Krótkie tablice rejestracyjne
Krótkie tablice rejestracyjne
Czy ktoś posiada na A8 nowe, krótkie tablice rejestracyjne?
Można foto?... z zamazanymi numerami może być ale tak żeby widać było jak ta tablica prezentuje się na ósemce.
Najlepiej po -liftowe D3
Można foto?... z zamazanymi numerami może być ale tak żeby widać było jak ta tablica prezentuje się na ósemce.
Najlepiej po -liftowe D3
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
- dice111
- Moderator
- Posty: 6004
- Rejestracja: 16 maja 2009, 01:18
- Moje auto: S8 D2
- Rocznik: 1996
- Silnik: V8 4.2
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Imię: AHC by MTM
- Lokalizacja: Těšin
Te tablice to porazka. Mialy miec wymiary te z US, a sa za waskie (pisalem o tym w innym temacie)
Przod najladniej wyglada z pelna blenda w polysku
A jakbys chcial przod zobaczyc z tablica to w sieci sa pyski D3 m.in z Wloch, bo tam maja krotsze
Tak by wygladal mniej-wiecej tyl na oryginalne mocowania gorne przy blendzie US
jakbys to chcial wysrodkowac trzeba by je bylo przerabiac
jesli natomiast o tyl chodzi Eu blende to wg mnie juz zupelnie tragedia
Przod najladniej wyglada z pelna blenda w polysku
A jakbys chcial przod zobaczyc z tablica to w sieci sa pyski D3 m.in z Wloch, bo tam maja krotsze
Tak by wygladal mniej-wiecej tyl na oryginalne mocowania gorne przy blendzie US
jakbys to chcial wysrodkowac trzeba by je bylo przerabiac
jesli natomiast o tyl chodzi Eu blende to wg mnie juz zupelnie tragedia
Black Cars Matters
Tylnej klapy US nie zamierzam montować.
Interesuje mnie jak te tablice będą wyglądały na D3 na wersji EU.
Ewentualnie przednią bledną mogę zmienić na tą US, o ile tablica się zmieści na szerokości.
Kolega ma taką tablicę na R8 i zastanawiam się czy też sobie nie zmienić
Właściwie to mogłem mu zdjąć jedną i przymierzyć na samochód na żywo ale oczywiście zajmowaliśmy się czymś innym
.
Interesuje mnie jak te tablice będą wyglądały na D3 na wersji EU.
Ewentualnie przednią bledną mogę zmienić na tą US, o ile tablica się zmieści na szerokości.
Kolega ma taką tablicę na R8 i zastanawiam się czy też sobie nie zmienić
Właściwie to mogłem mu zdjąć jedną i przymierzyć na samochód na żywo ale oczywiście zajmowaliśmy się czymś innym
.
* FOSS motorsport * (PL-Warszawa)
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
inspekcje przed zakupem
serwis, części zamienne nowe i używane
serwis mobilny, serwis door2door
modyfikacje, przeróbki, tuning
-
Damiano nie zmieniaj, raz ze stracisz Twoj unikatowy numer, wielbiony przez elektrykow takich jak ja A dwa ze poporostu te nowe tablice sa slabe Wygladaja jakby z jakiejs zabawki ktos zalozyl to na auto O ile w R8 ktore mocno specyficzny ryjek jakos to wyglada... To widzialem to na C5, na D2 i wyglada masakrycznie zle
W wydziałach komunikacji można zamawiać nowe mniejsze tablice rejestracyjne do aut z USA czy Japonii. Kierowcy mimo to narzekają na skrócone blachy, a niektórzy obawiają się reakcji drogówki. Dziennik.pl sprawdził, co o tej sprawie sądzi Ministerstwo Infrastruktury.
Kierowcy w wydziałach komunikacji mogą już zamawiać tablice rejestracyjne o zwężonej czcionce i mniejszych wymiarach niż standardowe, czyli tak zwane tablice amerykańskie.
Jednak przy pierwszych próbach montażu na jaw wyszły problemy. Okazało się, że wprowadzone przez ministerstwo tablice rejestracyjne są za wąskie i nie pasują do oryginalnych otworów montażowych przewidzianych przez producentów aut na rynek USA
– Tablice można przykręcić wykorzystując dwa górne otwory, jednak dolne niestety będą wystawać i psuć cały efekt. Gdy tworzy się tablice pod wymiar USA, warto byłoby jednak zachować oryginalne wymiary – powiedział dziennik.pl Adam Stanek z grupy pasjonatów motoryzacyjnych Youngtimer Warsaw.
Inni kierowcy w mailach do redakcji obawiali się m.in. reakcji drogówki, która - w ich ocenie - mogła przyczepić się do rejestracji wyglądającej na "samoróbkę". Przypominamy, że do tej pory osoby użytkujące nad Wisłą np. auta z USA "doginali blachy", które nie mieściły się w fabrycznie przygotowanych miejscach. Policja za taką "przeróbkę" potrafiła karać mandatami i punktami. Co prawda, na rynku można było skorzystać z usług firm, które we własnym zakresie produkowały tablice pod wymiar, ale i te blachy nie były zgodne z prawem.
Co na to ministerstwo?
O komentarz do zamieszania z nowymi tablicami rejestracyjnymi poprosiliśmy Ministerstwo Infrastruktury.
– Wymiary zmniejszonych tablic rejestracyjnych określone w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury i Budownictwa z 11 grudnia 2017 r. w sprawie rejestracji i oznaczania pojazdów oraz wymagań dla tablic rejestracyjnych zostały dobrane w sposób zamierzony po konsultacjach – powiedział dziennik.pl Szymon Huptyś, rzecznik prasowy resortu infrastruktury.
Wskazał, że wszystkie "za" i "przeciw" przedyskutowano z Ogólnopolskim Stowarzyszeniem Producentów Tablic Rejestracyjnych oraz Instytutem Transportu Samochodowego, który jest jednostką certyfikującą tablice rejestracyjne. A konsultacje objęły: technologię produkcji, systematykę określania numeru rejestracyjnego, a także analizę wymiarów tablic dostosowanych do samochodów z rynku amerykańskiego i azjatyckiego, które są już używane w niektórych państwach europejskich.
Jak montować?
– Przepisy rozporządzenia obligują właściciela pojazdu do umieszczania tablic na pojeździe w miejscach konstrukcyjnie do tego przeznaczonych. Rozporządzenie to jednak nigdy nie regulowało i obecnie również nie reguluje sposobu montowania tablic rejestracyjnych. Możliwe są różne sposoby montażu tablic np. ramki do montażu tablicy, taśmy montażowe czy też wkręty, nity itp. – wytłumaczył Huptyś.
Przedstawiciel ministerstwa jako "nieuzasadnione" określił obawy dotyczące przykręcania tablic rejestracyjnych do np. górnych otworów. – Taki sposób montażu nie jest zabroniony i jest obecnie również stosowany - stwierdził.
A reakcja policji? – W opinii Ministerstwa Infrastruktury nie ma podstaw, aby organy kontroli ruchu drogowego mogły kwestionować tablice rejestracyjne wydane przez organ rejestrujący zgodnie z obowiązującymi przepisami – skwitował rzecznik resortu.
Kierowcy nie dają wiary
Do słów urzędnika odniósł się Adam Stanek z Youngtimer Warsaw, właściciel kilku aut sprowadzonych zza oceanu, który jako pierwszy zwrócił uwagę na problem niedopasowania wymiarów.
– Odpowiedz ministerstwa to kolejna nieudana próba maskowania swojego niedopatrzenia – powiedział nam Stanek. – Wymiary skonsultowane ze stowarzyszeniem producentów tablic rejestracyjnych? Chyba z lobby producentów tablic, którzy skutecznie wyperswadowali urzędnikom pomysł zmiany wysokości tablic w ten sposób, żeby zachować maszyny i surowce do produkcji tablic, które z pewnością mają w sporym zapasie. Proszę sobie wyobrazić, jak kosztowna byłaby zmiana wysokości tablicy dla producentów gdyby musieli zamówić nowe matryce i materiał docięty inaczej niż tylko standardowa blacha przecięta na pół – dodał.
A stosowanie ramek do montażu? Przedstawiciel Youngtimer Warsaw wskazał, że takie na polskim rynku nie istnieją, a te z Ameryki są za duże. Na dowód przesłał nam zdjęcie…
Żródło