadomo, że do spadochronu to nie ma pojary
Skakać miałem z Trawersami na Górze Szybowcowej i obóz spadochronowy był już zaklepany ale w ostatniej chwili zaszło sporo zmian i nie pojechałem
Niestety nigdy później już nie miałem okazji skakać a życie przyspieszyło tempa i pozostały mi już tylko inne sporty mniej lub bardziej ekstremalne
W tamtych czasach trenowaliśmy jeszcze na starych okrągłych ST-7 ze spadochronem zapasowym na piersi.
Niestety wtedy skoki spadochronowe nie były tak dostępne jak dzisiaj ale miałem akurat sporo znajomych z różnych pokręconych środowisk więc było to na wyciągnięcie ręki.
Szkoda, że się nie udało.
Później wielokrotnie skakałem na bungee ale wiadomo, że do spadochronu to nie ma pojary
Ostatnio zmieniony 04 mar 2018, 10:29 przez FOSS, łącznie zmieniany 1 raz.
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
Dzisiaj to żaden problem... Mnie na kawalerskim kumple zabrali na spadochron tak po prostu i bez szkoleń zbędnych tylko prosta instrukcja co i jakFOSS pisze:Niestety wtedy skoki spadochronowe nie były tak dostępne jak dzisiaj
Moje D3:
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
http://www.fotosik.pl/u/dragonek1990/album/1562323
Chomik pełen informacji, instrukcji (EN/PL):
http://chomikuj.pl/drago_o/VAG
Ja mam zamiar ale troche mam lek ... tylko jak to mowia swiat do odwaznych nalezy.. ale musze wpierw sciac wlosy bo dlugie mam to beda mi w oczy leciali wiec lece http://fryzjer-olsztyn.pl/fryzjer-stylista/fryzjer-meski/