No niestety.Glac pisze:Przygód ciąg dalszy. Miałeś nosa FOSS Faktycznie nie była to ustarka, ale skutki.
Są sterowniki bez których to auto nie ruszy ale nie jest to ABS.
Jak ABS utraci kodowanie to ABS nie będzie działał ale autem można jeździć.
Co więcej, sterownik ABS można odpiąć i w ogóle wyjąć a i tak auto pojedzie.
Chyba rygiel kolumny kierownicy.Glac pisze:Wczoraj stało się to samo - auto unieruchomione.
Wstępna diagnoza - nie działa rygiel stacyjki po wyjęciu kluczyka.
A może jednak stacyjka?Glac pisze:Okazał się wadliwy przekaźnik pod kierownicą - na tyle wadliwy, że czasami działał i za pierwszym razem elektrycy nie znaleźli usterki.
Odnoszę wrażenie, że brakuje tu trochę diagnostyki. Czy nie było żadnych błędów w sterownikach?... za pierwszym razem przed naprawą... za pierwszym razem po uruchomieniu... za drugim razem...

Nie ma co zapisywać z każdego z osobna.pawelec pisze:Rada na to? zapisać sobie wszystkie kodowania ?
Wystarczy przeskanować auto raz w całości i zapisać wyniki tego skanowania.
W logu masz wszystkie sterowniki wraz numerami i kodowaniami.
Jak masz zapisane to ponowne kodowanie to kilka sekund.pawelec pisze:Czy przywrócenie nie jest trudne (po prostu dzięki temu pomocnikowi kodowania co wyskakuje dymek obok-iść po kolei i wpisywać cyferki i dodawać) ???
Nie znając poprzedniego kodowania temat nie jest taki łatwy jakim się wydaje. Sterowniki kodowane są pod konkretne wyposażenie auta i w różnych sterownikach może być różny schemat wprowadzania kodowania.